Skocz do zawartości

krisk

Użytkownicy
  • Postów

    145
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez krisk

  1. Tak właśnie zrobię, dołożę komorę z blachy, a komin włożę w już istniejący. Myślę, że takie wymiary będą ok. Zastanawiam się jeszcze jak zrobić drzwiczki, którymi będę mógł także regulować poziom dochodzącego powietrza do paleniska. Ktoś ma jakiś pomysł? http://img716.imageshack.us/img716/3545/palenisko1.jpg
  2. Andyandy Nawiązując do Twojej wypowiedzi dot. faktu, że mam zbyt małe palenisko, załączam zdjęcia z wymiarami: http://img62.imageshack.us/img62/4913/28545302.jpg http://img4.imageshack.us/img4/3990/57782321.jpg Czy faktycznie jest za małe? Choć korzystając z Twojej lektury można od razu stwierdzić, że jest za małe. Był tam jeden szkic określający min 15cm wolnej przestrzeni pomiędzy "opałem" a ściankami paleniska. W moim palenisku jest to nie możliwe, cały ma szerokość 30cm.
  3. To się zgadza, wędzarnie z paleniskiem bezpośrednio pod wędlinami są łatwiejsze w obsłudze. Mam rodzinę na wsi, którzy mają właśnie taką wmurowaną w piwnicy domu, podłączoną do komina, wygląda jak szafa wnękowa z metalowymi drzwiami. Nie mają nawet osobnego paleniska, wszystko w jednej części. Wędzą zrąbkami wędzarniczymi, nie mają nawet termometru, a wędzonki wychodzą ładne no i dobre:) [ Dodano: Sob 21 Lip, 2012 15:17 ] A wiesz ,że da się tylko nie w naszych przydomowych wędzarniach.Ostatnio oglądałem program " Jak to jest zrobione" i pokazywali proces produkcji boczku wędzonego w USA.U nich to się nazywa bekon choć koło bekonu to to nawet nie leżało.W skrócie wyglądało to tak, że płaty boczku trafiały do komory gdzie były przez pewien czas oblewane ekstraktem dymu wędzarniczego a potem na taśmociągu do bardzo dużej kuchenki mikrofalowej , która je podpiekała.Cały proces był zmechanizowany i zaprogramowany.Chciałbyś to jeść bo ja nie.Wolę swoje. :tongue: Ja też wolę Twoje :wink:
  4. EAnna W mojej wypowiedzi nie było sarkazmu, chciałem podkreślić tylko to, że to całe wędzenie nie jest takie proste jak się niektórym może wydawać. Jest tyle czynników, które wpływają na efekt końcowy, że nawet nie zdawałem sobie z tego sprawy, dlatego porównałem to do maszyny, którą można nastawić... To, że wyroby smakują, nie znaczy, że nie mogą być lepsze (zwłaszcza chodzi o wygląd no i te szkodliwe świństwa, o których pisał Andyandy). Jako laik widzę, że jest coś nie tak, dlatego piszę do fachowców, ponieważ nie mam na tyle doświadczenia, aby samemu rozwiązać problem.
  5. ...Niestety nie da się to matematycznie określić.A szkoda:)Z wykształcenia i z zawodu jestem inżynierem, moja praca polega na kontroli parametrów procesu. Maszyny nastawisz i idą zgodnie z Twoją wolą, szkoda, że z wędzeniem się tak nie da :wink: [ Dodano: Pią 20 Lip, 2012 22:21 ] No to niestety pół rodziny zatruwam :???: Ważne, że choć wszystkim smakuje :wink:
  6. Hehe, Darek, Ty tak poważnie? Ktoś próbował?
  7. Czy przykrycie jest zbyt szczelne?...Zawsze odsłaniam końcówki, tak 5cm po obu końcach beczki. Jeśli chodzi o temperaturę, to staram się ją pilnować, faktycznie niekiedy wzrastała do 80 st, ale tylko momentami, prawie całe wędzenie wynosiła ok 60 st. Przy następnym wędzeniu założę deflektor, osuszę dokładnie wędzonki i zobaczymy. Może uda mi się zdobyć "szmatę jutową". Nie chciałbym przerabiać wędzarni, za dużo roboty, a i z miejscem ciężko. A mam jeszcze pytanko, czy dokładacie drewno w trakcie wędzenia, czy podczas osuszania gromadzicie tyle żaru, aby już nie dokładać? Ja dokładam i może wtedy temperatura skacze?
  8. Za długo.Wystarczy na 1-2h w temp. pokojowej przed wędzeniem Ociekanie przeprowadza się na kijach albo na kratach a nie w wiadrze.Rozwiesza się wędzonki w temp. 4-6C przez 12h. Trudne do wykonania, zwłaszcza w lato mieszkając w bloku.
  9. Ok teraz wiem. Czy jest on niezbędny w tego typu wędzarni?
  10. Deflektor? A cóż to?
  11. Z tego co wyczytałem na forum, to osuszanie należy robić bez udziału dymu, ale bez ognia? Trudno nagromadzić tak dużą ilość żaru, aby na godzinę osuszania wystarczyło. Osuszam przy otwartym palenisku bez przykrycia wędzarni, jednak nawet przy takich warunkach trochę dymu się pojawia (nie ma ognia bez dymu )
  12. Zrobię krótkie podsumowanie: 1. Podczas obciekania położyć na dno wiadra jakąś kratkę. 2. Przed wędzeniem wędzonki umieścić w temperaturze pokojowej (czy na całą noc nie będzie za długo?) 3. Przed zakończeniem osuszania sprawdzić czy wyroby nie są wilgotne. 4. Nie przykrywać wędzarni (albo kawałkiem juty). Choć podczas wędzenia zawsze otwieram kawałek tej szmaty tak ok 10cm. 5. Coś jeszcze? Drewno jest na pewno suche, leży na strychu domku na działce, jest tam zawsze gorąco, a po dołożeniu do paleniska za moment się podpala. Aspekt wilgotności drewna bym odrzucił. Przyszedł mi jeszcze jeden pomysł, aby następne wędzenie zrobić przy pomocy zrąbków wędzarniczych, które można kupić na Allegro, co o tym sądzicie?
  13. Tak oto wygląda wędzarnia- znalazłem na jakimś zdjęciu. http://img821.imageshack.us/img821/4672/wedzarniau.jpg Od wyjęcia mięsa z solanki robię tak: spłukuję wędzonki wodą, wiążę i przekładam do wiadra i do lodówki, gdzie obciekają przez noc. Zimową porą wieszam ja na balkonie. Kiełbasę podobnie, do lodówki na noc. Przed wędzeniem nagrzewam wędzarnię, kładę wędzonki, osuszam bez przykrywania, po ok 45 min zakrywam szmatą i wędzę. Temperaturę mierzę w górnej części. Jeśli chodzi o wędzarnię, to jak widać na zdjęciu nie jest ona w ziemii, w środku w kanale jest rura metalowa, która jest obmurowana płytkami betonowymi, a całość dosyć szczelnie wmurowane z beczką. Jeszcze kilka zdjęć- z pierwszego wędzenia: http://img545.imageshack.us/img545/4366/wedzenie1.jpghttp://img641.imageshack.us/img641/9141/wedzenie2.jpg http://img820.imageshack.us/img820/2558/wedzenie3.jpg [ Dodano: Sro 18 Lip, 2012 10:42 ] To zapraszam do Piły:)
  14. 1. Co znaczy- złe osuszanie?2. Drewno na pewno suche. 3. Skąd wilgoć w wędzarni, wędzarnię zawsze dobrze rozgrzewam przed wędzeniem. Zdjęcia wyślę, jak będę na działce. [ Dodano: Sro 18 Lip, 2012 09:55 ] Przykrywam po prostu szmatą
  15. Witam Mam już za sobą kilka wędzeń (szynka, baleron, kiełbasy...) i za każdym razem wyroby wychodzą mniej lub więcej ciemne - okopcone. Wędzenie zaczynam zgodnie ze sztuką- ok 45 min osuszania, później wędzenie w temperaturze ok 60st jakieś 2-3h. Wędzę suchym drewnem z olchy, wędzarnię mam zrobioną z beczki, od paleniska do beczki jest ok 1m. Jak osiągnąć taki kolor wędzonki jak np Anerka: Wyroby anerki Jedząc kiełbasę, zawsze próbuję ściągnąć "flaka" ponieważ jest on wyraźnie okopcony. Poniżej zdjęcie ostatnich wyrobów (kiełbasa lisiecka, szynka, baleron) http://img839.imageshack.us/img839/5114/wedzonki.jpg
  16. Witam Jak w temacie- jaka jest różnica? Do wędzenia zawsze kupowałem orzech ze względu na kształt, dziś kupiłem szynkę. Kształt jest inny- bardziej płaski, czy po zwinięciu się "sklei" aby po wędzeniu i parzeniu się nie rozkleiła?
  17. To nie jest tak jak myślisz .Klasyfikacji musisz dokonać sam - poczytaj tutaj http://wedlinydomowe.pl/mieso/wieprzowina/1081-klasyfikacja-miesa-na-podstawie-rozbioru-lopatki-wieprzowejChudziak Dzięki, o coś takiego mi chodziło.
  18. Witam Czy ktoś mógłby tak dla laika wytłumaczyć klasyfikację mięsa, głównie chodzi o: 1. Wieprzowina kl. I 2. Wieprzowina kl. II 3. Wieprzowina kl. III Czyli idę do sklepu i kupuję, powiedzmy kl 1- ,łopatka...., kl 2-... Szukałem na forum i jakoś znaleźć nie mogę, a jak znalazłem to wszystko fachowym językiem, bez nazwy mięsa typu- łopatka, karkówka itp.
  19. A zszedłem do masarni i zważyłem.Ja ostatnio dałem 1,5g /kg mielonego jałowca i to wcale nie tak za dużo jak dla mnie. Faktycznie 0,2g może być mało. Wg tabeli przypraw norm branżowych na 1 kg jest 1-1,2g. Kurcze, gdybym miał w domu sitka "szarpak" i 13mm to bym zrobił tę kiełbaskę, ale musze dokupić bo mam największe 8mm, później 3 i 1,5mm:( A tego przepisu z tymi sitkami to chyba nie wyjdzie:(
  20. Halusia, tego jałowca to ile proponujesz (na 1kg wyrobu), tak samo z gorczycą, a co z nią, też zmielić?
  21. A masz dokładny przepis na swój pasztet?
  22. Cześć Niedawno zrobiłem ten pasztet, wyszedł pyszny, ale dość kruchy. Nie nadaje się ani do smarowania, ani do krojenia. Jaka może być przyczyna?
  23. Witam Zrobiłem wtedy tę kiełbaskę, a że było to moje pierwsze wędzenie, to chciałbym się pochwalić http://img32.imageshack.us/img32/2164/234uu.jpg A tak wygląda kiełbaska. http://img718.imageshack.us/img718/5378/444ao.jpg Wyszła dobra, ale jak dla mnie to trochę za mocno uwędzona. Następnym razem skrócę czas wędzenia o godzinę. Za to szynka wyszła wyśmienita :rolleyes:
  24. Ups... Za późno, właśnie zapeklowałem i skończyłem wyrabiać- ale góra 10 min:) Mam nadzieję, że to nie popsuje mojej pierwszej wędzonej :???: A co do przypraw, to chyba dopiero przed nadziewaniem dam, ale czy to nie będzie za późno?
  25. A lepiej na początku tylko zapeklować, czy od razu dać wszystkie przyprawy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.