b.b tulipan

http://www.zyczeniawielkanocne.yoyo.pl/zyczenia.swf Wesołego Alleluja.

A tak dobrze leciało, :thumbsup: ktoś musiał przerwać? może dalej ???

Boguś, ja zaczął bym od tego zestawu na tej komodzie z tyłu. :thumbsup: :lol: :lol: :lol:

Ludzie to jednak nie próżnują. :thumbsup: :thumbsup:

Jacku, prawdziwy obieżyświat z Ciebie Zakładaj swój temat i wstawiaj fotorelację z wypraw !!! Pozdrawiam. PS Na zlocie poopowiadasz przy naleweczce o swoich przygodach Na naszym spotkaniu w Zachełmiu, zrobimy jeden dzień na wspomnienia z podróży JackaC. :clap: Tylko Jacku, musowo zabrać wszystkie materiały dotyczące wyjazdów.

Witam, witam, witam. Mam do starej wiary takie oto pytanie, może ktoś pomoże? W latach sześćdziesiątych była grana melodia.... no właśnie chodzi mi o nią i o tytuł. Była to melodia chyba z filmu Nautilius, lub sama tak się nazywała. Kto to grał , też nie mam pojęcia.Jeśli wrócicie wspomnieniami do lat kawalerskich to mi pomożecie. :clap: To co? pomożecie? to pomóżcie. za pomoc stawiam......po paluszku słonym :thumbsup:

Koledzy, koledzy, powoli. Miro poprosił o wiadomości na temat czym zasilić awaryjnie swoje gospodarstwo. Moje zdanie na ten temat to propozycja zakupu Hondy.Honda może i droga. Lecz nas nie stać na tanie rzeczy. Raz wydana gotówka zapewnia w tym przypadku długą i bez awaryjną prace. Mam Hondę od co najmniej 15 lat. Hondę ma mój syn też sporo lat. Agregat jest nam przydatny w domu, na działce na wyjazdach turystycznych i w wielu innych podobnych sytuacjach. Natomiast szwagier kupił za 300,- w markecie to po pierwszym podłączeniu do kosiarki agregat rozleciał się bez możliwości jego naprawy. Myślę że udowadnianie nam wszystkim swoich racji jest tu nam zbędne.Miro chce fakty a sam zadecyduje czy stać go na bubel czy na droższy ale sprawdzony sprzęt. Nikt tu nie mówi że poza Hondą to nie mamy innego dobrego sprzętu, tylko należy go wskazać.

Moim zdaniem Honda jest najlepsza, tylko ma ręczny rozruch. http://www.agregaty.biz.pl/ takie coś lub szukaj o Hondzie jako generator.

:thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: Zrób troszku więcej, nie martw się jak coś zostanie to my damy radę, może mały spocik? :lol: :lol:

Rozumiem ze razem z Bartkiem udeptujecie juz miejsca pod namioty. :tongue: nie, nie Gregtom, ja będę z przyczepą. :lol: Pokemon,ie pociesz się że to dopiero połowa Twoich problemów. Następna połowa przed Tobą ale nic to, wszyscy tak mieli, mają lub będą mieć. Coś w tym temacie mógłbym się wypowiedzieć.Swoje mam za sobą a co mnie jeszcze spotka? to i tak należy przeżyć.

No i mamy szefa kuchni na zlocik w Zachełmiu. A na zmywak to przy takim mistrzu to aż miło stanąć.

Grzesiu, to jakie jeszcze zasoby w Tobie drzemią? :clap:

paolodoro, piękna kolekcja. :clap:

Każdy prawdziwy mężczyzna winien mieć hobby lub kochankę. :blush: Ponieważ na kochankę mnie nie stać to właśnie mam swoje hobby. A moje hobby to caravaning, ten też nie jest za bardzo tani. http://images46.fotosik.pl/1248/b1bb2dd19997817dm.jpg

http://www.survivalzone.eu/kociolek-zeliwny-dutch-oven-8l-p-212.html są i u nas tylko trzeba poszukać wiejas, po to się ma kolegów aby pomogli szukać. :clap: Dzięki za linka.Wcześniej koledzy podali linki do tańszych a co wyjdzie? zobaczymy.

Teraz rybki. Jaką zalewę zrobić do smażonego karpika ? Co zrobić ze śledziami po kaszubsku i tych w śmietanie ? Co z makiełkami i barszczem ? ======================== Gregtom, witaj. jakby co to podaj bliższe dane adresowe to my Ci pomożemy to wszystko zagospodarować, tylko masz za mało Sobieskiego. :lol: :lol: :lol:

Jojo, no widzę że te są rewelacyjne. :clap: tylko ten mankament że brak ich u nas.

Zdrowych i pogodnych św. Bożego Narodzenia oraz Dosiego Roku dla wszystkich sióstr i braci z Wędlin Domowych i ich rodzin życzą Janina i Bogusław .

:grin: Na Kaszubach też bana , a jak zagwiżdże w lesie , to mówią : Wyje bana w lesie :wink: tyż piknie, tyż piknie. :clap: :clap:

Witam zakręconych na kociołkowo. :clap: :lol: Ja w swoich zbiorach mam kociołek na trójnogu sześciolitrowy, emaliowany. Drugi taki sam emaliowany 28 litrowy. Do tego większego dorobiony we własnym zakresie trójnóg z profili zamkniętych [tu chodziło o koszty ] Nadto mam zrobiony kociołek ok. 30 litrów z garnka po gotowaniu mleka w przedszkolu. Była okazja gdyż wybudowane zostało nowe przedszkole i ze starych naczyń można było coś odzyskać. Może warto popytać czy gdzieś nie likwidują szkolnej stołówki lub jakiegoś baru i zaadoptować taki gar na potrzeby własne. A może ma ktoś dostęp do kegów po piwie?

jaja i to kwadratowe. :question:

Potwierdzam.

Teraz śpiewać każdy już może, trochę lepiej lub gorzej ....... będę miał i ja.....tylko muszę poczekać. :lol: :clap: :clap:

Włodziu, coby nie popełnić błędu to musowo na regionalnym sprawdzić. :thumbsup: :clap: :lol: :lol: :lol:

madlinka, Bardzo dziękuję za podpowiedź. :clap: Tak nie wiele a jak pomocne. :thumbsup: Zaraz krzyczę na moje panie w kuchni aby wywaliły tą ohydę ze sklepu. :lol: