Skocz do zawartości

ciupek77

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ciupek77

  1. Drodzy państwo....gara z Lidla do cyrkulatora sous vide to jak porównywanie starego Opla do nowego Mercedesa.Tylko głupi będzie przepłacał za Merca jak pacharzyną też pojedzie.A na upartego można na pacharzynę przyczepić gwiazdę i wtedy to już naprawde idiota by przepłacał ;-) A tak na poważnie to porównywanie sous vide i Jam makera (bo takie jest prawdziwe przeznaczenie tych garów) to jak porównanie pralki frani z automatem.Prawda jest taka że kiedyś gospodynie radziły sobie świetnie z pralkami wirnikowymi dopóki nie użyły automatu po raz pierwszy.Wtedy już skończyło się pierdzielenie że tylko głupi przepłaca
  2. http://emotikona.pl/emotikony/pic/0wink.gif Ciekawe ilu z Was jest w stanie coś takiego przygotować? http://www.akademiamolekularna.pl/galeria/ Skromnie powiem że ja costam ogarniam -1 fotka jajo gotowane sous vide (taka wariacja na temat jajka w koszulce -2 fotka ten dymek to podejrzewam że to aromafork (taki widelec wydzielający zapachy) -3 fotka sorbety na suchym lodzie i ten dymek to sprawka suchego lodu właśnie (wiem bo sam takie robię na pokazach) -4 fotka to lizaki z izomaltu (strzelam bo nie czytałem jeszcze książki Jeana Bosa) -5 fotka to tzw.reverse spherification czyli tworzenie takich kulek z np.soków owocowych używając alginatu sodowego i chlorku wapnia -6 fotka to mogę tylko strzelać...Na pierwszy rzut oka wygląda na żółtko jajka gotowane w sous vide w 70'C (wychodzi konsystencja toffi) W gastronomii jak w każdej dziedzinie jak się nie rozwijasz to się cofasz.To tak jak z mechanikami.Pewnie nikt by Mercedesa nie zaprowadził do jakiegoś marudy który edukacje zakończył na składaniu golfa z 4 ćwiartek przytarganych w bagażniku z Nimcowni Poczekałem kilka minut aż pianka znikła. Następnym razem poczekam dłużej,powiedz mi czy niskie Ph substancji do kuleczkowania muszę podnieść, a jeżeli tak to do jakiego minimum i jeszcze pytanie dotyczące stworzenia szkła czy muszę dodawać wodorowinian potasu oraz czy gellan można zastąpić agarem? Do odgazowywania można użyć (jeżeli jest pod ręką) chamber vac pac.Wtedy jest znacznie szybciej ;-)
  3. To ja może tak trochę z innej beczki. Zadymieniem zajmuje sie od niedawna ale sous vide to mój ulubiony gadżet. Boczku w nim nie parzyłem po wędzeniu ale robiłem taki na obiad.72 godziny w temp.62'c i tylko pózniej skórkę zapierałem żeby była chrupiąca.Boczus poezja???? Parze za to w suis vide wędzone piersi z kaczki i wołowinę.Cos na wzór pastrami tylko ze w sous vide wychodzi nieprzesuszone.Nie mam zdjęcia wołowiny ale mam gdzieś kaczkę to spróbuje wrzucić foty.Parze w SV tez polędwiczki wieprzowe i polędwice sopocka. Tylko uwaga....podczas parzenia w SV używamy mniej soli ponieważ mięso nie ma styczności z woda (znajduje sie we woreczkach. Ja robię tak ze do solanki od szynek dolewam 1/4 objętości wody i nastrzykuje.po nastrzyknieciu do pojemnika w którym peklującej sie wędliny dolewam butelkę czerwonego wina. Kiedyś chciałem polepszyć i przedobrzylem...Dałem wino do solanki która nastrzykiwalem mięso i w środku wyszły paskudne czarne plamy. Pisze post z telefonu także mam ograniczone możliwości co do wklejania zdjeć. Jeśli ktoś chciałby obejrzeć fotki moich wędzonek a ma konto na Facebooku to zapraszam na mój fan page https://www.facebook.com/Polskie-przysmaki-firma-cateringowaBrightonHoveSussex-352434061522392/ Pozdrawiam serdecznie z za małej wody
  4. ciupek77

    Przywitanie

    Witam serdecznie i ciesze się że znalazłem to forum.Niesamowita kopalnia wiedzy z której chętnie skorzystam mając nadzieje że nadarzy sie okazja żeby podzielić sie swoim doswiadczeniem w innej dziedzinie :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.