Chwileczke, sam napisales ze Ci którzy zarabiaja 1200 sa wg mnie darmozjadami, co jest Twoja nadinterpretacją myśle wynikającą z kompleksów, niedobrze miro, powinienes z tym walczyc poniewaz to utrudnia życie i generuje niskie poczucie własnej wartości które ma kiepskie przełożenie na życie w ogóle.
W żadnym wypadku nie napisalam, że ludzie pracujacy są darmozjadami, napisalam że tym którym nie chce sie pracowac, czyli łopatologicznie którzy migają się od pracy, nie chce się im podjac jakiejkolwiek roboty sa dla mnie darmozjadami, i tacy mają najwiecej do powiedzenia...
Natomiast kwestia zawisci to jeszcze inna sprawa, niekoniecznie trzeba byc bezrobotnym by byc zawistnym, tutaj nie ma reguły, tacy ludzie są i myśle ze wynika to w dużej mierze z wychowania w rodzinie..