Violka

PanBoczek to intrygująca postac, taki młody a już taki doświadczony.

yhy masz racje...

o widzisz, to sie chłopcy ucieszą.. :lol:

Pytam powaznie! Czy zna ktos jakis dobry sposób na łysienie? Tzn zeby zatrzymac ten proces,,, :tongue: Nie chodzi o mnie, chłopcy na dobrejdiecie mi łysieją i chciałabym im jakoś pomóc... :tongue:

:grin: Yes English wersion We call a toy a teddy bear after the president Theodore Teddy Roosevelt who refused to shoot a little bear while hunting in 1902. Polska wersja Nazywamy zabawkę miś pluszowym misiem po tym, jak prezydent Theodore Teddy Roosevelt odmówił zastrzelenia małego niedźwiedzia podczas polowania w 1902 roku. :tongue: [ Dodano: Czw 19 Kwi, 2012 20:33 ] http://emotikona.pl/emotikony/pic/0sarcastic.gif tez...Ja myslałam ze Misiek pierwszy uderzy z poprawna odpowiedzia, ale pewnie śpi... jak to Miś... :tongue:

English version Who knows? Why we call a toy bear a teddy bear? :tongue: Polska wersja Kto wie? Dlaczego nazywamy zabawkę miś, pluszowym misiem? Można odpowiadac w jezku angielskim bądź polskim wedle "chcicy" :lol: :tongue:

Misiek Ty mnie nie strasz, bo ja "Wojownik" jestem szczególnie narazony na nitrozaminy... :sad: w zasadzie to nie kupuje wedlin, kupuje mieso które sama sobie pieke.. robie schabik czy karkóweczke , ostatnio pieke w piekarniku... a czy konserwantów w mięsie jest tez tak duzo jak w wedlinach? mam nadzieje ze mniej... :tongue:

Run For The Roses - Wyścig dla "róż" :tongue: "Run For The Roses" By Dan Fogelberg http://www.kentuckyderby.info/images/garlan5.jpg Różany wieniec stał sie synonimem Kentucky Derby, po raz pierwszy pojawił się w 1896 roku, gdy zwycięzca Ben Brush, otrzymał kwiatową układanke z białych i różowych róż. W 1904 czerwona róża stała się oficjalnym kwiatem Kentucky Derby.Tradycja została wzmocniona, kiedy w 1925 roku, sportowy felietonista Bill Corum, później prezydent Churchill Downs, nazwali Kentucky Derby "Run for the Roses" Firma Kroger jest oficjalną kwiaciarnia z Kentucky Derby od 1987 roku. Po przejęciu obowiązków w kwiaciarni przez Walker Kingsley, Kroger zaczęły konstruować prestiżową girlandę w jednym z lokalnych sklepów, by publicznosc mogła obejrzec wieniec w przeddzień Derby. Wieniec każdego roku jest robiony z 554 czerwonych róż na zielonym satynowym podkładzie. Gonitwa typu derby rozgrywana corocznie od 1875 roku w pierwszą sobotę maja w mieście Louisville w amerykańskim stanie Kentucky rozgrywa sie na dystansie ok 2 km i trwa ok 2 minut. The Most Exciting Two Minutes in Sports - Dwie najbardziej emocjonujące minuty w sporcie. :tongue:

Teraz to już są bardziej wartościowe! . Misiu to Ty nie wiedziałes ze jajeczko swiecone ma mniej cholesterolu i jest smaczniejsze? musisz kiedys spróbowac i sie przekonac... :tongue:

http://blogi.newsweek.pl/wp-content/uploads/%C5%BByczenia-wielkanocne-A.D.-2011.jpg :tongue:

Misiu zapomniałes dokonczyc zdanie. :tongue:

http://www.youtube.com/watch?v=cQA9WoGIk8w&feature=youtu.be Łukasz Jemioła x factor :tongue:

Małgoś składam szczere kondolencje.

Evanescence - My Immortal

[ Dodano: Sro 29 Lut, 2012 18:56 ] Zastanawiam się czy nie trzymac kciuków za Portugalię, wówczas pójdę spac w dobrym nastroju.. :grin:

DŻEM - Tylko ja i Ty http://www.youtube.com/watch?v=cnYKvx4Lmxo :tongue:

Dla mnie Maleńczuk to taki facet z krwi i kości z jajami, na pewno nie depiluje sobie klaty, byłabym zaskoczona gdyby to robił. :tongue: Uwielbiam go! :grin:

:lol: tak, właśnie oglądałam, i słuchałam kawałki "Klausa" :tongue:, wzruszyłam się na końcu, kiedy Sambor odzyskał synka :grin:

Maleńczuk - Jestem Sam

No sama sie zdziwiłam :lol:

http://desmond.imageshack.us/Himg706/scaled.php?server=706&filename=zdjcia0055l.jpg&res=medium moje pączusie jeszcze cieplutkie :lol:

i to jest zdrowe podejście do tematu Viola :clap: :clap: :clap: ..ja też nie jestem fanką cukrowych wspaniałości...ale Abratkowym pączkom nie odmówię :blush: No pewnie ze tak, przecież nie można wpędzac się z jakąś schize żywieniową, gdybym nie usmażyła tych pączków i odmówiłabym sobie w tym dniu ich konsumpcji, wyglądało by to tak, ze inni jedliby na moich oczach a ja ? bez sensu... :tongue:

Jestem na etapie gdzie poukładane pączusie "mruczą" sobie na stolnicy i czekają na rozgrzany smalczyk :tongue: :tongue: :lol: :lol: andy, nie dajmy sie zwariować, jutro tłusty czwartek, obiecałam koleżankom w pracy, bedziemy jutro urządzać "wielkie żarcie". http://emotikona.pl/emotikony/pic/0sarcastic.gif

Ja robie pączki high carb :thumbsup: :tongue: :lol:

Zabieram sie za robienie pączków. :tongue: