Skocz do zawartości

Kiełbasa

Użytkownicy
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kiełbasa

  1. Jaszczur - dzięki, o polędwicy nie pomyślałem :grin:
  2. Witam, mam w rodzinie osobę z megaaa wrażliwym żołądkiem (choroba) na wszelkiego rodzaju przyprawy w tym peklosól. Pytanie: wędzenie świeżej szynki (bez peklowania) , parzenie itd - co wyjdzie? Proszę o opinię - czy warto próbować. Dzięki z góry za informację.
  3. Dziękuję wszystkim za porady. Narazie najbardziej podoba mi się pomysł z łososiem, jest wyfiletowany i można go podzielić na mniejsze kawałki. Inne ryby sa OK ale raczej na bardziej kameralne spotkanie.
  4. Od razu o tym pomyślałem... :???:
  5. :lol: wędzę od niedawna , ale przy spryciarzach.pl czuję się jak weteran :lol:
  6. Dzięki Robert, o tym, że lubi pływać to wiem więcej niż o wędzeniu :lol: , ale jedno pytanko oczyścić rozumiem z przypraw? (może głupie pytanie)
  7. A może jakiś przepis na tego łososia :question: :grin: [ Dodano: Pią 06 Maj, 2011 17:54 ] Łosoś byłby niezły bo mogę zrobić mniejsze dzwonki , pstraga nie każdy zje całego...
  8. No tak, myślałem o pstrągu choć nigdy nie jadłem wędzonego (jadłem leszcze - ale tam ości to masakra :grin: )
  9. Za tydzień robię swoją 40-tkę. Mam pomysł na uwędzenie ryb ale nigdy ryb nie wędziłem. Wiem, że na forum są przepisy wedzenia różnych ryb i zaraz ktoś mi napisze: poszukaj , poczytaj itd... Chciałbym skorzystać z Waszego doświadczenia i proszę o przepis w miarę prosty gdzie mógłbym poczęstować około 30 osób bez wiekszego paprania się z ośćmi. Lub może jakiś inny pomysł na uwędzenie czegoś fajnego (szynki bedą uwędzone wcześniej) Za pomoc z góry dziękuję :grin:
  10. No tak... Ja też zaczynałem od tego, że jadłem czyjeś wędzonki i nie mogłem doczekać się własnych. Szybko (podobnie jak ty) zacząłem mysleć o własnej wędzarce. Więc zacząłem czytać informacje na stronce. Im dłużej czytałem tym szybciej się przekonywałem, że "co nagle to po diable" :devil: Teraz nie żałuję, że mineło wiele miesięcy i że poczekałem. Pewnie nie jest idealna :lol: ale to nic. Jesli chcesz wędzić to naucz się szykować mięcho do wędzenia. A ja Cię zapraszam do Góry Kalwarii - u mnie sobie uwędzisz z całą obróbką końcową - zapraszam :lol:
  11. Mam wrażenie, że dopiero zaczynasz wędzić :smile: To podobnie jak ja. Pierwsze wędzonki sprawiłem sobie pare tygodni temu. Wcześniej wędziłem pod okiem doświadczonego brata. Byłem na V OZWB i tam rozmawiałem i słuchałem wszystkich doświadczonych (nic cenniejszego) :grin: Teraz mam jakieś blade pojęcie :wink: Tobie radzę to samo. Przepraszam jeśli się mądrze ale jeśli poczytasz trochę na tej stronce co ludzie mają do powiedzenia to pewnych pytań więcej nie zadasz, na pewne pytania nie uzyskasz jednoznacznej odpowiedzi i w efekcie sam dotrzesz do własnej opinii którą i tak zweryfikuje potem smak tego co sam uwędzisz :thumbsup: Tylko się nie obraź :grin:
  12. Siemka, własnie wstawiłem: /viewtopic.php?p=191232#191232 :grin:
  13. Siemka Ostatnio stawiałem nową wędzarkę i planowałem wstępnie dla wygody ruszt - choć obawiałem się , że trudniej będzie kontrolować temperaturę. W efekcie z lenistwa i przyczyn technicznych zrezygnowałem i jestem zadowolony. Nie ma rusztu, ogień ma dodatkowy dopływ powietrza z boku a temperaturę w wędzarce kontroluję bardzo łatwo za pomocą przepływu dymu w kominie. Rure mam długości około 170 cm o przekroju 200mm i najmniejszego problemu z ustaleniem temperatury i losci dymu. :lol: http://img90.imageshack.us/img90/2738/37668985.jpg Uploaded with ImageShack.us
  14. Również proszę :lol:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.