Napisałem już pytanie w innym wątku, ale mam nadzieję, że nie zostanę zlinczowany za dubla "Witam. Poszukuję ostatnio jakiejś dobrej brytfanny i zainteresował mnie temat garnków rzymskich. Jak jednak widzę choć by po tym wątku, można trafić na gorsze egzemplarze. Dlatego szukam porady jakie są najlepsze i fajnie jak by nie były też specjalnie drogie. Domyślam się, że Roemertopfy są ok, ale są też najdroższe. Czy bylibyście wstanie coś konkretnego polecić? A może zamiast garnka rzymskiego, jakiś inny rodzaj brytfanny? Ostatnio sporo tego jest, żeliwne (raczej mocno drogie), aluminiowe z powłokami ala teflon, ceramika, marmur, z pokrywkami z jakimiś aromatyzerami (aroma knob czy jakoś tak), ogólnie mam już mętlik w głowie. Warunek przy wyborze to nie za mała pojemność. Tak by np porządna kaczka się mogła zmieścić ps. W temacie garnków rzymskich często widzę podział na garnki szkliwione i nieszkliwione. Czy te szkliwione w ogóle mają sens? Bo jeśli jest szkliwo to chyba odpada cały myk z namaczaniem, oddawaniem wilgoci w trakcie pieczenia itp, bo jak we szkliwo ma wejść woda..."