Skocz do zawartości

zbig3133

Użytkownicy
  • Postów

    963
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zbig3133

  1. 100 lat,100 lat dla Wszystkich dzisiejszych jubilatów i solenizantów.
  2. zbig3133

    Przywitanie

    burzum72,witam serdecznie, życzę miłego studiowania bogatej wiedzy i udanych wyrobów.
  3. Halinko 100 lat w zdrowiu, szczęściu, pomyślności. Niech się zawsze dobrze dymi.
  4. :clap: :clap: :clap: :thumbsup: :thumbsup: a tak niedawno zaczynałeś.......
  5. @halusia@ bardzo smacznie wygląda ten cwaniaczek a pasztetowa :clap: :clap: , nie ma to jak wolny czas, można sobie podreptać :lol:
  6. :clap: :clap: :clap: Jesteś bracie wielki w swych poczynaniach, wędzonki prima sort, a Twoje opisy :clap: [ Dodano: Sob 22 Sty, 2011 09:50 ] nie tylko pisać ale i "drukować", do takiego jadła...
  7. zbig3133

    daje do myślenia

    Pod koniec lat 80-tych byłem służbowo w Moskwie, tam to dopiero jest szok jeżdżąc po ich ulicach. Niedoświadczony "zielony" kierowca z maleńkiej miejscowości przyjeżdżający do Warszawy ma mniejszego stracha niż ja z 14 letnim doświadczeniem w tamtym czasie w Moskwie.
  8. zbig3133

    Pierwsza kiełbasa

    Pracowity masz urlop, ładnie to wszystko wygląda już przed wędzeniem, cienką zrobiłeś wg jakiego przepisu? :clap:
  9. Pracowity dzień się zapowiada, pomyśł o wkładaniu kijków z kiełbasami trochę niżej aby nie opierać na nich podczas wędzenia worka. Ja nawierciłem 4 otwory na dwa pręty ok 13 cm poniżej krawędzi i na nich opieram kije.
  10. To prawdziwy maratończyk z Ciebie, nie zaśnij przy wędzarce, powodzenia :clap: :clap:
  11. Wygląd wyrobów :clap: , smak jak opisujesz też napewno :thumbsup: , kolejny rok zadymiania rozpoczęty :clap: :clap: [ Dodano: Czw 20 Sty, 2011 19:11 ] możesz coś więcej zdradzić na jej temat? Wygląd taki jak u Miro a koszt...
  12. zbig3133

    Dowcipy

    Para zakochanych spaceruje po parku: - Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię... - To znaczy? - Hmm... a może przytul jak Abelard swą Heloizę... - Czyli jak? - Jak?! Srak! Czytałeś ku..a coś w ogóle? - Tak! Naszą Szkapę. Ugryźć cię w dupę?
  13. zbig3133

    Dowcipy

    Sorki, nie pomyślałem o wykropkowaniu niektórych wyrazów :blush: . Się poprawiam Mogę do ciebie przyjśc wieczorem. Możemy się wykąpać. Nie bardzo. Karpia pływa w wannie. Jaki karp No wielkanoc się zbliża, nie? Ale karpia sie na gwiazdkę je No to w wannie ku..a zając biega. Odwal się! ku..a jak pomysle ze mam wstawac w niedziele o 6 rano to ch.j mnie strzela normalnie a po co tak rano? do roboty ku..a a gdzie pracujesz? ksiedzem jestem a pokazalibyscie zdjecia swojej panny koledze? oczywiscie nago Zdjęcia może i bym pokazał, tylko dlaczego akurat miałbym być w tym momencie nago? to co wy właściwie robicie na tym AGH-u? grillujemy, pijemy spirytus z Ukrainy a w zimie? w zimie nie grillujemy pamietasz tego sylwestra 2008, tam montowalem do takiej laski w skrocie prosze KU..A! mam dwuletniego syna ty penisei pensie* pesni peniesie KU..A! ty ch..u no ku..a, 2 dostałam z egzama, moj indeks stracił cnote ;( patrzac pod tym kątem to moj indeks jest niezłą szmatą... o której jutro mamy pociąg do budy 7:34 a powrotny? 7:50 Na 10 spytanych dziewczyn na korytarzu w mojej szkole "Czy zrobi mi loda" 8 ze zdziwieniem odpowiedzialo "Tutaj?!" własnie sprawdzałam rozkład dni wolnych i świąt w tym roku... i beznadziejnie wypada wielkanoc, bo w weekend ;/ prawda jakie to dziwne, że wielki piątek jest w piątek a wielka niedziela w niedziele, nie? jak my wczoraj kupilismy ta gorzałe? pojechalimy fura do sklepu :S lol to naje..ny jechales? ty prowadziles... Ty kupilem sobie wlasnie monitor, i na kartonie jest taki znaczek ze szklanka, co on oznacza? ze zakup trzeba opić o ku..a czlowieku mielismy ognisko u kumpla wczoraj na psy zadzwonil ojciec typa jednego ze wszyscy pijani lol o ku..a mac jeszcze nigdy tak szybko sie nie czolgalem czyli ponieśliśmy sukces! nie mozna poniesc sukcesu - poniesc to mozna kleske, a sukcesy sie odnosi pani Cie w szkole nie uczyla? uczyla, ale odniosla porazke Jak myślisz, co jest w dzisiejszych czasach większym problemem? Niewiedza czy obojętność? Nie wiem, nie obchodzi mnie to. ciekawostka: Lublin został uznany rekordzistą wśród miast akademickich pod względem ilości niepijących studentów - siedem osób. wlasnie, jutro na egzamin idziemy w garnkach? no jasne ze w garnkach w pelnych garnkach? nie kuzwa bez pokrywki a masz może jakieś filmy o prawach człowieka? pila 3 A słyszałaś o tej legendzie, że jak jakaś dziewczyna skończy AGH jako dziewica, to posągi przed budynkiem głównym się poruszą? No słyszałam... Patrząc na dziewczyny u mnie w grupie, to te posągi za 5 lat będą breakdance'a wywijać na rynku! ja jestem jeszcze prawiczkiem to na co czekasz? bierz kwiaty i do koleżanki ja nie z takich to wódke i do kolegi Jak możesz tak mówić, przecież masz żone i dzieci Po pierwsze, nie dzieci, tylko dziecko! A po drugie, nie żone, tylko pamiątke ślubną! Zadam Ci kilka pytan a jak nie bedziesz znał odpowiedzi na ktores to powiedz 'dalej' Rozumiesz? Dalej... Pozdrawiam
  14. zbig3133

    Dowcipy

    Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża żeby kupić abażur z kryształów (to co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no obmyć). Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża: a może powiesimy od razu ten abażur? No i mąż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził się. Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż wspiął się na tą piramidę, a mi kazał go zabezpieczać. Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi: - Ku..., ale mnie prądem pierd...., aż do jąder doszło, dobrze, że nie na śmierć!
  15. , ale jak się rozwijasz w własnoręcznie wykonanych wyrobach, zarówno zadymianych jak i tych słodkich... :clap: :clap: :thumbsup:
  16. zbig3133

    Dowcipy

    Zamożny właściciel masarni miał przygłupiego syna. Ale rad nierad chciał go wprowadzić w biznes i przekazać obowiązki, w końcu to syn. Prowadzi go na halę i pokazuje urządzenie. - Patrz synu, to jest automat do parówek, kumasz? - Nie - OK, wkładasz barana z jednej strony z drugiej wychodzi parówka. Rozumiesz? - Nie bardzo. - *cenzura*, co tu nie rozumieć ?! Baran, maszyna, parówka. - Patrz, tu wsadzamy barana. Chodź na drugą stronę. Tu wychodzi parówka. Wiesz o co chodzi ? - Nie za bardzo... - Ku.........wa mać, czy Ty jesteś pier......ty? - Tato, a nie ma takiej maszyny, żeby włożyć parówkę i żeby wyszedł baran? - Tak, k...a, jest !!!!!!!!!!!! Twoja matka.
  17. zbig3133

    Dowcipy

    Babice nieopodal Lublina. Miejscowy gospodarz wychodzi rano oporządzić swoją krowę. Ale po chwili wzburzony wraca do chałupy i budzi swoich trzech synów mówiąc: - Jakiś ch*j ukradł nam krowę! Starszy syn: - Jak ch*j to znaczy konus jakiś... Średni syn: - Jak konus to pewnie z Trojanowa... Najmłodszy syn: - Jak z Trojanowa to pewnie Wasyl. Zaprzęgli konia do wozu i pojechali do Trojanowa i dali Wasylowi po mordzie. Wasyl jednak nie przyznał się do kradzieży. Profilaktycznie dali mu po mordzie drugi raz, ale także bez efektu. Chcąc nie chcąc wsadzili Wasyla na wóz i pojechali do sądu grodzkiego. Stanęli przed sędzią i ojciec mówi: - Obudziłem się rano, patrzę krowę ukradł jakiś ch*j. Mówię o tym synom. Najstarszy mówi, że jak ch*j to musiał być konus. Średni mówi, że jak konus to z pewnością z Trojanowa. Najmłodszy mówi, że jak z Trojanowa to na pewno Wasyl. Dalimy mu po mordzie, ale krowy nie chce oddać! Sędzia: - Hmmm... logika niby żelazna, ale to jeszcze niczego nie dowodzi. No na ten przykład, powiedzcie mi co mam w tym pudełku? Ojciec: - Pudełko kwadratowe... Najstarszy syn: - To znaczy, że w nim coś okrągłego... Średni syn: - Jak okrągłe to musi być pomarańczowe... Najmłodszy: - Jak pomarańczowe - to z pewnością mandarynka... Sędzia zdumiony zagląda do pudełka i mówi: - No, Wasyl.... Oddawaj k...a krowę...
  18. Chyba że po same przyprawy do domowych wyrobów :clap: :clap:
  19. zbig3133

    Pierwsza kiełbasa

    Gratulację, smakowicie wyglądaję te kiełbaski :thumbsup: :clap:
  20. :clap: :clap: Witam, ja również reflektuję na zakup takiego DG :lol: jeśli to możliwe i nie droższe od pieniędzy :grin:
  21. zbig3133

    Dowcipy

    Plaża, morze, piękna pogoda. Na kocyku wspaniała laseczka posuwistymi, erotycznymi wręcz pociągnięciami smaruje swoje idealnie opalone ciało. W bliskim sąsiedztwie tego "zjawiska", na rozpostartym ręczniku leży z przymkniętymi oczami facet w średnim wieku. Gdyby nie coraz bardziej zwiększające się gabaryty jego slipek, można by uznać, że śpi i kompletnie nie zwraca uwagi na dziewczynę. Tym zachowaniem zmyliłpanienkę, która zerkając na niego widzi tylko jego opuszczone powieki i już bez żadnych zahamowań wkłada rękę w stringi, kładzie ją na swym "łonie" i półgłosem mówi:-Ty mój skarbie największy, ty moja pieszczoszko. Mamusia pamięta, że wszystko ma dzięki tobie. I mieszkanie i samochód i spore oszczędności. Chcesz się wykąpać? Już idziemy do wody.Wstała i pobiegła w stronę morza.Facet otwiera oczy, unosi się na łokciu i spoglądając w kierunku swojego przyrodzenia warczy: Słyszysz , k...a, słyszysz? A ja przez ciebie straciłem willę, dobrze prosperującą firmę i Mercedesa 600. I jeszcze muszę płacić alimenty w trzech różnych miejscach kraju. Chciałbyś się z nią wykąpać, co? - tutaj przekręca się na brzuch - A piasek żryj bydlaku. [ Dodano: Sro 05 Sty, 2011 09:45 ] Idzie zając lasem i wrzeszczy: - Przeleciałem lwicę!... Spotyka wilka: - Zając, zamknij pysk, chcesz żeby lew usłyszał? Poza tym i tak ci nikt nie uwierzy. Zając wzruszył ramionami i drze pysk dalej. - Przeleciałem lwicę! przeleciałem lwicę! Spotyka niedźwiedzia: - Zając, zamknij się bo lew usłyszy, i wszyscy będziemy mieli przerąbane, jak się wkurzy! A i tak nikt Ci nie uwierzy. Zając idzie dalej i drze się: - Przeleciałem lwicę! Przeleciałem lwicę!Przeleciałem lwi... Nagle zobaczył lwa. Ten wkurzony ruszył za zającem, goni go, goni. Zając wskoczył w wydrążony stary pień. Lew skoczył za nim, ale utknął. Utknął tak, ze tylko tyłek mu wystaje, łeb jest w środku. Zając stanął, podszedł z tylu do lwa,rozejrzał się w koło, rozpina rozporek i mówi: - W to, to już k...a nikt mi nie uwierzy!
  22. zbig3133

    Kondolencje

    [*],[*],[*]
  23. Gratulacje :clap: :clap: Znaczy się smakują wybornie jak podjadają... :thumbsup:
  24. Z zimna czy nie, ale są apetyczne :lol:
  25. ładne te wędzonki, na ostatnim zdjęciu te po prawej to boczusie czy pachwiny??? :clap: :thumbsup:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.