Skocz do zawartości

pokemon15

Użytkownicy
  • Postów

    4 149
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pokemon15

  1. Super !!! Musze gdzies zapisać recepturę to w przyszłości taką zrobie:)
  2. :!: :!: :grin: :grin: :!: :grin: :grin: :idea: :idea: :idea: UDAŁO SIĘ UDAŁO :!: :!: :!: :wink: :grin: :grin: :thumbsup: :thumbsup: Normalnie jestem w szoku !!! Moje pierwsze wędzenie w życiu zakończyło sie sukcesem !!! WSZYSTKIM WAM DZIĘKUJĘ SERDECZNIE ZA RADY, PODPOWIEDZI, POMOC I ZA WSZYSTKO !!! BEZ WAS NIE DAŁBYM RADY !!! Wędlinki wyszły palce lizać teraz sie parzą, baleron i szynke do zamrazarki już schowałem, co by na później było :wink: Nie mogłem się oprzeć i dziabnąłem "piętkę" szyneczki przed włożeniem do gara... PYCHA :thumbsup: !!! Wyszła super, nie za słona, taka akurat !!! Nawet mozna by ją i bez parzenia zjeść Zaraz jadę po rodzinkę do teściowej, to też jej zawiozę na imieniny:) a o wrazeniach z wędzenia napiszę później, jak wróce. A tak wyglądają w środku przed parzeniem.
  3. DZIADEK faktycznie na hakach wędzonki długo nie wisiały - do pierwszego przekładania :wink: i poszły na kije bezpośrednio, a pończochy zdjąłem już w sumie to potrzebne nie były. Z ostatniej chwili: Jeszcze z 15 minut i wyciągam, akurat sie woda zagotuje do parzenia.
  4. Nie wiem ile czasu jeszcze wędzić ale chyba jeszcze z godzinę może dwie... ta bez skarpety nawet ładnie kolorku nabiera,,, może te pończochy pozdejmować z godzinę przed końcem?
  5. No to w końcu przyszedłem odtajać brrrr... Juz sie wędzi Wcześniej suszyłem i suszyłem z półtorej godzinki ale samym żarem nie dało rady musiałem drobne szczapki podrzucać żeby temp utrzymać ok 50 st. Na początku były na wierzchu miesa drobne kropelki ale chyba później wyschły:) Wrzuciłem wszystkie kawałki w pończochy, jeden zostawiając "goły". No i sie zadymia... Kurcze, nie wiem do końca czy się to dobrze podsuszyło... lece dalej pilnować temperatury :wink: [ Dodano: Sob 04 Gru, 2010 15:48 ] Cholerka, temp mi skacze do 60 stopni... http://images43.fotosik.pl/438/0183cfd2392dc656m.jpg http://images37.fotosik.pl/413/35dd5ccf3e25a70dm.jpg http://images46.fotosik.pl/419/9f90b24c8a1a7934m.jpg http://images37.fotosik.pl/413/3965ee0ead15e192m.jpg Ale kończytc to będe chyba po ciemku :mellow:
  6. OOOOjjjjjOOOOOOJJJJJjjj :shock: Glowa pęka ..... idę rozpalac ojooojjjjoooj
  7. wyjdzie w praniu... w opisie i dtr jest odporny na wilgoć, nie wiem jak go wrzuce całkiem do wody...
  8. jponka, no co ty, mam zapewnienie, że ten czujnik jest odporny na wilgoć !!! Normalnie go sprawdze jutro !!!
  9. Oj młody młody :tongue: pewnie, że sie człowiek uczy przez całe zycie A przy was to spokojnie kiedyś prawdziwym zadymiaczem zostane !!!
  10. Zbuju, to moze jakąś "jadłodajnię" otworzysz, no takie cudne rzeczy robisz !!!
  11. A sprawdziłeś rurę? Czy jest przelot? Może ci jakiś sierściuch tam ugrzązł :grin: Żart Najlepiej fotki wklej.
  12. boggi wiem wiem, już o 16 robi sie szarówka... ale nastawie sobie ze 3 budziki i telefon na 7.00 nie ma innej możliwości... no i pogoda ma być troszkę lepsza niz dzisiaj , słoneczko i tylko -5
  13. No to jak powiedzieliście tak zrobiłem, już wiszą... Dzisiaj, normalnie rzutem na taśme po 12 dniach chyba przyszedł mój zamówiony termometr spożywczy (tak go nazwę). ale miałem przeboje z tą przesyłką, masakra, na poczcie to byłem 2 razy dziennie, już mnie tam znienawidzili chyba... niby list priorytetowy polecony, nadany 23 a dzisiaj dotarł... Co to samego czujnika... cholera jakis krótki troche, całośc to jakieś 30 cm w porywach... ale do pomiaru temp mięsa się nada.... no i jeszcze sam skleciłem drugi, co prawda rtęciowy, bo wszystkie alkoholowe w robocie szlak trafił... ale jak będe uważał przy parzeniu to do pomiaru temp. wody będzie oki.
  14. Witam dzisiaj wszystkich na "Mojej przygodzie z wedzeniem" Właśnie rodzinkę wywiozłem do tesciowej i moge w spokoju "myleć" nad jutrzejszym wędzeniem. Nie zdążyłem dzisiaj ocieplić beczki ale zrobie to jutro jak juz rozpale w palenisku, zostało mi kilka kawałków wełny mineralnej z remontu to ja wykorzystam, planuje godz. "W" na 8 rano... jak wstanę :grin: Termometry przygotowane. drzewo podsuszone, surowiec w misce na korytarzu (3 w plusie, chyba nic sie nie stanie... przez noc ładnie obciekły). A ponieważ jutro po wedzeniu jade na mecz kosza do Zgorzelca a później po rodzinke.... to dzisiaj sier troche wzmocnię żuberkiem co by szyneczki dobre wyszły :wink:
  15. PRóBA MIKROFONU !!! Dzieki chudziak !!!
  16. Kurcze już od jakiegoś czasu wklejam cytaty i za chol... za nic w świecie nie wiem jak tych cytowanych mam "przypisać" przed tekstem... wrrr... Nie nie no już bez przesady dobrze rozpale drewka, ze 2 godzinki i będzie ciepło mam całą sobotę tylko dla siebie, tzn ja i wędzarnia :grin: . Jutro rodzinke wywoże na dwa dni, to będe miał "czas" :wink: na myślenie, wprowadzanie innowacji, przygotowanie wszystkiego itp, no chyba, że "czasowo" :wink: nie wyrobie he he he. ale teraz o 17 juz ciemno... oj jutro to ja tu was będe męczył oj będę, bo w sobote wielki dzień "W" a ja od popołudnia sam w domu... :grin:
  17. pokemon15

    Przywitanie

    Witaj torba, witaj i pochwal się jak ci wędzenie poszło :clap:
  18. Zbuju nie chciało mi się wycinać i piec żeby próbować... leń jestem, zaryzykuje... trochę językiem popróbowałem :wink: i było troche słonawe ale zobaczymy co wyjdzie... na ok 8 kg mięsa dałem 380 g peklosoli na 3,2 l wody przy 7 dniowym peklowaniu... He he ja dalej czuje sie jak bym 16 miał na karku :grin:
  19. Dzieki Wam wszystkim !!! Jutro jak wróce z nocki to wyrzuce surowiec na balkon a na noc do lodówki, dam 3 stopnie i powinno byc oki, to mnie uspokoiliście:) Halusia, ja to dzisiaj pierwszy raz w życiu robiłem, wcześniej poogladałem tylko jak Dziadek pokazywał na zdjeciach Z drugiej strony sie nie chwaląc chyba mam jakieś zdolności manualne Za młodu trochę próbowałem malować, wyszywać różne rzeczy, jak sie moja pierworodna miała urodzic to nawet buciki jej na szydełku zrobiłem :grin:
  20. Ale na balkonie zamarznie....
  21. Dzięki chłopaki za cenne wskazówki !!! Mieso opłukałem, pomoczyło sie ze 2 minuty no i pod sznur :grin: kupiłem tez ze 2 metry siatki ale nie wiem gdzie ja włozyłem... i bedzie bez siatki :wink: Z OSTATNIEJ CHWILI !!! POMOCY !!! Żona wymyśliła, żebym ja i dzieci zawiózł jutro do jej mamy do Zawidowa... a wędził w sobote... masakra... bo w takim wypadku nie dam rade ich zawieśc w trakcie wedzenia.... Da rade jakoś przetrzymać mięso do soboty rano ????????????????????/
  22. no własnie nie wiedziałem kiedy sznurować, za godzinke wyciagam mięso z zalewy i chciałem poczatkowo odstawić je do ociekania , do jutra rano i dopero sznurować... ale może faktycznie wrzuce je dzisiaj na troche do wody żeby sie opłukało, zasznuruje i gdzies powiesze, najlepiej by było w piwnicy ale tam +8... , może ociekać ok 12 h w takiej temp? Bo ja dzisiaj na nocke jeszcze ide, a zanim jutro rano rozpale i nagrzeje wędzarnie to będzie ok południa. No i jeszcze chcę się upewnić... wedzic w temp do 55 stopni przez ok 4-5 h ? Aż odpowiedni kolor będzie? Czy jakos sprawdza się twardość wędzonek? ale chyba głupoty gadam :blush: Mam 3 szynki ok 1,5 kg, i 4 balerony po ok 0,8 kg. Może balerony wyciągne ciut wczesniej... Będe improwizował a co tam :grin: Żuberek przygotowany co bym w bałwana sie nie zamienił, zrobie fotki i wkleje jak osznuruję. AAAA jeszcze jedno, jak wysoko wieszać wedzonki w beczce? Najwyżej ja sie da? Czy jak jest taka opcja to w połowie wysokości beczki czy nie ma to znaczenia? Dzieki za pomoc.
  23. Dzięki za słowa otuchy :grin: W nocy spadło ze 30 cm śniegu ale juz słoneczko świeci i -11, kwestia odkopania wędzarni i będzie OK :grin: Po południu wyjmę mieso i poocieka do jutra rano i sznurowanie Zobacze jaka pogoda jutro bedzie to ewentualnie w piątek wedzenie tak jak miało być.
  24. Boggi Dziadek mi chyba wybaczy moją ignorancję jeszcze Po prostu zmyliły mnie te kształty he he. U nas w tej chwili jest burza śnieżna i wędzenia na ten czas stoją pod wielkim znakiem zapytania... :mellow:
  25. O kurcze ale super !!! To polędwiczki ? Z jakiego mięska?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.