Skocz do zawartości

pokemon15

Użytkownicy
  • Postów

    4 149
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pokemon15

  1. Witajcie, mam mała zagwozdkę jak to mówia a mianowicie, jak ma się gałka muszkatałowa już starta, zapakowana a taka w całosci? Bo kupiłem juz starta a w przepisacvh jest na sztuki... Orientujecie sie mniej więcej ile to będzie gram jak by zetrzec całą? Np. w przepisie trzeba dodac jedna całą (starta na tarce)... to ile dodac mniej wiecej już gotowej zmielonej?
  2. Na ciebie Zbóju-bracie można zawsze liczyc :grin: Dzieki za wyrozumiałość Wszystko jasne !!!
  3. Chyba zrobie cos takiego na obiad... moża jutro, jedno ciasto starcza na roladę? W całe zawijasz? Chyba smieszne pytania zadaje :grin: No i jeszcze jak te boki zasklepiasz ze to sie jakoś kupy trzyma?
  4. Zbuju a to ciasto francuskie na te pyszności to gdzie kupujesz? Czy sam robisz?
  5. U nas jeszcze spokój, przygotowania zaczna sie w przyszłym tygodniu... wiekszośc potraw wigilijnych teściowa robi, czyli groch z kapustą, pierogi z kapustą i grzybami, uszka, barszcz, śledzie w smietanie i ziemniaczki w mundurkach, sledzie z podsmazaną cebulka (pycha to moja mama robi), kompot z suszonych owoców... aaaa, jeszcze przecież kluski z makiem !!! Kiedys jeszcze mielismy kutie ale dostawalismy słoik od zaprzyjaźnionego gospodarza, jeszcze jak babcia zyła, no to chyba taki standard wigilijny, no i karpik smażony i ciasta, musowo makowiec i sernik, kokosanki, ja pewnie zrobie jeszcze jabłecznik halusi.... na bank Troche mi praca w tym roku zamiesza w wigilie (2 zmiana) ale jakos to przeżyje... a na swięta swojskie wedzonki !!! Pierwszy raz od ho, ho....
  6. pokemon15

    Bla, bla, bla

    z tym u nas i o tej porze to cieżko bedzie :tongue: ale ciekawe jak bym dał ziarna jałowca kupione w sklepie, są w sprzedaży tak jak ziele czy pieprz... Kupiłem ostatnio paczke, co by poeksperymentowac pod koniec wędzenia...
  7. No i przepadłem z kretesem.. pod naciskiem rodzinki musiałem upiec drugi jabłecznik !!! Własnie sie upiekło i studzi w piekarniku... Oj Halusia... co to będzie jak zrobie twoją kiełbase.... :grin:
  8. pokemon15

    Bla, bla, bla

    biotit a mnie ta swojska jałowcówka interesuje... masz jakiś przepis na taka nalewke? Podzieliłbyś sie ?
  9. Ech wiem, wiem, od czasu jak "zachorowałem" na tą chorobę i was tu poznałem, zacząłem wedzić i cudowac w kuchni, to brakuje mi "kilku" rzeczy i postanowiłem, że stopniowo będę sie w nie zaopatrywał... niestety mam ograniczone finanse, bo przecież jak niektórzy błędnie mysla z pracy w państwowym zakładzie aż takich kokosów nie ma... przynajmniej na tym średnim szczeblu... no i żona nie pracuje obecnie... ale co sie odwlecze to nie uciecze jak to mówią :grin: Powoli skompletuje sobie odpowiednie sprzęty: porządne miski na mięso, większa maszynkę, itp
  10. Oj Zbóju ale mi smaka zrobiłes ta goloneczka... oj na weeken . czyli jutro chyba też zrobię...
  11. wygląda smakowicie ale jakos drobno zmielona... krakowska chyba ciut inaczej powinna wygladac... moze to krakowska mielonka? Żart :grin:
  12. no i już bym coś porobił... na razie odkopałem wedzarnie, żebym ja znalazł w przyszły weekend Sypie niemiłosiernie, nie wiem co to bedzie, a wegiel znika jak woda na pustyni... w styczniu chyba trzeba będzie dokupić...
  13. a ty starszy bracie na jakiejs diecie? Ja już sie zblizam do magicznej liczby 90 ))
  14. Ja robiłem podobnie, na gotujaca wode wrzucałem szynki, po ok 4 minutach wyłączałem gaz i pilnowałem temp ok 80 st. przez ok 50 min wyszły soczyste.
  15. pokemon15

    Przywitanie

    wiatajcie i zadymiajcie
  16. Jabłecznik z budyniem @halusi@ No to zaczynam swoje przygody z wypiekami:) W sumie to już kilka ciast jakichś tam w życiu upiekłem... teraz moja córa przejęła wypieki ale mimo to postanowiłem, że takie ciasto to sam upiekę No to rano wybrałem się do sklepu na zakupy i po potrzebne składniki:) i tak coś koło 17 zacząłem. I na dzień dobry jak to mówią... zapomniałem o budyniu... po przeszukaniu kuchni znalazł się jeden waniliowy i pół kakaowego... co tam myślę sobie, da rade, improwizacja będzie... No to się wziąłem za wyrabianie ciasta... nastepnie poszły pod nóż swojskie jabłuszka (oczywiście miałem pomocnika): Następnie zrobiłem kombinowany budyń waniliowo-czekoladowy z 1,5 porcji :wink: i przystąpiłem do wykładania blachy ciastem... :mellow: Okazało się że nasza blacha od piekarnika jest większa niż "standardowe"... co ja sie namęczyłem, żeby ja tym "spodnim" ciastem wyłożyć... masakra, po kawałeczkach sklejałem, no i poszło prawie 2/3... Później to już było z górki, jabłka, budyń (troche mało) i wierzch z pozostałego ciasta. Ponieważ zostało go mniej niż "spodniego" to wymyśliłem, że zetrę go na tarce, po 20 min w zamrażarce się udało :wink: no i do piekarnika:) a co tam, przy okazji pochwalę sie nasza pomarańczowo-szara kuchnią, drzewo sam malowałem :lol: i sorki za bałagan :blush: http://images39.fotosik.pl/448/6da265086b2fb74em.jpg http://images43.fotosik.pl/452/9831d4d5a989cb3cm.jpg Ciasto po godzinie wyszło REWELACYJNE !!! Jeszcze na ciepło 1/3 blachy "poszła na spróbowanie", żonka twierdzi, że samo ciasto wyszło takie delikatne, kruche, po prostu mniam:) a cha, jabłka posypałem cukrem cynamonowym przed zalaniem budyniem. A tak mi ono wyjszło :wink: http://images43.fotosik.pl/452/1581f88785dd3b54m.jpg http://images39.fotosik.pl/448/bdc86b769f2f5d92m.jpg http://images50.fotosik.pl/453/2b9ee9a2e378b2cbm.jpg halusia, ten jabłecznik na stałe zagości w naszym domu, jest wspaniały !!! Mam nadzieje, że was nie zanudziłem ale mnie korci żeby co dzień coś Wam napisać, czymś sie pochwalić a do wędzenia i robienia kiełbas ponad tydzień jeszcze...
  17. Faktycznie na tarce ale to nie ta trudność
  18. No to sie tez pochwalę swoim wypiekiem, mimo małych trudności wyszło przepyszne !!! Fotorelacje i coś wiecej o wypieku napisze w pokemona przygodach
  19. To pasztety mozna wedzic ???
  20. Dobra, juz wiem, nie doczytałem jest napisane że trzeba zagnieść, przepraszam za zamieszanie :blush:
  21. OJ pychota, moja teściowa robi !!!
  22. To jeszcze powiedzcie mi, bo w przepisie sa 2 całe jajka i 1 żółtko, to wszystko razem wrzucic przy wyrabianiu ciasta? I najwazniejsze, wyrabiamy ręcami :lol: zagniatając ciasto? I później na blachę też "rozciągamy " czy mikserem ciasto robimy? Bo jeszcze można trzec tłuczkiem :question:
  23. mi chodziło o to, że jak bede miał mieso zmielone na 4 i 8 to nie powinno być problemu z nadziewaniem kiełbas stosując śmigiełko, zobaczymy.
  24. Ja na początek wszystko będę mielił wg przepisu halusi na 4 i 8, powinno być dobrze, okaże się w praniu jak to mówia
  25. Halusia, wedził bede i kiełbasy robił 20-22 grudnia !!! To wyślij mi prosze !!! Na PW ci adres zaraz napiszę, oczywiście jak masz na zbyciu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.