arkawroc

w tej materii musisz wypracować swoje proporcje , ja np. zapisywałem sobie za każdym razem ilość dodawanych przypraw i doszedłem do smaku który mnie w zupełności zadowala

Marek3232 :clap: :clap: :clap: :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

no i robota główna świąteczna: jedna strona na peklosoli do wędzenia druga na soli na białą przyprawy odważone po 40-sto minutowym mieszaniu z małymi przerwami 4 szt. sparzone na szybko na próbę przed nabiciem reszty czy czegoś nie brakuje przekrój białej ,smak ok. niczego nie brakuje można nabijać resztę z lewej na białą z prawej na wędzoną do soboty rana powisi sobie tutaj a potem na kijach w wędzarni wędzarnia odpalona towar zapakowany na kije lekkie osuszanie 3.5 godz później wygląda to tak szyneczka http://images34.fotosik.pl/606/b48f777c17d5898cmed.jpg serek Pilos z posypką kminkową http://images49.fotosik.pl/1847/b5fbcedfd94806c6med.jpg przekrój kiełbasy po sparzeniu http://images40.fotosik.pl/1994/c528d17ab12a0291med.jpg i .........baterie w aparacie się skończyły później wkleję sery w innych wersjach

Masz rację Halinko ta piosenka zawsze nastraja mnie optymistycznie :grin:

Gdzie jest Wiosna ja się pytam??????????????? temperatura raczej nie wiosenna -12 st.C ale optymistycznie słonko świeci :grin:

przepuściłem 1Xprzez siatkę 8mm żeby maszyna się nie męczyła zbytnio na trochę podmrożonym mięsie i 2Xprzez siatkę 2.7mm. :smile:

Hoooooo hoooooo niezły staż , niezły, gratulacje z mojej strony :clap:

wzorowałem się na superparówkach Ligawy ale zamiast szynki poszły okrawki łopatki, natomiast proporcje przypraw zostały zachowane. Następnym razem zrobię ściśle wg. przepisu. 4 szt zostały sparzone w temp.ok75st.C przez 15 min, reszta czeka na zadymianie

dziś w ramach rozgrzewki parówki na próbę(udaną zresztą-smakowały)

Takie tradycyjne kartki świąteczne to była fajna sprawa , teraz niestety coraz częściej dostajemy SMS-a lub e-maila, a tradycja ginie - szkoda. Co prawda technika i technologia idzie naprzód i tego nie zatrzymamy, ale takie rzeczy powinno się pielęgnować, młodsze pokolenia nie zrozumieją tego, po co ? - skoro teraz jest wygodniej!!! ale my "starszej daty" doskonale wiemy o co chodzi. :smile:

Mój junior też któregoś dnia naobierał garstkę orzechów włoskich (tak do białości) i zażyczył sobie aby je uwędzić, rozłożyłem je chyba na jakiejś kratce i gazie no i ..... się uwędziły :shock: a wrażenia smakowe?????

Karolu jak robisz te orzechy ? Z miłą chęcią przy najbliższej okazji wypróbuję podaj przepis :thumbsup: :smile:

lepsze niż "Abratkowe" :lol: ?????

raz na próbe uwędziłem jajko gotowane na twardo ( mi smakowało -takie inne w smaku) oraz banana żadna rewelacja smak banana + aromat wędzenia

Halusiu dobrze że trafiłaś tutaj , dzięki Tobie mamy wiele radości z realizacji przepisów które zapodałaś na forum. Dzięki Ci za wszystko i życzę długoletniej obecności na naszych stronach :clap: :clap: :clap:

pytam bo z suszonej jeszcze nie robiłem, ale dobrze wiedzieć ,idzie powoli sezon grillowy więc trza wziąść się do roboty i wydreptać jakieś 30 kg kaszanki :thumbsup:

a po zastosowaniu krwi suszonej czyli hemoglobiny jest wyczuwalna jakaś zmiana smaku w gotowym wyrobie?

właśnie zakupiłem 0.2 kg hemoglobiny :grin:

właśnie nie bardzo byłem w kilku sklepach pytałem sie o krew to mówiono mi że nigdy nic takiego nie miały ani nie słyszały od dostawcy że jest krew dostepna

muszę kiedyś wypróbować cos takiego zobaczymy co moi smakosze powiedzą :grin:

Aniu fajny ten torcik :thumbsup: :thumbsup: :clap:

Oj tak tak

prawie mi wyszło tylko miałem za dużą formę niestety ciasto rozlało się za bardzo i biszkopt na wierzch osiągnął grubość ok.3mm. Następnym razem zorganizuję wolną mniejszą foremkę i dołożę tartą skórkę cytryny albo aromat cytrynowy -tak mi jakoś pasuje. Ale w smaku OK :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

Miro masło jest w przepisie :smile: