kokos

wiesz beatag pisząc to, doskonale wiedziałem co może Ktoś odpisać. Co bym nie napisał i tak znajdziesz haka. Jak napisze, że piekę chleb napiszesz coś o mące, jak napisze, że robię wędlinki Ty odpiszesz, że mięso ....... Długo moglibyśmy się tak przepychać....... tylko po co .................. ? Widzisz beata najlepiej wychodzi mi picie, bo piję tylko naturę z najlepszego sprzętu w powiecie, a może i jednego z lepszych w ............... województwie ha ha ha. Moje prawie 110 kg nie wzięło się z otrębów. Pozdrawiam

Jak widzę co niektórzy podjadają to gó.no. Przepraszam, że tak pisze, ale tak wyrażam się o parówkach coś będzie około 15 lat. Nie dotykam. Oczywiście dzieci jadły, zona czasami skubnęła, ale ja nie. Wędliny sklepowej i kiełbasy też nie dotykam gdzieś od 12 lat. Odkąd tutaj trafiłem ( chyba 2011 rok ) wiem, że żyję ......................

Bardzo proszę Moderatorów o przeniesienie gdzieś głęboko takiego tematu. Pojechałeś Kolego Papcio grubo - ale może trzeba poszukać trochę innego forum....

EAnno dokładnie Kamil napisał. Ja konkretnie zasilacz Xbox 203 W. Bardzo ładnie kręci. Dodatkowo ma zabezpieczenie przeciążeniowe co pozwala bezpiecznie użytkować np. nadziewarką w przypadku usterki krańcówki, która odpowiada u mnie za wyłączenie ruchu tłoka

Dokładnie takie silniki

Niestety Kolego dałeś się namówić na podanie swojego autorskiego przepisu. Nie wiedziałeś ( bo niby skąd ), że zostanie rozebrany na czynniki pierwsze i poddany ocenie. Tutaj byli tacy co dostali zje... za to, że nie było mięsko zmielone na odpowiednim sitku. Gdyby ktoś wątpił to mam ,,dowody" Forum jest świetne, ale czasami mam wrażenie, że zmierza w kierunku podobnym co forum elektroda.pl. Zapytaj tam o jakiś obwód elektryczny jak nie jesteś elektrykiem to dopiero zbierasz baty .... Pozdrawiam wszystkich.

Brawo. Ciekawe, kiedy zaczniesz myśleć o mieszałce ..., itd.

Widzisz jak te silniki tutaj są popularne. U mnie też leżą dwa, jeden do zakupionej już mieszałki, drugi do za chwilę pewnie kupionej alfy 32.

piurko nadziewane nadziewarką to inny poziom. A gdyby po zakupie przyszło Ci kiedyś do głowy ,,zmontowanie" relatywnie tanio napędu elektrycznego ( z silnika od Nissana ) to wtedy dopiero masz porównanie. Siedzisz sobie przy stoliczku, pedał od włączania pod nogą, ustawiasz prędkość ,,nabijania" BAJKA

Żebym nie został źle zrozumiany. Ja z żoną o wielu rzeczach decydujemy też razem i tak być powinno, ale u Niej sprzęty ,,pierwszej pomocy" dla mężczyzny, zazwyczaj są na końcu w jej hierarchii potrzeb. Oczywiście sprzęty do wyrobu wędlin rozumie, że ułatwiają prace, ale jak słyszy, że tutaj kilka stówek, tam kilka to niby akceptuje, ale jakby po cichu miała jakieś ale...... Jak gdzieś wspominałem, mam niestety od 2 lat mocny argument w postaci przebytego złamania kręgosłupa i rożnych z tym związanych dolegliwości, więc obecnie ,,bardziej" zrozumiała, że wyrobić 20 - 30 kg kiełbasy rękoma / kręgosłupem jest po prostu ciężko. Wiesz My razem nie robimy wędlin itp., bo raz robiliśmy razem kiełbasę i powiedziałem NIGDY więcej ..... Zazwyczaj widzi i smakuje finalny produkt, ale nie pamięta jaka to czasami niewdzięczna praca była bez pewnych ,,zabawek". Pozdrawiam

piurko, ja kiedyś mojej Pani też tego typu sprawy tłumaczyłem. Wiesz jakie są nasze Damy.... Zazwyczaj one mają potrzebę zakupu tego i owego a My po co coś znowu kupujemy ..... Od dobrych kilku lat ( razem jesteśmy po ślubie 24 ) nie tłumacze nic. Wiesz gdybym chodził chlał, czy wydawał na ,,podejrzane" tematy wtedy bym się może ,,bał" ha ha ha Jeżeli coś drogie kupuje na raty i nie mówię tylko ustawiam na koncie cykliczna spłatę. Tym sposobem już kupiłem wiele sprzętów takich do majsterkowania, czy naprawy czegoś. Oczywiście tańsze rzeczy kupuje za gotówkę. Potem słyszę ,,o tego to chyba nie miałeś" odpowiadam no nie miałem, ale mam i dodaje, że nie wydałem na dziwki czy chlanie, tylko na ,,potrzebna" rzecz. Pani popatrzy i zero komentarza ha ha ha

piurko trzeba było brać jeżeli miałeś zamiar kupić, tym bardziej, ze wsparcia i poparcia, że sprzęt OK było aż nadto. Na co czekałeś - była chęć, było brać.....

ha ha ha, tak jakoś bez cytatu .......... ? Wszystkiego dobrego. Bywaj

witek to, że masz problem z czytaniem to już wiem, teraz też wiem, że jesteś nieuważny i może troszkę leniwy. Podejmujesz z kimś dyskusję, a nie jesteś przygotowany ha ha ha. Dwie strony do tyłu pisałem o moim sprzęcie i już wtedy zabierałeś tutaj głos. Skończ więc proszę te swoje ,,merytoryczne " uwagi, bo jak na razie nie błyszczysz ...................

szkoda, że wyrywny jesteś do piany, ale do czytania już nie.

witek gdzie mogę przeczytać, że komuś się zepsuła ,,hendowata " nadziewarka. Napisz co może się w niej zepsuć, bo mam i wiele razy rozkręcałem obudowę. Wiem, jak jest zrobiona. Posiadasz ten sprzęt ........ ? Poza tym każdy ślusarz dorobi byle cześć bez problemu. Gdybyśmy w życiu kierowali się takim ,,rozsądkiem " bylibyśmy niezwykle biedni ................ witek nie czepiaj, nie łap za słówka bo to nie forum o szarpaniu SIĘ ..... Ja napisałem tak normalnie, że mi się nie chce ................... a Ciebie nie wiem czemu zabolała ,,pupa " Jakoś tak wszystko bierzesz do Siebie, mimo, że nie jest do Ciebie. DZIWNY JEST TEN .......

Witek, ciekawe, czy to jest w specyfikacji.Nie sprawdzam, bo mi się nie chce. Myślę, że niema.

Jeżeli mówimy o częściach zamiennych to np. jakich ? Ja nie pamietam, aby jakiś użytkownik np. HENDI pisał na forum, że coś ,,siadło". Raczej to nie powinien być wyznacznik - ,,która", tylko ,,ile" się robi i ile masz miejsca na przechowywanie sprzetu. Dla mnie osobiście ważną cechą sprzętu tego typu jest, czy można go przerobić na napęd elektryczny. Jak każdy myślałem, że jak kupie nadziewarke to będzie szczyt marzeń, nie następnym pomysłem było: robię naped. Oczywiście uszczelka tłoka może peknac, ale to normalne. Sam planuje zakupić kilka uszczelek i schować w ,,dobrym" miejscu. Pozdrawiam

jac007 Ty mowisz, że jest OK, ale masz silnik ,,starej" daty. Inny kolega z forum mówi, że się wyłącza. Ciekawy jestem co będzie u mnie. Kiedyś trochę katowałem te wciągarka i nigdy nawet nie steknela. No zobaczymy potem w praniu jak będzie. Hej

Jeżeli będzie to działo się u mnie to mam blisko siebie zakład zajmujący się silnikami co najmniej od 30 lat. Jak będzie te zabezpieczenie i będzie możliwość jego usunięcia to myślę, że nie będą mieli problemu. To jest taki stary zakład z takim trochę ,,dawniejszym" podejściem do klienta. Pozdrawiam

Dokładnie mam takie samo zdanie. Pozdrawiam

Maxwell, też sobie zadaje to pytanie. Zdapingowales mnie, abym to policzyl. Wychodzi na to, że pelnych obrotów walka jest 22 - 23 na minutę. Chyba mogłoby być więcej, ale na dziesięć minut daje to 230 obrotów. W sumie lepiej trochę za wolno niż za szybko. Sam wiesz jak można się .jebać wyrabiając łapami.... W ogólnym rozrachunku jakiegoś czasu zawsze maszyna wygra. Człowiek, dosc szybko się meczy przy takiej robocie. Do tego dochodza pewne urazy naszego ciała, które potrafią nieźle dokuczać. Dwa lata temu złamałem kręgosłup, w dwóch innych miejscach było podejrzenie pęknięcia kręgów. Niby wszystko się zrosło, ale czasami nap..... mnie równo.W moim przypadku taka maszyna być może z trochę za wolnymi obrotami jest i tak OK. Ale na YouTube... są filmy mieszarek z takimi silnikami i jak się patrzy to wygląda, że szybciej kręcą. To jest tylko takie wrażenie bo na walku sa jak wiesz po dwie przeciwstawnie umieszczone mieszacze/łapy. Wydaje mi sie, że jest OK. Pozdrawiam

Cieszy mnie to bardzo, jest więc szansa, że i u mnie podziała. Ale ja trochę miałem coś innego na celu. Wiele razy widzę czasami coś fajnego na forum, że ktoś coś zrobił, zmontował fajny sprzet itp., ale bardzo często jest w opisie, że jakaś czesc dorobił znajomy za przykładowa flaszeke. Brak jest konkretów, wymiarów itp. Tutaj chciałem pokazać, że w tym zestawieniu wszystko pasuje jak klocki. Składasz do kupy i jedziesz. Pozdrawiam wszystkich

Witam wszystkich, Być może temat jest oklepany, ale chciałbym pokazać jak w prosty sposób można połączyć ogólnie dostępną tę mieszarkę: https://technologies4all.pl/it/catering-equipment/158-miesiarka-mieszarka-reczna-do-farszu-miesa-kielbas-wychylna-27l.html z silnikiem od takiej wciągarki: https://allegro.pl/oferta/wciagarka-elektryczna-linowa-budowlnana-150kg-20m-8780968815 Do połączenia użyłem dwóch nasadek kluczy: 1. nasadka 16 zwykła 6-cio kątna przedłużona 1/2" 2. nasadka E22 typu torx przedłużona 1/2" 3. Przegub Kardana 1/2 " 2 sztuki. Dlatego 2 sztuki gdyż w obu wybiłem kliny i zrobiłem jeden przegub z końcówkami na 1/2 " Z zdjęciach widać poszczególne elementy. Na filmiku wersja robocza napędu. Bardzo prowizoryczne połączenie w celu sprawdzenia jak się ,,kręci " Wydaje mi się, że bardzo fajnie ....... Teraz pozostaje tylko zmontowanie podstawy i maszyna gotowa do pracy. Pozdrawiam Zdjęcia i filmik

Niemiecka ? ha ha ha