Ja nie wyobrażam sobie nie mieć w tym miejscu stropu. Strop jest bardzo wygodny. Pomijając już ważny, wspomniany przez paweljacka aspekt, w każdym momencie możesz zamknąć wlot gorącego powietrza do wędzarni, przymknąć go, uchylić itp. Mając strop, masz większe możliwości kontrolowania temperatury oraz dymu. Podczas osuszania, gdy zbyt szybko zaczyna lecieć dym na jeszcze nieosuszone do końca wędzonki, można po prostu zamknąć dopływ dymu i basta. Bez stropu tego nie zrobisz. Poza tym nie sądzę, abym przez obecność stopu miał gorszej jakości wędzonki. Polecam wędzarnię ze stropem pomiędzy paleniskiem, a komorą.