login

Gdy czas mnie goni, chcąc skrócić proces osuszania, wygrzewam wędzarnie i w tym samym czasie wyroby, które będę wędził (ryby, kiełbasy, wędliny) osuszam w pomieszczeniu przy pomocy delikatnego strumienia ciepła z farelka lub suszarki do włosów, trzeba dojść do wprawy i robić to z głową

Miło się uczestniczyło w Twoim rejsie, dziękuję że mogłem podpatrywać Twoją pracę. Dziękuję za odpowiedzi na moje pytania. 1. Masz już zapewniony następny kontrakt, jeśli tak to kiedy startujesz? 2. Mam jeszcze pytanie, czy w trakcie Twojej pracy na statku, zdarzyło się tak, że ktoś wypadł za burtę. 3. Co w przypadku gdy ktoś się spóźni na statek zabaluje za długo na lądzie w trakcie rejsu. Jakie są procedury? Rozumiem, ze sprawdzane są listy pasażerów. Statek czeka powiedzmy dłużej np. 15 min, czy nie ma zmiłuj. Co się dzieje z pasażerem jak się spóźni, a co np. z pracownikiem statku? Pozdrawiam

Ze statkami mam tyle wspólnego, że mieszkam nad Wisłą i od czasu do czasu jakaś pogłębiarka lub barka przepłynie + to że dawno temu oglądałem w TV serial komediowy "Statek miłości" Z niecierpliwością czekam na dalsze odpowiedzi.

Ciekawy wątek, będę tu zaglądał. W sierpniu widziałem Twój statek w Dubrowniku Napisz coś więcej o swojej pracy. W jakich godzinach pracujesz, czy jest to praca zmianowa, kiedy masz wolne, możesz wstawić zdjęcie jak wygląda Twoja kajuta. Jak oceniasz poszczególne nacje jako Waszych klientów na statku, ich zachowanie - jest jakiś podział że Rosjanie to... Japończycy to... Niemcy, których jako załoga najbardziej lubicie, a których mniej? Jeśli możesz napisz coś o zarobkach ile zarabia osoba która przygotowuje produkty, ile pomocnik kucharza, kucharz, kelner itd.? Jak radzicie sobie w chwili choroby, nagłe zachorowanie, dentysta itd. ? Pomimo zarobków ile taki kelner jest miesięcznie dorobić z napiwków i czy jest zwyczaj, że dzieli się nimi z kucharzami? Opisz najzabawniejsze sytuacje jakie zdarzają się na statku oraz najgorsze, które się się Tobie przytrafiły. Jak wygląda sprawa z ewakuacją, jak często i kiedy macie ćwiczenia? Dużo pracuje u Ciebie na statku Polaków i jakiej nacji pracowników jest najwięcej i dlaczego? Plusy takiej pracy każdy widzi, a co z minusami (oprócz rozłąki z rodziną)? Na razie tyle. Fajny temat. Pozdrawiam

Nie za bardzo lubię wyrabiać ciasta na pizzę, pierogi - ta maszyna do chleba mi w tym bardzo pomaga.

Szanuj zdrowie swoje i swoich bliskich. Produkt po wędzeniu musi zostać poddany dalszej obróbce termicznej - parzenie w wodzie lub podpiekanie w wędzarni. Możesz uwędzić, zamrozić i gdy będziesz chciał produkt skonsumować, rozmrażasz i parzysz. Co do solanki na 14 dni dalej bym stosował o stężeniu 7%, ale to kwestia własnego gustu i smaku, ponadto masz na forum tabelę lub kalkulatory. Pozdrawiam

Gratuluję!!! Życzę, aby reszta Twoich projektów, marzeń i celów doszła do skutku. Powodzenia

Możesz bardziej przybliżyć tą metodę.

Dokłądnie - nie więdzi się na czas, tylko na kolor. Chyba że ostateczną obróbką jest podpiekanie w wędzarni, a nie parzenie to wtedy robimy to na temperaturę wewnątrz wyrobu.

Przemek77 puki jesteś na etapie projektowania, to postaraj się zrobić drzwi do paleniska bez progu. Ułatwi Ci to wyjmowanie popiołu po wędzeniu, a przy nauce opalania i regulacji temperatury w komorze wędzarniczej czasem może umożliwić wyjęcie ogniska z paleniska . Gdzies u kogoś na forum widziałęm, że stosuje do tego szufladę z blachy w palenisku, jest to zbyteczne, ale poprawia funkcjonalność - taka wersja dla leniwych. Pozdrawiam

Kiełbasa lisiecka, mała masarnia i masaż z powołania! https://youtu.be/0B5WvT_sWBY

Maad ostatnio dużo jestem na forum cro.pl i dużo się naczytałem na temat assistance. Tam szczególnie osobom podóżującym zalezy na limicie holowania 1000km (już praktycznie niedostępne u żadnego ubezpieczyciela), nocleg, auto zastępcze itd. Szczególnie polecane są PZU i Allianz, chodź nie są tanie. Zależy jakie Ty masz piorytety i trzema czytać to co jest napisane małym druczkiem w OWU. To co masz napisane w umowie to Twoje. Jak temat Cię mocno interesuje poczytaj sobie to http://www.cro.pl/assistance-dopytujcie-o-szczegoly-ku-przestrodze-t46651.htmlto http://www.cro.pl/assistance-do-1000-km-t46510.html i to http://www.cro.pl/jedyny-rozsadny-assistance-ptu-100-drozszy-t36885.html . Pozdrawiam

Ciekawe czy ta gospodyni domowa używa tego do ubijania jajek, czy ...

To temat na oddzielny wątek. W naszym kraju więcej narobiłbym sobie więcej kłopotu jakby jakiś zbir wszedł na moją posesję i został pogryziony przez psa chroniącego mojego dobytu niż jest to warte. Żeby nie było że piszę nie na temat - Moja suczka ma teraz 17 m-cy jest jeszcze "szczeniaczkiem". Szkolimy się od jej 8 tyg. życia przeszliśmy już psie przedszkole, kurs posłuszeństwa oraz obrony. Cały czas utrwalamy zdobytą wiedzę i obojgu sprawia to ogromną przyjemność . Moje marzenie o "Szarku z pancernych" zostało spełnione. Wierny, czujny i mądry przyjaciel na lata.

Moja mała potulna jak baranek suczka, której można użyć w przypadku zagrożenia moich wędzonek jako środka przymusu bezpośredniego.