Mój pierwszy po pół roku od zarejestrowania i półtora od początku czytania post, więc witam zadymionych
Jakiś czas temu zakupiłem >>>TAKĄ<<< nadziewarkę firmy Rossler za 169 zł. Przed zakupem uważnie przeczytałem ten temat, oglądałem też filmy zamieszczone przez II Artur II, więc wybrałem nadziewarkę 3 kg.
Kilka razy już była używana, więc wstępnie mogę podzielić się spostrzeżeniami.
1. Jak na moje potrzeby - około 10-15 kg kiełbasy co 2 tygodnie - nadziewarka, nawet taka jak ta, w zupełności wystarczy, choć ma kilka wad.
2. Wadą jest źle pomyślane mocowanie lejków. Fakt, zakłada się je prosto, wystarczy 1/4 obrotu, ale równie łatwo spada, nawet w czasie nadziewania. Przy założonym na lejek jelicie trudno jest śliski lejek "dokręcić".
3. Wadą jest brak odpowietrzacza. Wszystko jest OK jeśli nadziewamy bez dokładania farszu do tuby, jeśli jest potrzeba dołożenia (pod koniec pracy) do już włożonego, jest problem z powietrzem w kiełbasach. Równie problematyczne jest podniesienie tłoka jeśli jest założone na lejek jelito - wciąga jelito i farsz do tuby.
Nie mam pojęcia jak to się stało w przypadku nadziewarki przedstawionej przez II Artur II, ale ja przed pierwszą pracą podokręcałem śruby mocujące tubę do dolnego dekla (były luźne) i nie miałem żadnego problemu z wyciskaniem farszu przez uszczelkę. Nic (dosłownie NIC) nie wyciska się też przy tłoku. Może dlatego, że nadziewarka w sumie nowa, nie wiem.
Nadziewałem i parówki i kabanosy i kiełbasę krojoną i powiedzieć mogę tylko tyle: każdy, kto męczył się maszynką do mielenia odczuje różnicę jakby z malucha przesiadł się do mercedesa. O różnicy w wyglądzie kiełbas, spowodowanej tym, że farsz nie jest miażdżony przez ślimak w maszynce, nie wspomnę.
Jestem laikiem i z fachowcami z tego forum nawet nie próbuję dyskutować, nie mam doświadczenia z innym sprzętem, ale ja zakupu nie żałuję.
Pozdrawiam.
ps
Taka prośba do piszących o sprzęcie: nie podawajcie linków do aukcji, bo te szybko znikają i co czytającym przyjdzie z informacji: "kupiłem TAKĄ nadziewarkę", jeśli po miesiącu nie będzie wiadomo jaką i wszystkie informacje jej dotyczące biorą w łeb... Nie jest trudno wstawić choćby obrazek na serwer, gdzie będzie dostępny zawsze.