Ja "tyż"i tak do końca nie wiem czy ok ale myślę skoro mnie moderacja szanowna nie czesze to musi jest ok.
i tu też się zgadzam sam widziałem twoją miejscowość byłem kilkakrotnie.Zainspirowany Twoim wpisem a swoją drogą skąd u mnie takie wyrazy :rolleyes: a,że każda pliszka swój ogonek chwali no nie wiem czy ona postanowiłem i ja pochwalić się swoimi stronami ,może inni szanowni nasi znajomi z forum też zechcą się pochwalić.
Gdzie mieszkam wiadomo miasto niezbyt ładne" ale moje" rozciągnięte po miedzy górami na dużej przestrzeni zaniedbane przez kolejnych włodarzy ,miasto kopalń -byłych,miasto
w którym zaczyna dziać coraz więcej i to widać.Tutaj historia kłania się na każdym kroku
jako ,że jest to rejon w którym od powstania państwa zderzały się wpływy Polski,Czech
i Prusów ,więc różni chłopcy biegali z żelastwem różnego rodzaju w dłoni ,tędy również
przebiegały szlaki handlowe z południa na północ i odwrotnie tzw szlaki bursztynowe a ,że
zbójaszkowie tu bywali -nie mylić proszę z naszym Zbójem niejakim Madejem :lol: więc
w okolicy mnóstwo ruin zamków ,które stawiano do obrony rubieży zachodnich państwa
a także do ochrony przed wspomnianymi zbójaszkami. [koniec historii].
No i górki[moja miłość] po których biegałem tędy i owędy w poszukiwaniu pięknych widoków i które mnie sponiewierały nieraz do bólu,a czemu górki - bo nie góry bo kudy moim do Karpat, Alp jeżeli chodzi o wysokość nad poziomem morza,jedno wiem na pewno
"złota polska jesień"najpiękniejsza jest w Sudetach i nie ma dwóch zdań.Bo czyż nie są piękne nawet o tej porze roku popatrzcie proszę:
I jak to wygląda ,koniec prezentacji proszę szanowne gremium o wyrozumiałość i łagodny wymiar kary obiecuję dalszy ciąg o ile nie dostanę banana :lol: