Wczoraj, po spotkaniu z Karolem, pochodziły z żoną po sklepach i zauważyły wzrost cen na wiele produktów. Może nam to pokazało się? W Lidlike widział spirytus 0,2 za prawie 18 złotych zatwierdził mnie w słuszności kupna jego po 16 tylko za litr, i to zdrożał, przedtem brał po 12. Piwa kupił Heineken 3х?=10 z groszami, do dwóch razy taniej czym u nas. Po piwie, wyrobach mleczarskich, mięsu, jarzynom i owocom Polska daleko oderwała się od Rosji. To jest końcowe małomieszczański pogląd, lecz wychodzi że w Rosji ludzie pracują na "sedes" :rolleyes: No co że jak długo jest taka możliwość będę jeździły do Was. :lol: