januszfeniks

Cug to po pierwsze komin i do tego musi być wygrzany wówczas ciąg wzrasta 20 kronie Sama rura się wychładza.

Dzieki... już działam

Mam Navigona z 2008 roku. Chciałem dograć aktualizację i zaczął się wieszać. Zrobiłem ustawienia fabryczne i nie odpala mi map. Ma ktoś doświadczenia w tej materii jak naprawić. Może dograć mapy od nowa. gdzie szukać starych map i pobrać?

Czego szukać więcej jak parę przyczyn zostało potencjalnych już wymienionych. Czas brać szlauch i polewać wodą i zerkać gdzie cieknie. Przy takich kopułach co roku będzie zawsze jakiś problem. Mróz i woda zrobi swoje. Pisałem że dobrze jest zaimpregnować impregnatem hydrofobowym ale widzę ze nie wziąłeś sobie tego do serca. Nie tylko musisz usunąć przyczynę ale również zapobiec przed następnymi uszkodzeniami. Woda z znikąd się nie bierze i do archiwum X się temat nie nadaje

Dla mnie wygląda to na hydrofor zrobiony na garnek?

Bułeczki były z rana a w sumie mój kot i będę z nim robił co będę chciał A bułeczki miały być takie malutkie Chiba co i miarka jakaś za duża była Znaczy oko nie wyrobione A i na kolację też zostanie

Wiosenne klimaty na mnie podziałały Usłyszałem ptaka śpiew Ładnie mu szło ale nie zdążyłem przyłapać kto i kim on:) Pięknie zawodził... A na tą okazje ze mnie z rana paru tu forumowiczów zdenerwowało i zrobiło mi się jakoś głupio. Odpaliłem piekarnik, nastawiłem garnki i zaszalałem aby im jakoś może choć troszkę dorównać Obiad: wieprzowina duszona w czerwonym winie w warzywach zapiekana z serem w cieście francuskim. "rogaliki" miały takie być Emotikon smile ale coś poszło nie tak? Więc są rogaliki proste Emotikon smile plaśkate Emotikon wink z konfiturami... No i bułeczki pszenne do śniadania.

Sławek robisz mi obciach.... Kufa ni u u u ja Jadę po mąkę jaja i robię bułeczki na śniadanie. Zabiera się sójka na morze ... czy jakoś tak. Obiecała że zrobi to zrobi JADĘ Sławek gratulacje

Skorzystał bym z rady i pomocy. withereggie tak samo ostrzega. Ma rację . Tarasy oraz schody to wrażliwy temat. Jeśli coś przeoczysz i spitolisz to inwestor Cię zabije( żona)

Paweł podobno przestał już wąchać Z kim ja sie tu zadaję ja taki porządny. Fuj budapren. Wolę kropelkę

Piszesz ze masz wędzarnię rok. Więc się pospiesz z naprawą bo po trzeciej zimie możesz zacząć rozbierać górę. Sądzę że trzeba uzupełnić spoinę i ja bym dodatkowo przemalował spoinę impregnatem hydrofobowym.

Cieknie po spoinie.

Jak bym czytał.... Tak tak rozumiem co do mnie piszecie, wiem, wiele przeczytałem - a potem dać szamot czy nie dać, murować czy nie murować... o to jest pytanie? Osobiście sądzę i że nie tylko ja że Andy zrobił kawał roboty. Przedstawiając opracowanie. Jest czytelne i zrozumiałe. Po cholerkę znowu są pytania kura czy jednak jajko? Napisane... nie wkładaj palucha bo się poparzysz a on uparcie z uśmiechem. Wiem ale jednak sprawdzę czy masz racje. Ja sądzę że masz ale i nie masz.. ;( Jednak zrobię murowaną

Dokładnie ... Wiem że naturalne to naturalne a cement to cement i się źle kojarzy. Drewniane ule np, zrobione z pnia mają ograniczoną żywotność. Tak mi sie wydaje. Elementy zrobione z Pressa mają już po 100-150 lat i nadal po odświeżeniu kosmetycznym mają się świetnie. Oczywiście niektóre są już po renowacjach ale żadne drzewo w warunkach surowej przyrody tyle nie przetrzyma. Więc to zaleta Pressa. A forma wizualna wykończenia ? Bardzo duża i szeroka

Nigdy nie uszczelnimy takiego murowania oraz wykonania sklepienia. Zawsze będzie zbierać się woda i podciekać i będzie ryzyko że po którejś zimie puści.

Dokładnie... na pierwszą ocenę to budowla jest poniżej gruntu. Wstaw zdjęcia będzie łatwiej ocenić.

Nie narażał bym mieszkańców Ula na jakie kol-wiek ekstremum Jeśli zabierał bym sie za takiego ula to oczywiście przewidywał bym izolację itp. Co do ciężaru owszem. Jest to minus. Jeśli jednak ule stały by cały rok w ogrodzie bez przenosek to mogły by się sprawdzić. Nie mam namacalności w praktyce więc teoretyzuję.

Również jestem tego zdania. Ale są ule ze styroduru więc czemu nie z betonu Szukam nowych pomysłów i inspiracji choć wiele jeszcze mam niewprowadzonych w życie. Ale tym mam nadzieję się jeszcze pochwalić w tym roku i pokazać nowe możliwości rozbudowy przestrzeni wprowadzając nowe klimaty Szczerze to choruję jak mam zrobić znowu to samo i znowu to samo. ;(

Jak domniemam na forum znajdę miłośników pszczół Rozszerzając swoje wizje i horyzonty przyszedł mi pomysł zajęcia sie między innymi ozdobnymi ulami dla pasjonatów i do ozdabiania ogrodów itp. Jakie cechy wizualne były by chętnie widziane w domkach dla pszczół Np. Ludowe itp.? Pomijając sprawy budowy uli. Ul ma być ładny oraz mieć wszystkie cechy poprawnie zbudowanego ula.

Zawsze można się pokusić że znokautuje sie np. Niedźwiedzia Można się upoić satysfakcja w marzeniach ale w rzeczywistości można lizać rany bardzo długo jeśli niedźwiedź pozwoli jeszcze przeżyć

No tak to jak z kawałem... Pójdę na wojnę i zabiję paru wrogów a jak Cię zabiją?! A mnie za co?!!! I tak jest z tym filmem. Fajne proste i o krok od sukcesu. Masz tu stronę może Ci pomoże. http://www.vitcas.pl/gladz-szpachlowa-ognioodporna-vitcas-HP Od razu uprzeć sie ze Twój piec będzie Cię kosztował kupę kasy pracy i nerwów. I to co widzisz na filmie zaprawę technologię to jest praca i doświadczenie zespołu ludzi. Do tego materiał. To odległość stąd aż na księżyc. Każda glinka,glina ma swoje możliwości zalety i wady. Czasem aby np w Polsce zrobić piec meksykański trzeba glinę eksportować. Na tutejszych rzemieślnicy np na trzy wykonane w surowym stanie uzyskują jeden. Ponieważ w trakcie wypalania pęka. Jeśli już zdobędziesz wiedzę i materiał odpowiedni i wykonasz ów kopułę to gdzie ja wypalisz? Piec do ceramiki kosztuje parę tys.zł. Do małych garnuszków i świecidełek. A tu musisz posiadać piec o dużych rozmiarach. Walnę na pałę ile może kosztować. 10 000 tys, zł ? Czy więcej? Zejdź na ziemię moja rada. Z nim ja ruszyłem ze swoim pomysłem to minęło ponad 3,5 roku żeby dopracować materiał oraz technicznie. Wiele prób domysłów i rozczarowania. Jeśli bym miał zabrać sie za robienie takich kopuł to zabrał bym się od podstaw. Czyli technologia, sprzęt, logistyka i zaplecze. Ale żeby dla satysfakcji zmarnować np 10 000 tys zł ab udowodnić że zrobię piec? I pytanie czy się uda. To jak zabrać ze sobą trampki, sznur od bielizny, śpiwór i wybrać sie na szczyt Montewerestu.

Wybawco Nie kwaśnieje, ile czasu może tak stać, pasteryzowanie?

Więc może doradzić co jest w tych wędzarniach do przeróbki.Radzę poczytać i wyeliminować błędne rozwiązania i na podstawie ewentualnych rad kolegów zmienić to i owo.

Tak szczerze.... jesteś producentem tych że wędzarni?

Idziesz bardzo na skróty... Piszesz nieświadomie domysły. Nie znasz sie na rzemiośle zapodanym a co dopiero sięgnąć po materiał. Jak z pracą tak z materiałem trzeba mieć doświadczenie oraz znać go. Żeby zrobić taką kopułę trzeba mieć sprzęt i doświadczenie i to nie byle jakie tak samo tyczy się materiałów. Odpuść... Kupić taką kopułę to drogi biznes. Lepiej zrób sam z cegły szamotowej i nie w kształcie kopuły bo tu trzeba sie nagłowić. Cegła szamotowa będzie Cię kosztować w granicach powyżej 250 zł plus zaprawa szamotowa to razem jakieś 300 zł. Do tego drzwiczki proste zamówisz u ślusarza. Do tego siatka, mata ceramiczna, cement oraz żwir plus piasek, zbrojenie pod płytę. Myślę że cały piec wyszedł by w granicach 600-700zł.