Skocz do zawartości

jędras777

Użytkownicy
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jędras777

  1. Trochę zjedzone, reszta rozdana, dużo nie było raptem 3 kg - super :grin: Też miałem ten problem znikła zanim dobrze posmakowałem :thumbsup: a to była moja druga kiełbaska :grin: Robiłem z łopatki, karkówki i podgardla
  2. jędras777

    twardy flak

    Wiem że jestem nowicjuszem ale dwa razy robiłem kiełbaskę i nie miałem tego problemu. Mocze w letniej wodzie około 4 godziny przed nabijaniem a do wody dodaje - na około 0,5 l trzy łyżki octu i jelita po wędzeniu są ok a w czasie nabijania nie pękają. Oczywiście jelita czyszczę w środku tzn przelewam wodę wewnątrz jelit przy kranie. Moczenie kilkanaście minut to za mało. Nie pękają Ci przy nabijaniu??
  3. /viewtopic.php?p=136908#136908 /viewtopic.php?p=156718#156718 /viewtopic.php?p=182453#182453 /viewtopic.php?p=192132#192132
  4. od wędzenia minęły nie całe 24 h a tu już połowy kiełbas nie ma :tongue: :grin: i taka mała satysfakcja jak syn mówi - tato daj tej dobrej kiełbaski no tej co robiłeś - człowiek rośnie :lol: jeszcze raz dzięki za okazaną pomoc :clap:
  5. Witam, oto wynik mojego trzeciego wędzenia: http://images63.fotosik.pl/14/345b812bf19ee27dmc.jpg http://images63.fotosik.pl/14/23032d74e171c6bdmc.jpg http://images62.fotosik.pl/14/31dabe4d0d2016c6mc.jpg http://images65.fotosik.pl/15/d4ca2114951345efmc.jpg http://images64.fotosik.pl/15/3a781aa6e8345c5fmc.jpg http://images65.fotosik.pl/15/17b62edcbaf56ecbmc.jpg kiełbaska tym razem nie zbita i pyszniutka :thumbsup: polecam wszystkim początkującym przeczytanie: /viewtopic.php?t=8986 to dzięki tym informacją wędlinki nie były okopcone tylko uwędzone :tongue: :grin: Zdjąłem z wędzarni "metalowy kapsel" z pięknym kominem i zastąpiłem go deskami z przerwami, ociekanie 12 h w lodówce potem 3 h w przewiewnym miejscu na działce (zabezpieczone firaną przed muchami :twisted:- żona nie była zachwycona widokiem funkcji swoich firan :grin: ) , osuszanie w wędzarni około 1,30 h i wędzenie około 4 h w temperaturze 40 do 60 stopni. Dodatkowo zamontowałem dodatkowy termometr ( na wysokości kijów oraz na wysokości wędzonek umieszczonych niżej - odległość miedzy nimi to około 15 cm a różnica w temperaturach to około 20 stopni). Czyli wcześniej jak miałem termometr przy górze wędzarni a wedlinki były umieszczone niżej ( termometr górny pokazywał 60 stopni) to je pewnie piekłem a nie wędziłem. Dzięki - do dzięki WD i waszej wiedzy.
  6. jędras777

    Zapal świecę

    [*] [*]
  7. + 5 i mamy 12007 :grin:
  8. Popełniasz typowy dla nowicjusza błąd - dajesz do swej kiełbasy zbyt chude mieso, mając nadzieję, że będzie jeszcze lepsza. Niestety, technologii nie ;przeskoczysz. W kiełbasie musi być co najmniej 20% tłoszczu. Maxell dzięki tak też myślałem czyli zamiast boczku podgardle lub słoninka? Nie przeżyje jak nie zrobię dobrze. Za kilka dni jeszcze raz robie
  9. Witam Zadymiaczy, jestem nowicjuszem po dwóch wędzeniach ( nie liczę wędlin zaparzanych). Mam pytanko do Was: robiłem ostatnio kiełbaski i w smaku były dobruchne :tongue: :thumbsup: ale ich konsystencja - zbita. dałem wodę w ilości 0,5 l na 4 kg mięska - czy i ile wody dodajecie??? - woda zina czy ciepła ( wyczytałem na forum że nawet woda o tem. 80 stopni) - może inne powody?? ( mięso to 2 kg łopatka, 1 kg szynka i 1 kg boczek) P.S. robiąc zakupy w sklepie mięsnym ( zanim trafiłem na WD ) pani polecała szynkę - miała 78 % mięsa :devil: więc pytam a co wchodzi w skład tych 22%?? E...., E.... i jakieś jeszcze paskudztwa Podziękowałem :grin: Pozdrawiam
  10. Witaj Puchacz33 "ale ciut chyba za słone. Poza tym jest chyba nazbyt chuda, gdyż nie da się jej pokroić w plasterki. " ile dałeś peklosoli na kilogram?? Do swoich pierwszych wyrobów kiełbaskowych dałem 16 g/kg (50% na 50% sól i pelosól) - słoność jak dla mnie była dobra. czy do wyrabiania mięska dałeś wody?? Dałem 0,5 l zimnej wody na 4 kg mięska wydaje mi się że powinienem dać więcej. I tu także proszę o pomoc doświadczonych Kolegów Zadymiaczy. Czy i ile wody dodajecie?? Zimna czy ciepła?? a nawet na forum wyczytałem o dodawaniu wody o temperaturze 80 stopni. Jeżeli chodzi o udka to na 1,6 kg udek dałem 0,8l wody i 75 g soli nie jodowanej + przyprawy (peklowanie 24h temperatura 4 stopnie). Słoność udek była jak dla mnie w sam raz.
  11. Puchacz33 daj znać jak Ci poszło. Chętnie bym wpadł do Ciebie po malusi kawałeczek w celach degustacyjnych :thumbsup: - pewnie takie Ci wyszły. Pozdrawiam i odezwij się jak poszło. P.S. kciuki mnie bolą od tego trzymania :grin: Dzieło mojej żonki :tongue: - pierś z indyka parzona w rękawie piekarniczym. Cudeńko :grin: :lol: i indyczek i żonka. http://images47.fotosik.pl/1878/40a789d5b9985099mc.jpg Pozdrawiam jędras777
  12. i kolejne + 5 :grin:
  13. Pokaż co Ci wyjdzie, jesteśmy nowicjuszami i popełniamy błędy. Doświadczeni koledzy z WD pomogą nam na pewno. Życzę powodzenia i trzymam kciuki :clap: pewnie będzie smaczne :thumbsup:
  14. Moje drugie wędzenie i pierwsza :lol: kiełbasa oraz udka. http://images35.fotosik.pl/1965/2dee47c809ab9edbmc.jpg http://images42.fotosik.pl/924/25bf97eb02c85a70mc.jpg http://images34.fotosik.pl/715/ff6fe909e070532emc.jpg http://images47.fotosik.pl/1877/bcc5549f8a2e5467mc.jpg W tle widać naszego sępa :grin: domowego http://images41.fotosik.pl/2098/7a5b557ed4c0879dmc.jpg Pyszotka :thumbsup: . Udka parzone według danych z WD, natomiast kiełbasa spontan z tego co miałem. Oczywiście robiłem dokładne zapiski oraz podglądałem starszych doświadczeniem kolegów. Co do udek żadnych zastrzeżeń :tongue: natomiast kiełbaska w smaku jak dla mnie i rodzinki dobra ale - i tu opinie podzielone: - dla mnie za mało tłuściutka - żona - że właśnie fajna Wszystko kwestia gustu. Wędzona 4h w temperaturze 40 - 60 wiśnia + olcha, na koniec podpiekana ale jednak za mało (20 minut) i tak musiałem zaparzyć. Moje pierwsze wędzenie to szynki, schab i karkóweczka :thumbsup: już prawie nie ma. Oczywiście tabela DZIADKA :lol: Robimy dalej - następna kiełbaska będzie ściśle według przepisów z WD. Pozdrawiam
  15. Pyszota :tongue: jutro wędzę :thumbsup: pierwszą kiełbaskę i udka z krczaka :grin: :lol:
  16. dałem 5 głosów :grin:
  17. Już mam wielkie obawy. W niedzielę zadymiam moje pierwsze kiełbaski. Jestem początkującym więc czytam i czytam robiąc notatki. Tak czy owak podzielę się moimi jak na razie skromnymi doświadczeniami. Pozdrawiam i dziękuje za forum - jest super skarbnicą wiedzy i doświadczeń :clap: :grin:
  18. A jest jest moja była gorsza pozdrawiam no i ważne ,że wyciągasz wnioski :clap: :lol: Dziękuje za życzliwość i jednocześnie zachętę do dalszego zadymiania. W niedziele wędzenie ćwiartek z kurczaczka oraz pierwsza robiona samodzielnie kiełbaska. Oczywiście udostępnię zdjęcia :grin: P.S. pozdrowienia dla Puchacza33 i trzymam kciuki za poniedziałek :wink:
  19. http://images43.fotosik.pl/1888/861c85c63e6a2391mc.jpghttp://images38.fotosik.pl/2100/62bd04f8e4ef963bmc.jpg Witam, nie wiem czy jest się czym chwalić - moje pierwsze wędzenie. To co zawaliłem - zbyt mały czas osuszania.
  20. jędras777

    Przywitanie

    http://images43.fotosik.pl/1888/861c85c63e6a2391mc.jpghttp://images38.fotosik.pl/2100/62bd04f8e4ef963bmc.jpg Witam, moje pierwsze wędzenie, jestem świadomy że popełniłem błędy w osuszaniu i może także w samym wędzeniu. Jednak dodam że wędlinki w smaku pychotka.
  21. jędras777

    Przywitanie

    Witam serdecznie, już jestem po pierwszym wędzeniu i szykuje się do następnego - dzięki Wam. Od kilku tygodni czytam, czytam i chłonę Waszą wiedzę. :grin: Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.