Baster321

Dlaczego piszerz że sezon wędzarniczy się skończył? Dla mnie wtedy dopiero się zaczyna.

A ja wędzę tak:

Ja kładę zwykły koc złożony we cztery.

A gdzie ta beczka stoi? Wszystko szczelnie pozamykane- to jest kiszenie mięsa a nie wędzenie. Ja mam wędzarnie z beczki i nigdy nie miałem kłopotów.

A co z pieprzem i czosnkiem?

Na grypę wystarczy wziąc polopirynę i sprawa załatwiona.

Witam.

Widzę że zadając proste pytanie, mówiąc obrazowo " wdepnąłem w gówno". Żegnam.

Dziękuję za odpowiedzi. Następnym razem zanim o coś zapytam to grubo się zastanowię.

Witam. Ja odnośnie klasyfikacji. Oto mój ostatni, przedwczorajszy wyrób. Kiełbasa 6.11. wieczorem robiona 2,350 łopatka 2,670 łopatka 2,660 schab bez kości - polędwica 3,800 boczek 11,48 mięso ścięgniste, łopatka pozostała sitko 3 boczek sitko 5 chude z łopatki i schabu sitko 10 20 dkg sól-peklosól 50/50 15g pieprz grubo mielony 5g pieprz cayenne 1 duża główka czosnku trochę wody wędzona 7.15 - 8.15 obciekanie 8.15 – 9.15 obsuszanie 9.15– 11.30 wędzenie 11.30– 12 podpiekanie dla mnie kiełbasa jakby ciut za pieprzna troszkę jakby za mało czosnku jednak kiełbasa bardzo dobra. a to kiełbasa Czy tu jest dokonana klasyfikacja? [Dodano: 10 lis 2017 - 10:00] Nie wiem dlaczego zdjęcia są obrócone? Na dysku są normalnie, na fotosiku też są normalnie.

To mięso jest stare zepsute.

Uważam że polędwica jest bardzo dobrze zrobiona. Ja wędzę kilka lat i mam różnych odbiorców (rodzina, znajomi). Ja robię na trzy grupy. 1- nie parzę. 2- parzę do 62 st w środku. 3- to właśnie gotowanie z parzeniem tak jak pisze Adam74. W zależności jak kto lubi. Mam jeszcze jedną starszą panią która lubi mocno parzone a wręcz ugotowane. klient nasz pan.

No i bardzo ładne wyroby.

Maxell wiem że nie suszy się na czas. Tylko przy odpowiednim obciekaniu wystarczy pół godziny. 2 godziny suszenia to bez obciekania.

Witam. Wędzonki pierwsza klasa.