Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

El komendante

Użytkownicy
  • Postów

    616
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez El komendante

  1. Witam, sezon grilowania juz rozpoczety, pozwole sobie odgrzać temat. Glazura: - dorodny pomidor malinowy lub 2 mniejsze - jedna średnia cebula - 4-5 zabków czosnku Pokrojone warzywa wkładamy do miseczki i w mikrofalówce podgrzewamy aby zmiekły. Przelewamy do wysokiego naczynia dodajemy: - pieprz czarny kilka ziarenek - galka muszkatołowa 1/4 orzecha /mam na końcu języka i nie mogę sobie przyponmieć czy to orzech czy pestka / - odrobinę "Sambal Oelek Clasic", tak około 1/5 łyżeczki, - kilka kropli Hot Louisiana Sauce można też użyć Tabasco - kolendra - gorczyca - papryka mielona słodka - soli nie polecam bo już mięsko posolone Przyprawy rozcieramy w moździerzu i dodajemy do warzyw. dodajemy 60-80 ml dobrego oleju lub oliwy Całość dokładnie blendujemy do uzyskania puszystej, gładkiej masy. Próba smaku i ewentualne poprawki. Absolutnie nie dodajemy wody!!! Po ostudzeniu wkładamy do lodówki. Ochłodzenie spowoduje zgęstnienie glazury. Pokrojoną w szaszłykowe kostki biodrówkę traktujemy roztartymi w moździerzu: - sól - pieprz czerwony - kolendra - papryka słodka mielona - papryka mielona wędzona - odrobina oregano - łyżka dobrego oleju / oliwy Po dokladnym wymieszaniu wkładamy do lodówki na 3-4 godziny. Słoninkę lub boczek kroimy w cienką kostke 2x2x0.5 cm i opruszamy wędzoną papryką. Nadziewamy na patyczki miesko, słoninka i cebulka. Natychmiast po położeniu szaszłykow na ruszt obficie je malujemy pomidorową glazurą. Obracamy szaszłyki i ponownie malujemy. W trakcie pieczenia powtarzamy czynność kilkukrotnie. Glarura pieknie pokryje mięso i zapobiega jego wysychaniu. Szaszłyki bedą soczyste. Mieso z biodrówki jest bardzo odpowiednie na szaszłyka. Tematem wątku są marynaty i glazury. Za przepis na szaszłyka przepraszam, ale to jest całosć. Podczas konsumpcji prosze nie zapomnieć o "za tych co na morzu"
  2. A co to ma za za znaczenie czy nam będzie smakowało.Dawaj ten przepis na makrelę. Proszę bardzo, Makrela z grila po filipińsku: Rybę /nie może być duża/ dokładnie partoszymy, odgławiamy i myjemy. Delikatnie nacinając /od środka a nie od grzbietu/ usuwamy kregosłup i ości, odcinamy ogon i płetwy. Wyrównujemy bardzo ostrym nożem tak aby nie był grubszy niż 3 cm. Na tak powstały podwójny filet po osuszeniu delikatnie i równomiernie za pomocą pędzelka nanosimy delikatnie warstwę sosu sojowego. Nastepnie w moździerzu śrutujemy - do 10 ziarenek pieprzu czarnego - kilkanaście ziarenek pieprzu czerwonego Robimy to oddzielnie ponieważ pieprz czerwony jest bardziej miekki. Opruszamy rownomiernie rybkę. Jesli ktoś preferuje bardziej słony smak to może dosolić. Dwie cebule po pokrojeniu w krążki o grubosci kilku mm powinny wystarczyc do pokrycia filetów. Przed grilowaniem cebulę usuwamy. Deskę z rybą po owinieciu folią wkladamy do lodówki na kilka godzin. Bardzo istotna uwaga: Ruszt musi być perfekcyjnie czysty i nie za gesty inaczej skórka się przyklei i bedzie po zawodach. Pieczenie zaczynamy od strony skóry, potem przewracamy, mięsko powinno osiagnać ciemno złocisty kolor. Na talerzu skrapiamy delikatnie cytrynką i jesli mamy dojrzałe soczyste mango kilka kropel jego soku uczyni "rozkosz dla podniebienia" Smacznego!!!
  3. Witam szanowne Towarzystwo, Ostatnio zrobiliśmy sobie na rufie grila, tzn filipiński kucharz zrobił. Oto jedno z dań. Dla mnie bardzo smakowało, Plastry boczku, nie za tłustego o grubosci ok 1,5 cm grilujemy bez jakichkolwiek uprzednio dodanych przypraw czy marynaty. Odcinamy kęs boczku i przed jego włożeniem miedzy ząbki maczamy w takim oto "maczadle": - szklanka sosu sojowego wg kucharza najlepszy f-my Kikkomann - posiekany w drobną kosteczkę 5 mm pomidor, pozbawiony pestek - posiekana w drobna kostke cebula - bardzo drobno pokrojone 2-3 zabki czosnku - 1-2 papryczki chilli, drobno pokrojone, bez pestek! - sok z polowy limonki, może byc także z cytryny - po kilka ziarenek czarnego i zielonego pieprzu zozdrobnione w moździerzu Składniki mieszamy ze soba zalewamy sosem sojowym i po 3 godzinach wstawiamy do lodówki aby się schłodził. Można też plaster boczku polewać bezposrednio już na talerzu. Jesli będzie Wam smakowalo to podrzucę jeszcze przepis na wyśmienitą makrelę z grila. Pozdrawiam z portu Onne w Nigerii.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.