Masz na uwadze wojnę? Mam na myśli raczej jakieś niespodziewane sytuacje, niekoniecznie wojna. Może być manipulacja cenami (tak jak kilka lat temu cukier kosztował 5zł/kg, dziś kosztuje poniżej 2zł/kg), może być brak prądu, nieprzewidziany brak dostaw do sklepów, czy choćby choroba (np. złamanie nogi) albo niedziela bez handlu, lub nagły przyjazd dużej rodziny, którą trzeba wyżywić. Nie jestem Prepersem, ale pamiętam jak byłem mały że u mojej babci było zawsze wszystko w zapasie i spokojnie ponad tydzień bez sklepów by wytrzymała...