Skocz do zawartości

Wilq1x

Użytkownicy
  • Postów

    4 031
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wilq1x

  1. Super, dzięki
  2. Z filmu nie można wywnioskować po kolorze, bo akurat ten rozdział nie ma prezentacji wyrobów gotowych. O ile dobrze pamiętam, to jak filmy były na fimple i miałem wykupiony dostęp, to była prezentacja wyrobów gotowych. Tutaj jako jedyny rozdział nie ma prezentacji.
  3. Wilq1x - 1 sztuka z autografami
  4. Syrop glukozowy można zastapić każdym miodem sztucznym który ma w składzie właśnie syrop glukozowy + aromat miodu. W marketach słoik kosztuje niecałe 3zł. https://ssl.leclerc.com.pl/ssl/p.php?id=70133
  5. Cały czas próbuje uzyskać dostęp do biblioteki naukowej SGGW - skarbnicy wiedzy. To że jestem studentem to za mało- bo kierunek się nie zgadza... Ale będę próbował dalej...
  6. Niestety nie. Nawet jesli uda mi się coś kupić/upolować na allegro, to po wpisaniu tytułu okazuje się że na WB ta pozycja jest juz od dawna...
  7. Pdf-y mam tylko ogólnodostępne z sieci - czym Cie nie zaskoczę. Chomik i Docer.
  8. Myślałem że źle ponumerowali strony. Ale sądząc po treści to faktycznie zapomnieli o całej stronie. Jeśli uda mi się znaleźć tę pozycję w moich czeluściach, bo gdzieś na pewno jest to podeślę tę stronę - chyba że i w moim wydaniu jej nie ma.
  9. Wszystkiego najlepszego w 2020 roku. Brakuje strony nr 266.
  10. Tak właśnie robię średnio za każdym razem 30 minut czekam.
  11. Pytanie do miro, Jak wyczuć moment czy naniesiony preparat już wysechł? Albo inaczej - po ilu minutach jest pewność że wędzonka jest już sucha i można malować drugi raz ? Nie mogę uchwycić tego momentu - bo niby jest suche- a nie jest.
  12. Wczoraj robiłem baleron. Oczywiście wg. instrukcji na buteleczce . Moim skromnym zdaniem trzy "malowania" wystarczają. Trudno jest mi tylko określić moment w którym mięso jest już suche i można malować kolejny raz. (Nie wiem czy, ale może jakby była instrukcja z podaniem orientacyjnego czasu pomiędzy malowaniami proces byłby u mnie szybszy). Malowałem pędzelkiem silikonowym, rozcieńczenie płyn 1:5 wody. Preparat w mieszkaniu było czuć nieznacznie - bo sąsiadki się nie zleciały, a i kurtka mi wędzonką nie pachnie (baleron natomiast tak). W porównaniu z wędzeniem tradycyjnym smak nie do odróżnienia - jakby takie rozwiązanie (pewnie konkretnie tego dymu w płynie) stosowały ZM, to bym kupował ich wyroby... Teraz czas na kiełbasę, a w przyszłości myślę o parówkach- to dopiero będzie wyzwanie Jednym słowem polecam każdemu kto ma problem z wędzeniem tradycyjnym, bo jak wiemy nic nie zastąpi (rytuału) tradycyjnej wędzarni
  13. Na stronie (większości zapewne znanej) serowar-a znalazłem "Formularz warzenia sera" coś w rodzaju zapisków, procesu technologicznego... Czy ktoś z Was się spotkał z podobnym formularzem do produkcji wędlin? Pytam, gdyż swoje próby zapisuje w zeszycie, część przydatnych rzeczy zapiszę, a część zwyczajnie zapomnę -(i mam problem z odtworzeniem poprzedniego przepisu). Tak się zastanawiam czy taki szablon przy wytwarzaniu wędlin to może nie taki głupi pomysł...
  14. Ja też się dołączam do prośby o szczegółową instrukcję. Czyniłem kiedyś kilka prób co prawda z koncentratem dymu w proszku, efekt był bardzo niezadowalający. Po przeczytaniu tego wątku, jest szansa granicząca z pewnością - że wyroby zrobione zgodnie z instrukcją i dymem w płynie zakupionym u Ciebie będą prawidłowe. Poczyniłeś wiele prób sprawdzając produkty od różnych dostawców, i wypracowałeś coś, co da możliwość wyrabiać produkty osobom nie tylko mieszkającym w okolicach Krakowa... Mieszkam w wieżowcu w Warszawie i na działkę mam 75 km w 1 stronę licząc stanie w korku ok. 2 godziny jazdy. Brak możliwości zachowania jakiegokolwiek reżimu temperaturowego. Próbowałem wędzić zrębkami na balkonie - pomimo zastosowania wiatraka do rozpraszania naprawdę małej ilości dymu - pojawiło się u mnie zaraz 2 sąsiadów sąsiadki (a mieszkam na piętrze 9 z 10). Edit: z sąsiadami bym sobie poradził bo zawsze coś tam w barku jest... Podejrzewam że jest więcej osób z takim problemem...
  15. Super Od razu widać że ta pozycja jest lepsza od niejednej encyklopedii. Ciekawe czy będą opisy nazw kiełbas...
  16. Wilq1x

    Zapasy żywności

    Dzięki, tego nie wiedziałem, a to takie proste - wystarczy przemieszać, czyli nie muszę jej wyrzucać
  17. Wilq1x

    Zapasy żywności

    Macie jakieś złe doświadczenie z solą warzoną jodowaną ? Bo jeśli chodzi o sól niejodowaną - wiadomo nie ma terminu przydatności. Jeśli chodzi o peklosól - zauważyłem że po terminie kolor już jednak nie ten i podobno traci swoje właściwości. A jak jest z długim przechowywaniem soli jodowanej ?
  18. Wilq1x

    Zapasy żywności

    Grillowana woda może być całkiem spoko Ja mam taką małą maszynkę spirytusową - no właśnie muszę kupić do niej denaturat bo spirytusu raczej szkoda...
  19. Wilq1x

    Zapasy żywności

    Zacząłem zbierać %. Ale nie tylko do dezynfekcji , choć to równie ważne
  20. Wilq1x

    Zapasy żywności

    Dzięki za wszystkie rady. U mnie jest problem z magazynowaniem wody pitnej - mam małe mieszkanie i nie mam za bardzo gdzie upychać butli 5 litrowych.
  21. Wilq1x

    Zapasy żywności

    Masz na uwadze wojnę? Mam na myśli raczej jakieś niespodziewane sytuacje, niekoniecznie wojna. Może być manipulacja cenami (tak jak kilka lat temu cukier kosztował 5zł/kg, dziś kosztuje poniżej 2zł/kg), może być brak prądu, nieprzewidziany brak dostaw do sklepów, czy choćby choroba (np. złamanie nogi) albo niedziela bez handlu, lub nagły przyjazd dużej rodziny, którą trzeba wyżywić. Nie jestem Prepersem, ale pamiętam jak byłem mały że u mojej babci było zawsze wszystko w zapasie i spokojnie ponad tydzień bez sklepów by wytrzymała...
  22. Wilq1x

    Zapasy żywności

    Szukam wątku/informacji o zapasach żywności. Wiadomo że większość z nas takie zapasy posiada. Piszcie co posiadacie jako żelazny zapas, a ja się od Was będę uczył
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.