Nie scukrzyli oni celulozy i nie otrzymywali tą metodą żadnych cukrów prostych. Wydobywali słodki sok i tyle! W gorzelniach przerabia się prawie wszystko co zawiera cukier, tylko gdzie są te gorzelnie, które ongiś były w PGR-ach. Czy powstały nowe - chyba sporadycznie? Zboże, które nie nadaje się do konsumpcji przeznacza się na paszę dla zwierząt, jeżeli nie nadaje się na paszę to można je przefermentować, jeżeli nie nadaje się już do fermentacji to przeznacza się na karmę dla ryb - to w przemyśle, ale w domu? Panowie, ile kosztuje 1 kg cukru? Czy znajdziecie coś tańszego i prostszego do obróbki? Powiem wprost biegajcie po cukier i pędźcie bimber jeżeli macie taką ochotę i jesteście spragnieni - ja wolę gatunki nieco leżakujące.