Sla100

Na nôwspanialszé Gòdowé swiãta żëczimĕ Wama – lubòtny Drëchnë a Drësze, bë Bòżé Dzecątkò darzëło łaskama, bë nigdë nie felało niczegò w chëczach, bë szczescé Waji czãsto nawiédzało, a redosc trzima Waji w remionach Bòże Wama pòmagôj w kòżdi dzéń Na najwspanialsze Bożonarodzeniowe święta życzymy, by Boże Dzieciątko darzyło Was łaskami, by nigdy nie brakowało niczego w domach, by szczęście Was często nawiedzało, a radość trzymała w ramionach. Boże, Wam pomagaj w każdy dzień Zyczy Sla100 i Fryzia

Karpia umytego ulkadamy na dnie naczynia. Dodajemy gozdziki ,cynamon,skrapiamy cytryna. Tak przygotowanego karpia zalewamy szklanka wina czerwonego dodajac 100ml ginu. 100ml koniaku, 200ml smirnoffa, 50ml bialego rumu i obowiazkowo 50ml tequila. Potrawy nie podgrzewamy . Karpia wyrzucamy, jest zbedny. Naromiast sos ...... Sos jest palce lizac !!!!!!!!!!!!! Ps. Karp musi byc martwy inaczej bydlak wypije nam caly sos !!!!!!!!!!

Marko piec jak piec ale ta rura dymna ktora z niego wychodzi bardzo sie nagrzewa !!!! Ja tez tak myslalem ze bedzie ok zobacz na fotke do oklola piecyka bylo ok a tam gdzie rura to juz sie odbarwialo od temperatury. Ja dla swietego spokoju cos bym tam zrobil na scianie wiesz to nie wielkie koszta plyty ognioodpornej a na to tak jam masz w planie kafelki wiesz. No ale to jeszcze masz do wiosny zeby przemyslec no nie ...... A napisz jak przejscie przez sciane zrobiles bardzo Cie prosze

Dzieki Sylwek wasnie poszukuje w swiecie KADOVY

Sylwek slabo wycisnieta z solanki czy z serwatki chyba serwatki co ???? Ps. Sluchalem na zlocie

Piotr pamiatasz tych chlopakow co mieli taaaakkieee baaaardzo dobre nalewki i dymogenerator tobie przedstawiali ???? Prawie na 100% jestem pewien ze to od nich chyba byla ta dziewczyna wiesz. Jak ich znalezc nasz z nimi kontakt jakis ?????

Marko cisza w temacie ???? Udalo sie tobie cos zrobiz z piecykiem ????

O zdjecia to jest pomysl !!!!!!!!

Piotr zaneta mowi ze chyba raczej po stronie przeciwnej od twojej wiesz. Chyba raczej kolo orkiestry siedziala wiesz .

Piotrek ale chyba bardziej ta mlodziezowa grupa byla wiesz tak mi sie wydaje ale nie mam pojecia gdzie siedziala na imprezie wiesz

Kiedys zapomialem jajek do mielonych dac jajek no to wiecie co sie stalo ...... Mialem przecier pomidorowy to na bologniese przerobilem szybko i tez nikt sie nie skumal

Janusz prosze Cie co to dla Ciebie no bez przesady nie takie cuda juz masz na swoim koncie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No nie robilem ale pisalismy w tym samym czasie wiec nie widzialem twojego posta arkadiuszu. Ja osobiscie raz zamiast 2 dalem jedno jajko bo nie mialem i byl taki bardzo kruszacy sie. Moze to zalezy jaki jest proces obrobki jaka receptura nie wiem arkadiuszu

Komorka na 100% Dzieki Piotr !!!!!! Napisal bym ze byla mloda no ale przeciez tam tylko mlodzi ludzie byli no nie

Muski bez jajek sie rozpadnie !!!!! a zeby byl jescze bardziej pulchny to dodaj zame zoltka, a bialka ubij na piane i na samym koncu dodaj delikatnie mieszjac.

Witam wszystkich bardzo serdecznie W ostatni dzien zlotu jedna ze zlotowiczek (uczestniczek)(czarne chyba nawet lekko krecone wlosy) zaprezetowala mi film mojego syna grajacego na perkusji z naszym wszpanialym zespolem Mialem sie wymnienic adresem mailowym czy FB, ale niestety nie udalo sie nam wiadomo jak to w ostatni dzien no nie). I tu moja serdeczna prozba czy ktos wie czy ktos slyszal czy tez widzial bardzo prosze o wiadomosc na PW Bardzo zalezy mi na tym filmiku !!!!!!! Mam nadzieje ze sie uda i serdecznie wszystkich pozdrawiam !!!!! Sla100,Fryzia i Mateusz

Tak wiec ja juz na statku Tak wiec dzialalnosc na razie zawieszam Widzimy sie 31 go marca Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie

Halusiu juz nie dam rady nic wiecej uwedzic dopiero w kwietniu no ale testy przeszly pozytywnie i to mnie cieszy wiesz

A nawet nie zdazylem pomakowac :facepalm: dziekuje Halusiu !!!!!!

Dzisiaj zaliczone pierwsze wedzenie w mojej wedzarni w Poniedzialek juz wracam na statek wiec udalo sie cos uwedzic przed wyjazdem pstrago poszly w pierwszy dym i fajnie to wyszlo musze powiedziec soataly same osci po degustacji A pierwszy ogien operowany dzisiaj przez synusia mojego za deflektor zostaly uzyte fajerki No i rybki

O prosze jakie slicznotki brawo brawo brawo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Brawo Muski !!!!!!! znam to uczucie tego wciagania w wyroby Ale to pozytywnie fajne wciaganie no nie

Oscypki podwedzone u wujka na wsi w takiej maluskiej wedzarni musze napisac ze naprawde wyszly super !!!!! Nastepne juz ociekaja w piwnicy !!!!!

Tak wiec wczoraj udało się po raz pierwszy przerobić 40L mleka !!!!! Mleko prosto z udoju wieczornego z pewnego miejsca. Nie obyło się bez paniki i kłopotów w których ratował i służył porada Andrzej K i za to wielkie dzięki !!!!!!! Kłopoty to troszkę moja panika raczej bo po 40 minutach nie było skrzepu ale doczytałem na podpuszczce ze czas tej podpuszczki to od 50 do 70 minut wiec poczekałem i wszystko się fajnie udało. Jak na razie Udało się zrobić kilka Korycińskich serów i kilka ocypkow które sobie przez noc poleżały w solance i własnie się obsuszają wędzenie w środę Koryciny wyladuja w solance wieczorkiem a moze nawet jutro rano a z ricotty pieczemy dzisiaj serniczek bo wyszlo jej az 1.5 kg

Ok ostatnio udalo sie zrobic drzwi wejsciowe