Skocz do zawartości

Owidius

Użytkownicy
  • Postów

    215
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Owidius

  1. Odwiedzam Forum po dłuższej przerwie, patrzę!!! I taka niesamowita wiadomość. Super!!! Gratulacje i czekam z niecierpliwością na kolejne informacje, a egzemplarz z autografami byłby wspaniałą sprawą.
  2. Witam, zasada jest jedna, przy nabyciu towaru Wewnątrzwspólnotowym mamy stawkę 0% pod warunkiem że oba podmioty są zarejestrowane w VAT UE. Należy zawsze to sprawdzić, wtedy mamy obowiązek wystawić FV z 0% pod warunkiem że mamy właśnie dokument wywozu towaru (druki w necie, podajemy nr pojazdu podpis pieczątka i załatwione) Jeśli tego nie ma to należy wykonać korektę i zastosować stawkę Vat właściwą dla danego towaru. Najbezpieczniejszym sposobem jest wysyłka firmą transportową, otrzymujemy potwierdzenie odbioru a tym samym wywozu. Jeśli nie mamy pewności że klient nam takie potwierdzenie odda to stosujemy stawkę właściwą dla towaru i przyjmujemy że towar nigdy nie opuścił terytorium kraju.
  3. Owidius

    Bigos

    Faktycznie ile osób tyle przepisów, ja robię podobnie jak PePe ale nie dodaje goździków i wina i proporcje kapusty są na odwrót 2:1 (kiszonej do słodkiej, kiszona odciśnięta i dobrze wypłukana, a odciśnięty wcześniej sok dolewam później celem wyrównania kwaśności), ale dokładam jeszcze śliwkę wędzoną no i szczyptę czarnuszki (trzeba uważać z tym bo kiedyś przesadziłem i bigos przeszedł nią za bardzo) był dobry ale za mocno dominowała nad innymi smakami. Często dokładam wędzone żeberka. U mnie w rodzinie zawsze bigos lekko pachniał wędzonką, często dokładana była ścięta skórka z wędzonego boczku. Dużo rożnych mięs w tym sporo wołowiny. No is ten smak na 2 czy 3 dzień.
  4. Dzięki kolegom z forum już w zeszłym sezonie zmniejszyłem komorę pieca wkładając szamot. Teraz pali się super. No właśnie nie pamiętałem czy to było poruszane, jeśli włożyłeś szamotki to super. Ja swoją walkę z takim piecem przegrałem i po prostu wymieniłem piec - nie miałem siły, bo też co chwila tak miałem, jak nie z góry się lało to na dole się oklejał. Bedzie zimniej to bardziej będziesz hajcował to może podeschnie komin.
  5. Miro - widzę że cały czas walczysz z piecem, kominem i wszelkim złem który się przy tym pojawia. W piecach zasypowych problem jest taki że przez większość czasu paliwo jest kiszone w piecu - jeśli do tego dojdzie za mała średnica komin, słaby cug i niska temperatura spalin to dzieje się tak jak się dzieje, leje się z komina niczym z kaczej d......., kupra , przerabiałem ten problem, u mnie wszystko wyłaziło górą, komin nasiąkał mazią i smród na poddaszu okropny. Poprawiło się dopiero po zmniejszeniu komory spalania (wsadzone cegły szamotowe na część paleniska), poprawa spalania i wydajności pieca o jakieś 10 % mniej syfu w kominie. Dziwi mnie tylko że piec na ekogroszek spalał Ci więcej!!! U mnie po zmianie pieca na eko (zasypowy miałem 24KW) na eko mam 15 KW mogłoby być ciut mniej jakieś 12 KW i byłoby super wtedy piec pracowałby na idealnych obrotach a tak przy 15 trzeba troszkę przykręcić. Spalanie w zeszłym roku wyszło mi o prawie tonę mniej niż przy spalaniu tradycyjnym. Ktoś już pisał w temacie, najważniejsze to odpowiedni dobór pieca nie kubatura domu a zapotrzebowanie energetyczne domu - dla każdego inne. Odpowiedni przekrój komina i na końcu dobry opał. Miro - czy próbowałeś z cegłami szamotowymi w palenisku palić? - koszt niewielki 2 zł cegła, na tylnej ściance ustawiasz pod samą górę, ja miałem jeszcze cienkie po bokach, sam wiesz jakie efekty przy spalaniu daje szamot Podsumowując po zmianie pieca, wkładu do komina i dobry opał problemy ze smołą i innymi syfami zniknęły, do pieca schodzę 1 raz w tygodniu wybrać popiół
  6. Chętni pewnie by byli ale termin ciężki, może jakiś termin w 2 połowie listopada?
  7. Rozumiem że tyczy się to mojego projektu , jak wrócę do domu to zwymiaruję dokładnie i podam - drzwiczki to jak większość na forum allegro i sortowanie po cenie, żałuję że nie mają obrotowego szybra dozującego powietrze, miałem dorobić ale dobrze radzę sobie zostawiając niedomknięte drzwiczki Dodam że fundament wylany na piasku i gruzie nie mam problemu z wilgocią, zresztą i tak przed wędzeniem trzeba przepalić, zimą i w okresie deszczowym to przepalam troszkę dłużej nawet kilka godzin wtedy gorsze drewno i delikatna temp żeby nie rozsadziło, później wędzi się na spokojnie. Wysokość paleniska na 8 cegieł + fuga, 9 to obudowa stropu, drzwiczki polecałbym większe.
  8. Łukaszenko jak chcesz dużą wędzarnię to modyfikuj lekko projekt wędzarni Andyandy, tu masz mój projekt /topic/13194-w%C4%99dzarnia-owidiusa/ i poszczególne etapy, wędzarnia duża, nawet bardzo duża, a przy kijach 1 metrowych już ciężko się nimi operuje ze względu na wagę tego co na nich wisi. Wędzarnia nie pożera metrów 3 drewna, kilka szczapek i się ładnie dymi. idealna kontrola temperatury (wymagało to kilku wędzeń by się jej nauczyć). Słuchaj porad a nie będziesz żałował. Nie mówię że moja jest idealna, bo ma wady jednym z nich jest za mały otwór w stropie - mam ciut za mały 26 cm z 5-6 cm więcej i było by idealnie. no jeszcze parę rzeczy się by znalazło przy kolejnej budowie wyeliminuję. Poza tym przejrzyj projekty kolegów na pewno znajdziesz coś co Ci będzie odpowiadało.
  9. Witaj, jak możesz to ja też poprosiłbym o namiary Pozdrawiam
  10. prem żebyś tylko nie zrobił sobie downgrade
  11. Miro, współczuję problemów. też miałem ten problem co prawda nie nic nie pękło ale cegły nasiąknięte smołą, skuwanie kładzenie nowych warstw było chwilowe po jakimś czasie znów wyłaziło. Koniec końców, poszła folia w płynie, izolacja i karton gips z małą wolną przestrzenią na stelażu. Ale tak na prawdę problem się skończył po włożeniu wkładu z nierdzewki do komina.Minął rok od założenia wszystko przyschło i nie śmierdzi (przynajmniej ta część co jest odkryta na strychu)
  12. Ja ostatnio rozwiązałem ten problem inaczej. Duże włożyłem wcześniej jak już troszkę obeschły to dołożyłem mniejsze i wędzenie rozpocząłem w idealnym momencie. Nic nie wyschło, kolor ładny nawet bardzo, a różnice w gramaturze były duże, bo ponad 2 kg (szyneczka do koszyczka, a baleronik jednak ma inną wielkość). Powodzenia.
  13. Proces wędzenia wydłuży Ci się o czas osuszania (większe kawałki to dłużej). A poza tym jak większość na forum nie na czas, a na kolor, powodzenia.
  14. PePe, pozwolą pozwolą!!! częste zakupy, dobre słowo, kawa i coś do kawy, a później wybierasz przebierasz. do tego stopnia że "przyjedź Pan sobie przed otwarciem, to se Pan weźmiesz te ładniejsze"
  15. Tylko do takiej instalacji przydałby się dobry piec (dobrze dobrany) i czy to miałby być groszek, pelet, gaz (z automatyką palenia) to nie ma większego znaczenia, od samego zainteresowanego zależy co by mu odpowiadało pod względem wygody i kosztów użytkowania. Wtedy takie rozwiązania mają sens, teraz cokolwiek nie zrobimy to nadal będzie łatanie przerdzewiałego wiadra. [Dodano: 08 mar 2017 - 12:29] Kolego na spokojnie usiądź przy kompie poczytaj na forach typowych dla ogrzewania, wszystkiego nie bierz od razu do serca, na tych forach są tak jak i na tym fachowcy z branży, na pewno podpowiedzą co zrobić, może ktoś będzie z okolicy podjedzie i zobaczy. Temat piecy i ogrzewania jest trudnym tematem i nie ma niestety na to receptury, tak jak każdy z nas ma inną wędzarnię wygląda podobnie ale zawsze jest coś innego, inaczej się wędzi, inne czasy, inne rozkłady temperatur, tak jest też z ogrzewaniem.
  16. roger wydaje mi się że da się to rozwiązać, ale 2 oddzielne obiegi wychodzące bezpośrednio z pieca (ja mam tak rozdzielone piętra, na każdym mogę zadać inną temp) no i bardzo dobry sterownik, nie te podstawowe ze sklepów, przeglądałem kiedyś ofertę którejś firmy -nie pamiętam, może to był techsterowniki.pl- ma taki cały system jak to mawiają Panie cuda to robi) ale trzeba by poczytać, popytać czy się da i czy będzie to miało sens przy danym piecu no i instalacji. A co do oszczędności podczas budowy - mści się to później. 5 lat po budowie, a do dziś usuwam błędy jakie popełniłem i są one znacznie kosztowniejsze niż gdybym wtedy to zrobił od razu.
  17. Owidius

    Jakie są normy ?

    I tak i nie, nie ma to reguły. W mojej okolicy aż roi się od masarni, na samym rynku naliczyłem 6 rożnych sklepów (tylko rynek) - ceny prawie w każdym na poziome marketu z wyjątkiem jednego sklepu jest to SAM i tam są wędliny z GS z pobliskiej wioski, ceny 2 krotnie wyższe od pozostałych, za szynkę 30-32 zł, to samo polędwica 35 zł/kg kiełbasy 22-27 zł/kg - i... jest zbyt ludzie stoją w kolejkach i kupują. W każdym mieście są zwolennicy taniego czegoś do jedzenia bo to co nam serwują to psy czasem nie chcą ruszyć. A są też tacy co wolą kupić parę dkg ale dobrego. Więc nie możemy skazywać zaraz na niepowodzenie przedsiębiorców, którzy chcą dobrze zgodnie ze starą szkoła produkować żywność Byłem kilka razy w tej masarni i nie pracują tam 2 osoby
  18. Nawet jeśli jesteś Vatowcem a nie przekroczyłeś 20000 tyś oczywiście proporcjonalnie do danego roku w którym rozpocząłeś działalność nie musisz mieć kasy. Wpisuje się to do książeczki ewidencja sprzedaży z uwzględnieniem odpowiedniej stawki VAT. Co do programu, jeśli klient wymaga dowodu zakupu możemy wystawić paragon z programu (fit faktura o ile pamiętam miała taką opcję) lub fakturę na osobę fizyczną zamiast NIPu można wpisać pesel lub pozostawić dane podstawowe wymagane przy tego typu dokumentach. Jeśli nie zamierzasz przekraczać 20.000 w roku w kasę się nie wbijaj, niepotrzebny mebel. Zwrot można uzyskać do 700 zł z kasy ale są warunki i pewne ryzyko tym związane o którym się nie mówi. Przeglądy urządzenia fiskalnego aktualnie co 2 lata (tu dużo zależy od serwisu trzeba pamiętać o raportach|). Jak będziesz miał pytania pisz.
  19. U mnie na zasypowym też termostatów nie miałem, bo bym gotował piec co 2 dzień. Ale regulator pokojowy pozwalał troszkę przygasić piec no i po 2 widziałem co się dzieje z piecem nie musiałem biegać do piwnicy. Poza tym mając trochę elektroniki może sterować piecem jak rośnie temp to odpalić pompy na bojler lepiej zawsze podgrzać wodę użytkową niż wywalać ciepło przez otwieranie okien i wypuszczanie w atmosferę.
  20. grzech25, ja mam 15 KW (ekogroszek) na jesieni i wiosną chodzi na zadanej na piecu 48-50C (termometr na płaczu od góry pokazuje 52-55) nic nie leje sie po kominie ani z pieca. Przy piecach zasypowych jest trudniej utrzymać stałą temperaturę bo jest duża bezwładność jak rozhajcujemy do 65C to za mim ostygnie to czasu ciut minie. Ja u siebie gdy paliłem piecem zasypowym to zamontowałem termostat pokojowy i dobry sterownik. Piec był palony od góry więc nie było większego problemu z przegrzaniem, ze smoła niestety tak, bo był za duży i dłużej go kisiło na podtrzymaniu ilość smoły zmniejszyła się po wyłożeniu szamotem, czyli zmniejszeniu mocy kotła. Ach nie mam jeszcze 4 drogowego, on rozwiązałby problem stałej temp (będzie montowany) wtedy można ustawić stałą 55 na piecu i wszystko gra. Temat piecy jest bardzo trudny, z racji kosztów i często koniecznej modernizacji kotłowni, a czasem i całej instalacji nie możemy sobie pozwolić na testy dziś ten piec jutro inny). Warto popytać znajomych podejrzeć na żywca instalacje, porównać domy (dom domowi nie równy, ktoś ma ogrzewanie podłogowe a inny tylko grzejniki), trzeba przemyśleć w co inwestować bufory, pompy, a może właśnie wymiana pieca. Drewnem paliłem 2 lata, było z tego najwięcej smoły. ale koszty grzania były tak niskie że mogłem się poświęcić Tylko później zaczęło to wkurzać.
  21. 20 cm na ścian sporo, może warto sprawdzić przenikalność cieplną i straty jak liczyłem u mnie w projekcie był styropian 15 cm dałem 12 cm. różnica w cenie za paczkę nie wielka ale już na wydajności m2 z paczki spora a co za tym idzie - kasa. Za to nie żałowałem wełny pod dach 20 cm pierwsza warstwa i później dodatkowe 5cm i jest dobrze. Największym problemem są okna to one oddają najwięcej ciepła a latem powodują nagrzewanie. I tak jak Kolega wcześniej pisał mostki na stropach balkonach. Czasem inwestycja w grubszą izolację jest nie potrzebna w przypadku ścian, Zyski jakie będą po tak grubej izolacji zwrócą się po kilkunastu czy dziesięciu latach pytanie czy nie lepiej za tą różnicę w kasie postawić fajniejszy kominek, a nie mieszkać w termosie który przestaje oddychać. Szczelne okna, super izolacja, wszystko zafoliowane i zimą ludzie narzekają ze głowa boli że jakoś tak dziwnie w domu. Dom musi oddychać.
  22. Tak tylko jak ma dużo opału w piecu i gotuje wodę to co dadzą termostaty? będzie tylko gorzej zakisi piec. Ja termostaty założyłem dopiero przy ekogroszku inaczej gotowałbym piec co 2 dzień.
  23. Masz po prostu dobrze docieplony dom albo małe zapotrzebowanie na energię. Nie masz strat nie musisz grzać na całego. Wejdź sobie na taki kalkulator tylko trzeba podać jak jest faktycznie i wtedy dobrze liczy.http://cieplowlasciwie.pl/start Tu masz link do zrobionego na szybko mojego domu poleciałem po obrysie więc powierzchnia nieco zawyżona ale wyjaśnienia skąd i co się bierze są super http://cieplowlasciwie.pl/wynik/2a38 ze wszystkich kalkulatorów oni mają dobry algorytm wyliczający. Ja oparłem się na ich wyliczeniach i piec trafiony w 10, moi znajomi co kupowali albo wymieniali tez z niego korzystali.
  24. Panowie jakiekolwiek forum o ogrzewaniu bym nie czytał w dużej większości problem z płynącą smoła i zapychaniem się pieca i komina jest przewymiarowany piec i/lub za mały otwór kominowy - za mały ciąg Pozostałe to instalacja wykonana w domu. Wszelkie bufory, dodatki to tylko środki zaradcze, tymczasowe. Problem znika z reguły po wymianie pieca na właściwy tzn moc zostaje tak dobrana by nie ćmił paliwa w sobie tylko spala tak jak powinien. W Polsce nie ma bardzo niskich temperatur utrzymujących się miesiącami. Jeśli jest zimno to tylko kilka, kilkanaście dni. Nic wtedy nie stoi na przeszkodzie by przez te parę dni piec popracował na maxa. Często wymiana pieca na mniejszy okazuje się najtańszym rozwiązaniem. 2 sprawa to opał, drewnem paliłem kilka sezonów, suchym, mokrym większego znaczenia to nie miało smoła lała się wiadrami. Z reguły nasze piece nie są otwartego spalania jak to miały nasze babki w kuchniach kaflowych gdzie przepływ powietrza był ciągły (mniejszy większy) Poza tym te piece miały najdoskonalszy sterownik - człowieka. Za każdym razem na jakiegokolwiek producenta by się nie weszło podają wartość mocy pieca dla uśrednionego zapotrzebowania w energię i tu wyjdzie nam że przy domu 250 m2 dadzą nam piec 24 KW albo większy na zapas. A nam wystarczy (jeśli mamy dobrze ocieplony dom + dach) 15-17 Kw i to już jest z zapasem. W moim przypadku użytkowe 270 m2 (ogrzewane około 220) piecem 15 KW i w największe mrozy nie przekroczyłem na piecu 65 C - w domu 22-23 stopnie więc komfort. Moja walka z e smoła skończyła się wymianą pieca, Korzyści: - spokój ducha - porządek - nie skaczę po dachu ze szczotą - mniejsze spalanie (więcej kasy na wędlinki)
  25. Co do termometrów bezprzewodowych, bardzo fajnym rozwiązaniem jest termometr firmy weber - http://grillcenter.com.pl/product-pol-940-Cyfrowy-termometr-bezprzewodowy-firmy-Weber.html , cena może wysoka ale dobry zasięg, od wędzarni do domu mam około 40 metrów, a spokojnie mogę się poruszać po domu i mam odczyt temperatury i w razie czego - alarm. Teraz chyba wypuścili nowy model z 2 sondami, wygoda przy podpiekaniu, pełna kontrola nad temperaturami w wędzarni ale nie tylko przy parzeniu też się przydaje, oprócz temperatur ustawionych można nastawiać żądaną temp, włączyć czasomierz, jest podświetlany - wada krótki kabel od sondy,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.