To jest całe meritum sprawy o którą mi chodzi 👍ponieważ "etap osuszania" o ile można go nazwać etapem w specjalistycznej literaturze jest pominięty jako etap dlatego, że jest on integralną częścią opisanego etapu konkretnego wędzenia w zależności od jego rodzaju. Dla zinteresowanych tematem polecam literaturę Jana Parzęcki 1984 technologię wędzenia ryb i wędlin.
Krzysztof czas nie stoi w miejscu a naukowcy nie próżnują jeśli masz jakąś nowszą literaturę to proszę o informację chętnie się zapoznam.
Myślę, że nie ma potrzeby zgłębiania tematu osuszania niż te zasady które przyjęte są na forum ponieważ nikt w "warunkach domowych amatorskich" nie jest w stanie przeprowadzić wielu sposobów wędzenia.