Ja nie pamiętam, może to i lepiej. :grin: Ja pamiętam tylko te z dodatkami... Poza tym w 16-ce przepisy dotyczą wyrobów z innego mięsa, wierz mi z zupełnie innego. Dlatego dzisiejszy smak trzeba nieco przy-czarować. Zawsze jak napiszesz, że wyroby z 16-ki są mistrzostwo świata, będę nieco oponował. Ta książeczka była obowiązkowa w szkole, w której uczył się mój ojciec zawodu masarskiego i powiem Ci, że straciła trochę na aktualności, w związku ze zmianami związanymi z chowem zwierząt. Dysponując tą książką od zawsze, mogę stwierdzić - przerobiłem już dawno większość przepisów, niektórych w ogóle nie ruszałem ze względu na skład i wyciągnąłem dla siebie wnioski, że to nie to, co tak na prawdę lubię. Dlatego jako jeden z nielicznych używam często saletry, by ściśle się trzymać przepisu. A saletra to trucizna... Które to są przepisy tej 16ki ?