Skocz do zawartości

grim_reefer

Użytkownicy
  • Postów

    2 277
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez grim_reefer

  1. Dzięki za miłe słowa. Staram się jak mogę ???? Zostawiłem wczoraj rodzicom dwie szynki i karkówkę. Wstawiam przekrój szynki. Zdjęcia karkówki mi nie przyślą bo już jej nie było wczoraj zanim wróciłem do siebie ???? ???? (a moje po nocy w lodówce poszły dziś rano do worków i do mrożenia)
  2. Dziś była ładna pogoda (-4, ale słoneczko) i szkoda było ją zmarnować :-) Kilka szynek, mniejszych kawałków kartkówki i polędwiczki przecięte na pół. Zrobiłem dwa zdjęcia, ale obydwa przekłamują kolory - prawdziwy kolor jest gdzieś pomiędzy :-)
  3. Dzięki za odpowiedzi i potwierdzenie moich przypuszczeń :-) Może następnym razem nie będą się tak wzbraniać przed wbiciem igły w mięso...
  4. 40g peklosoli/500ml wody/1kg bez nastrzyku (to dużo tłumaczy). Peklowanie trwało 5 dni. Miało trwać 6, ale musieliśmy przyspieszyć o jeden dzień wędzenie.
  5. Rodzice przysłali mi zdjęcie przekroju. Tez obszar o innym kolorze na środku nie zapeklował się czy nie sparzyli wlaściwie?
  6. Wczoraj wędziłem kolejny raz. Pogoda fatalna: zimno, deszcz ze śniegiem i wiatr. Jak dobrze że mogłem się schować z wędzarnią pod dach w miejsce gdzie nie wiało zbyt mocno ???? Mięso przygotowali moi rodzice (kupno, peklowanie, sznurowanie/siatki, osuszanie). Poprosili mnie tylko żebym odymił. Przyjechałem do rodziców około południa. Rozgrzałem wędzarnie, osuszałem jakąś godzinę i wędziłem przez kolejne 2,5h (zrębki olcha/buk wymieszane z gruszką). Wyciągnąłem jedną szynkę (według mnie gotową), pokazałem rodzicom i usłyszałem "To to już jest uwędzone?" - więc wróciła do wędzarni... Po 1,5h zacząłem wyciągać, bo stwierdziłem że już wystarczy (efekt poniżej). Znowu usłyszałem, że coś za jasne - ale tym razem już nie wróciły do wędzarni. Zdjęcia przekroju nie mam, bo pojechałem zanim się sparzyły...
  7. Znalazłem jeszcze zdjęcia z sierpnia. Filet z indyka i kiełbasa robiona bez żadnego przepisu. To było pierwsze wędzenie w życiu... Jako, że to był pierwszy raz to wtedy wyszło mocno za słone. Nie zmienia to faktu, że zjedliśmy wszystko zachwycając się smakiem własnego dzieła ????
  8. Moja żona lubi jak wędliny są ciemne, a jako dobry mąż spełniam jej zachcianki ????
  9. grim_reefer

    Przywitanie

    Witaj, cieszy taka opinia bo świadczy o tym, że wieloletnia praca pasjonatów nie poszła na marne.Masz założony nowy temat, z Twoimi wyrobami: TUTAJ Szczerze tak myślę o tym forum. EAnna, dziękuję za założenie tematu ????
  10. Wędziłem do tej pory 4 czy 5 razy (wędzarnia elektryczna z generatorem dymu). Wcześniej nie wstawiłem nic, bo nie byłem zadowolony z wyników. Tym razem efekty mojego dymienia są wystarczające żeby je pokazać. Czy są idealne? Na pewno nie... Niedlugo postaram się założyć własny temat gdzie będę wrzucał efekty mojej pracy... Póki co wrzucę tutaj.
  11. grim_reefer

    Przywitanie

    Witam, mam na imię Tomek. Jakiś czas temu zarejestrowałem się na forum i od tamtej pory czytam je codziennie. Stwierdziłem, że wreszcie przydałoby się przywitać. Tak więc pozdrawiam wszystkich którzy czytają i udzielają się tutaj. Jest to skarbnica wiedzy zarówno teoretycznej jak i praktycznej - mało jest takich miejsc w internecie gdzie są obydwie te rzeczy...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.