Wybaczcie odpowiedz w tak starym temacie. Mam swoje 5 groszy do wtrącenia - jako że szukałem informacji o przeterminowanej (na etykiecie) soli peklowej, i dotarłem do końca tematu. Jeśli chodzi o produkty nam znane - spożywcze - takie jak nabiał, wędliny, mięso, ryby, z całą pewnością każdy (myslacy logicznie) człowiek może organoleptycznie sprawdzić czy produkt nadaje się do spożycia czy nie - i moim zdaniem nie podlega to wątpliwości. Osobiście posiadałem wielokrotnie w lodówce dla przykładu sery twarogowe, które były 3-4 miesiące po terminie producenta, a po otworzeniu okazywało się że są jak najbardziej jadalne i smaczne - znacie takie przyslowie - "koniec jezyka za przewodnika" ? Jak widać jest adekwatne nie tylko w stosunku do osob ktore nie znaja drogi. Zmysly smaku i węchu naturalnie nas ostrzegają przed zagrozeniem. Jeśli chodzi o produkty jak wczesniej wspomniana sól peklowa - tutaj lepiej trzymajmy się tej daty na - UWAGA - zamkniętym fabrycznie opakowaniu. Oczywiście można tak jak na tym forum dowiedzieć się jakie są objawy utraty wartości produktu (w/w sól peklowa), jednak trzeba ufać opinii osób które je głoszą, a dla świętego spokoju potwierdzić u innego źródła - lub najbezpieczniej zaopatrzyć się w produkt który nie jest przeterminowany.