Skocz do zawartości

Toke

Użytkownicy
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Toke

  1. Dziś pierwszy raz kabanosy, zarazem pierwszy raz z jelitami baranimi. No łatwo nie było, trochę ich zniszczyłem, na szczęście miałem osłonki kolagenowe w odpowiednim rozmiarze, więc udało się uratować sytuację. Ze smaku jestem zadowolony, trochę twarde jelito wyszło, ale wiem co źle zrobiłem. Musiałem wczoraj późno wieczorem nabić jelita, a wędziłem dziś od 7, więc zdecydowanie zbyt długie osadzanie. Przeciągnąłem też trochę osuszanie, powinienem wcześniej zacząć dymić. Jest nauka na przyszłość, pewnie niedługo kolejna próba z kabanoskami.
  2. Efekty wczorajszego wędzenia. Jeszcze jutro biała, i można świętować
  3. Piękne ! Bardzo apetycznie wyglądają Zwłaszcza boczki
  4. Wiało jak cholera, ale jakoś poszło. Osuszone, teraz się dymi. Zobaczymy jak wyjdzie 🙂
  5. Toke

    Delicje @mamuśki

    Pięknie to wygląda ! Ja już z oscypkami/gołkami przed świętami nie dałem rady czasowo. Ale zaraz po świętach trzeba będzie uwędzić, bo dzieciaki żyć nie dają.
  6. Kurde, z podrobami mi nie po drodze
  7. Ciekawie to wygląda - dajesz po prostu białą podsmażoną z cebulą do makaronu ?
  8. Piękne wyroby, kabanosy wyglądają super, nigdy ich nie robiłem, planuję w niedługim czasie się z nimi zmierzyć. Ja w niedzielę pierwszy raz miałem w miarę normalną pogodę do wędzenia, tak to zawsze deszcz, wiatr śnieg... Klątwa jakaś Zobaczymy jak będzie w czwartek, bo zaplanowałem wędzenie świąteczne
  9. Mam dokładnie takie same odczucia odnośnie zużycia drewna, reszta wyjdzie w praktyce. Dzisiejsze śniadanie, wędzone razem z chłopską
  10. Ja wcześniej wędziłem w takiej małej, jak na fotkach wcześniej - to wędzarnia mojego teścia. Teraz jak zrobiłem w końcu ten kibelek, to po pierwszych dwóch paleniach mam takie spostrzeżenia : - stabilność temperatury bez porównania większa niż w tej małej skrzyneczce, nie muszę być cały czas przy wędzarni. Przy tej małej strach było choćby na 5 minut odejść - duuuużo mniejsze zużycie drewna
  11. Przyjdzie i na to czas
  12. Toke

    Szrekowa zadyma

    Apetycznie wygląda
  13. Dziękuję. Tak to jest klasyk, u mnie była to druga kiełbasa jaką zrobiłem, i od tego czasu powstaje jak tylko jest możliwość. A że teraz mam już własną wędzarnię, to możliwości będą 🙂 Dorzucam jeszcze fotkę wędzarni.
  14. Jak to u mnie - plany sobie, życie sobie. Dopiero kilka dni temu udało mi się wykończyć wędzarnie na tyle że można w niej wędzić. W piątek przepaliłem ją na sucho, co by trochę poznać jej charakterek, no a w sobotę wrzuciłem trochę Chłopskiej Szczepana - tak co by trochę praktyki przed czwartkowym świątecznym wędzeniem nabrać. Teraz jak już wędzarnia działa, będę częściej - mam nadzieję - coś wrzucał
  15. Toke

    Radek robi.....

    Piękny widok !
  16. Bardzo dziękuję
  17. Daaawno mnie ty nie było, ale też nie było specjalnie czego pokazać. Tak jak pisałem wcześniej - zacząłem się urządzać powoli na działce, dom powstaje szybko, wędzarnia trochę wolniej, ale jednak. Prace murarskie już prawie na finiszu, w poniedziałek powstanie strop, i ruszamy z konstrukcją komory Chciałbym za najdalej dwa tygodnie ruszyć już we własnej wędzarni. Oczywiście jakieś wyroby powstawały w międzyczasie, ale takie nie wędzone, np.biała kiełbaska.
  18. A podzielisz się swoim ?
  19. Dziękuję Wam za miłe słowo. Z tym wejściem smoka to bym nie szalał Dłuuuugo się przygotowywałem teoretycznie - pewnie ze 2-3 lata zanim w końcu wziąłem się do roboty
  20. Wczoraj pogoda robiła wszystko żeby się nie udało - deszcz, wiatr...Masakra. Bardzo długo musiałem wygrzewać i osuszać wędzarnię, ale potem jakoś poszło. Powstała moja pierwsza szynka, oraz karczek - wędzone a następnie parzone, szynka do 68 stopni, karczek 75. Wyszły bardzo smaczne, przypomniał mi się smak wędlin z dzieciństwa Jedyna korekta jaką chciałbym następnym razem zrobić , to trochę mniej soli - robiłem ściśle wg. tabeli Dziadka i mogłoby być odrobinę mniej słoności. Powstała też ,już tradycyjnie, Chłopska Szczepana Pierwszy raz zrobiłem Kiełbasę Ścinkową podpatrzoną u El Gregora. Bardzo mi smakuje, następnym razem jednak trochę bardziej ściśle nabiję osłonki. Powstało też coś na postny, Wigilijny dzień. Zrobiłem Gołki - bardzo smakowały zwłaszcza dzieciakom - znikają w oka mgnieniu. Pstrągi będą na jutrzejsze śniadanie. Wesołych Świąt !!!
  21. Nie mogę go teraz coś odnaleźć na forum, ale tutaj link do bloga jednego z forumowiczów - tutaj był dokładnie ten sam przepis: https://smakijackaw.blogspot.com/2017/02/kiebasa-scinkowa-parzona.html
  22. Dzięki ! Tak mi się spodobała, że odszukałem na forum przepis, i dziś idzie w dym
  23. Co to za kiełbaska na tych dwóch środkowych fotkach z ostatniego postu ze zdjęciami ? Wygląda cudnie , a smakuje pewnie jeszcze lepiej
  24. Piękne ! Mistrzowsko pomalowane
  25. Pięknie się prezentują Do kiełbasy dodajesz płatki chilli, czy sproszkowaną ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.