Skocz do zawartości

28-30.11.2014 r, Wędliny dojrzewające - kurs specjalistyczny 8/14


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 153
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

No to w końcu i ja dotarłem do domu. Wędliny już  wiszą i dojrzewają.

 

Było super - polecam wszystkim kursy w SDM.

 

Andrzej i Dziadek przekazali nam ogrom wiedzy i umiejętności. (mam nadzieję, że zapamiętam chodziarz połowę)

 

Renia zadbała by nikt nie chodził głodny. Napisać, że było smacznie i domowo to za mało. Było rewelacyjnie. Kurczak luzowany będzie mi się śnił po nocach.

 

Ekip też nie zawiodła. Poznałem wielu "starych forumowiczów" oraz zupełne nowinki na forum - Hudini witaj w rodzinie. Niezależnie od stażu forumowego  wszyscy byli pasjonatami kuchni i domowych wędlin. Przez ten weekend zjadłem wiele nowych i ciekawych wyrobów. Każdy coś ze sobą przywiózł. Były wędliny, kiełbasy smarowidła, konserwy, słonina (jaką wcześniej widziałem tylko na fotkach) i wiele więcej. Do tego by dobrze się trawiło były domowe nalewki, miody i inne napoje :D

 

Nie ma co dużo pisać - tam trzeba pojechać i to przeżyć.

 

Jeszcze zaliczę kurs serowarstwa i będę miał komplet.

 

Pozdrawiam jojo

Polecam każdemu ten kurs. Wszystko profesjonalnie przygotowane. Wykładowcy Dziadek i Bagno bardzo fachowo starali się przekazać swoją wiedzę. Nabyte umiejętności na pewno się przydadzą. Uczestnicy super. Szkoda, że tak krótko szkolenie trwało. Wyśmienite warunki lokalowe i te posiłki- pycha.  :clap:  :clap:  :clap: 
Pozdrawiam wszystkich szczególnie Dziadka i Bagno oraz uczestników. 

Mam pytanie do kursantów.

 

Która z cienkich kiełbas była z kulturami bakterii?

 Mam dwie wersje. Jedna krótsze kiełbasy i mam ich 3 szt.

W drugiej siatce miałem 5 długich.  Nie byłem przy podziale, ani przy kręceniu cienkich kiełbas i teraz nie wiem, która jest jaka, a chciał bym mieć te informację do późniejszej oceny.

 

PS. Kiszka już zjedzona. Kawałek polędwiczki też już znikł. Reszta dojrzewa.

Te 3 kawałki są bez kultur :)

Ja swoje wędliny powiesiłem u ojca w piwnicy - muszę jutro do nich zajrzeć jak im się dojrzewa - niestety nie udało mi się dziś ich podwędzić - zbyd duży wsad miałem do wędzarki, ale może w sobotę się uda?

Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną.

 

Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz!

 

 

Był to mój drugi kurs w SDM .I jak poprzednio jestem bardzo zadowolony. Sposób prowadzenia kursu przez Dziadka i Bagno  był interesujący, dobrze zaplanowany i umożliwił przekazanie dużej dawki wiedzy praktycznej i teoretycznej.

Do tego jeśli dodamy znakomite jedzenie i sympatyczne towarzystwo to pozostaje jedynie planować kolejną wizytę w Łazach.

Podobnie jak wielu innych jestem zainteresowany serowarstwem.

Polecam wszystkim  kursy w SDM !

Ja także, szczerze i z radością cieszę się, że uczestniczyłem w tym wydarzeniu. Ponieważ to mój pierwszy raz (znaczy się z takim kursem - inne rzeczy już dawno po), to trochę stałem z boku (towarzysko), bo nie jestem osobą zbyt łatwo nawiązującą znajomości. Taki model. W ostatnim dniu uświadomiłem sobie, że zupełnie niepotrzebnie. Atmosfera wspaniała, życzliwość i otwartość na każdym kroku.

 

To, co mnie szczególnie ujęło to autentyczna chęć niesienia pomocy, tak ze strony kolegi Bagno, jak i jedynego w swoim rodzaju Dziadka, który nawet w niedzielę nie odmówił dodatkowych prywatnych lekcji, żeby się temat utrwalił w głowie i w rękach.

 

Dodam i ja, całkowicie zgadzając się z kolegami przedmówcami, że posiłki przewyższały absolutnie to, czego się można było rozsądnie spodziewać.

 

Prywatnie powiem, że żona wyraziła zgodę, widząc mój autentyczny entuzjazm i podejście do dojrzewających wędzonek, że raz na rok mogę jechać. Podejrzewam nawet, że może i tym wędzonkom trochę zazdrości mojego zaangażowania. Ja mówię, że zupełnie niepotrzebnie - przecież ona też dojrzewa i ja to widzę i doceniam.

 

Dziękuję i pozdrawiam kolegów

Edytowane przez Trombek

post-39741-0-49153100-1417632400_thumb.jpg

ostrzegałem, że zielone czapeczki nie będą fotogeniczne

 

post-39741-0-72341000-1417632424_thumb.jpg

zamieniamy schaby w polędwice

 

post-39741-0-30636800-1417632469_thumb.jpg

słoninka z Podlasia - poezja :)

 

post-39741-0-75459800-1417632660_thumb.jpg

Sylwuś poświęca dwa palce

 

post-39741-0-62132800-1417632702_thumb.jpg

na górze po prawej szynka z dzika - nie wiem czyja, ale po raz pierwszy jadłem taką cudownie smaczną wędlinkę :)


post-39741-0-26213200-1417632939_thumb.jpg

 

post-39741-0-14219600-1417632962_thumb.jpg

 

post-39741-0-68977300-1417632984_thumb.jpg

 

post-39741-0-72765900-1417633004_thumb.jpg

 

post-39741-0-91620700-1417633025_thumb.jpg


post-39741-0-59956200-1417633159_thumb.jpg

 

post-39741-0-17962600-1417633192_thumb.jpg

szynki, karkówka i polędwice będą poddawane fermentacji

 

post-39741-0-77258700-1417633218_thumb.jpg

zmywak ... nagroda dla najlepszych

 

post-39741-0-66573100-1417633239_thumb.jpg

 

post-39741-0-77812100-1417633259_thumb.jpg

zawartość słoika niestety pozostała tajemnicą tych dwóch panów


post-39741-0-73303800-1417633435_thumb.jpg

każdy etap produkcji był poddany fachowej kontroli

 

post-39741-0-91725100-1417633585_thumb.jpg

Piksiak jeszcze miodkiem nie poczęstował a już ma dobry humor :)

 

post-39741-0-98673700-1417633498_thumb.jpg

 

post-39741-0-14837800-1417633521_thumb.jpg

dwa zdjęcia z cyklu: nie pokazywać żonom!

 

post-39741-0-72373200-1417633548_thumb.jpg

Sylwek w ubraniu roboczym ... potem baliśmy się zasnąć ;)


post-39741-0-65827200-1417633754_thumb.jpg

wiedza + doświadczenie = nasz mentor - Bagno

 

post-39741-0-22706000-1417633784_thumb.jpg

 

post-39741-0-87807500-1417633804_thumb.jpg

niestety tylko dwa zdjęcia wspaniałości jakimi raczyły nas przez 3 dni Regina i jej dwie pomocnice :)

pyszne i pięknie podane prawdziwe domowe jedzenie, dużo i smacznie  - brak mi słów :)

aha, Andrzej też miał w tym swój mistrzowski udział :)

 

 

Wielu zdjęć nie pokazuję, bo albo jest na nich ktoś, kto sobie tego nie życzył, albo zielone czapeczki dawały zbyt żenujący efekt :tongue:;):D

Edytowane przez chudziak

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

to niech już sami zainteresowani uzupełnią :)

niestety albo stety :) - moje hobby to fotografia a nie kronikarstwo :tongue:;):D

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Maad ładne foty. Dobrze, że nie ma zakazanych.

Kurs dopiero co się skończył, a już by człowiek wrócił do Łaz.

Oprócz wszystkiego tego dobrego co było opisane wcześniej to na takim kursie poznaje się wspaniałych ludzi. Ja z sąsiadami już założyłem nieformalną mini spółdzielnie wielkopolską. Działamy już w przyszłym tygodniu - robimy kabanosy.

 

 

Ja z sąsiadami już założyłem nieformalną mini spółdzielnie wielkopolską.

 

no i super :)

mam nadzieję, że znajdziecie jakiś aparat fotograficzny :)

 

 

 

Kurs dopiero co się skończył, a już by człowiek wrócił do Łaz.

 

... i tego żurku by pojadł i posiorbał :) albo klusek śląskich w sosie pieczarkowym :) w wydaniu BEZGLUTENOWYM :) :) :)

 

Wracając do wrażeń z kursu ... całkowicie niezwykłym i niezapomnianym wydarzeniem był koncert wokalny o godzinie 4 rano, w wykonaniu Sylwka wracającego z "wieczorka" integracyjnego. Pieśń kościelna "Kiedy ranne wstają zorze" zaśpiewana pełnym głosem, nawet czysto i bez fałszowania (słychać było ministranckie doświadczenie). Za oknem widok wschodzącego słońca, z trudem przedzierającego się przez mgły unoszące się ponad ściętymi nocnym przymrozkiem  mazowieckimi polami i lasami.

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

 

 

i tego żurku by pojadł i posiorbał albo klusek śląskich w sosie pieczarkowym w wydaniu BEZGLUTENOWYM
 

 To na czym ten zurek, ze bezglutenowy ?

Be you.

The world will adjust.

The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) 

hmmm ... coś Andrzej mówił o kapuście kiszonej, ale ja się na tym nie znam :tongue:

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

 

 

hmmm ... coś Andrzej mówił o kapuście kiszonej, ale ja się na tym nie znam

 W takim razie powiedz, kogo nalezy  hm.. nekac  o przepis , bo bardzo jestem ciekawa  tego. 

Be you.

The world will adjust.

The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) 

 

 

Sylwek w ubraniu roboczym ...

 

A kto kaszę parzył?  ....  :cool: - wydaje się niedoparzona. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.

 

 

A kto kaszę parzył?  ....  - wydaje się niedoparzona.

 

Pis'u, kasza parzona była pod okiem Andrzeja i jak najbardziej sparzona idealnie (kto chciał to organoleptycznie sprawdzał), kasza była idealna (pamiętasz Gąsiorowo  :devil:  :devil:  :devil: )

 

Sylwek w ubraniu roboczym ...

 

A kto kaszę parzył?  ....  :cool: - wydaje się niedoparzona. :cool:

 

Pisu - tak Ci się tylko wydaje:) Kaszy pilnowałem ja, ale ostatecznie Andrzej ją oceniał.:) Panie nie ma LYPY ;) Stejka zjadł?

Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną.

 

Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz!

 

 

Dobrze, że nie ma zakazanych.

Jojo bracie, a coś nawywijał, że one zakazane :D :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Zbóju grzeczny byłem, tylko w tych zielonych czepkach to ludzie wyglądają niekorzystnie. I właśnie one są zakazane. Chociaż pojedyncze przeleciały przez sito cenzury.

 

attachicon.gifImage00025.jpg

zawartość słoika niestety pozostała tajemnicą tych dwóch panów


Wypraszamy sobie :)

-pierwszy poszedł na wieczerze

-drugi skroił Sylwek pewnie jako odszkodowanie za pochłoniętą prawie wyłącznie przeze mnie słoninke z podlasia :)

Edytowane przez śniegol

aaaa jeśli tak to zwracam honor, żałując że nie miałem okazji skosztować :)

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

 

 

Zbóju grzeczny byłem, tylko w tych zielonych czepkach to ludzie wyglądają niekorzystnie. I właśnie one są zakazane. Chociaż pojedyncze przeleciały przez sito cenzury.

 

Optymistycznie założyłem, że jeżeli delikwent jest z tych mających dystans do samych siebie, to czapeczka mu nie zaszkodzi ;)

 

A na przyszłość proponuję na początku zajęć dać kursantom wybór: albo darmowa, czyli w cenie kursu,  zielona urocza czapeczka będąca skrzyżowaniem siatki do ondulacji włosów z workiem na ziemniaki ... albo gustowna czapka z daszkiem i logo SDM, za np. 30 zł sztuka ... kolor może być zielony, tak jak wiedza kursantów przed szkoleniem :)

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Maad kolor ziezielony :):):)

Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną.

 

Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz!

 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.