Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ale jak to wideo nagrać na dysk!!!

E tam kol. Batiarku w Raju w dostatku ich lata.

:wink:

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/91/#findComment-145798
Udostępnij na innych stronach

Ale jak to zrobić!

Ja stary człowiek, potrzebuję łopatologi. :sad:

To jest to!. :grin:

A to Pan Moderator może wyciąć i mnie stosownej uwagi udzielić :grin:

Cisza,spokój, a ja robię to co umiem najlepiej: NIC
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/91/#findComment-145799
Udostępnij na innych stronach

:grin: Nooo ! Świetny pokaz... szczególnie przy jedzeniu... :tongue: Spodziewałam się , że jak zostanie w samych majtach , to rozpuści włosy - te na głowie... :grin: :grin:
Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi...:) ''
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/91/#findComment-145802
Udostępnij na innych stronach

Kobieta jak kobieta, ciało jak ciało, ale jak to ciało to zrobiło ? :grin:

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/91/#findComment-145808
Udostępnij na innych stronach

Ten dowcip, to mi się baaaaaaaaaaardzo podoba :lol:

 

Mąż wrócił z pracy i zobaczył, jak trójka jego dzieci siedziała przed domem, ciągle ubrana w piżamy i bawiła się w błocie wśród pustych pudełek po chińszczyźnie, porozrzucanych po całym ogródku.Drzwi do auta żony były otwarte, podobnie jak drzwi wejściowe do domu i nie było najmniejszego śladu po psie. Mężczyzna wszedł do domu i zobaczył jeszcze większy bałagan. Lampa leżała przewrócona, a chodnik był zawinięty pod samą ścianę.

Na środku pokoju głośno grał telewizor na kanale z kreskówkami, a jadalnia była zarzucona zabawkami i różnymi częściami garderoby. W kuchni nie było lepiej: w zlewie stała góra naczyń, resztki śniadania były porozrzucane po stole, lodówka stała szeroko otwarta, psie jedzenie było wyrzucone na podłogę, stłuczona szklanka leżała pod stołem, a przy tylnych drzwiach była usypana kupka z piasku.

Mężczyzna szybko wbiegł na schody, depcząc przy okazji kolejne zabawki i kolejne ciuchy, ale nie zważał na to, tylko szukał swojej żony. Zaniepokoił się, że może jest chora, albo że stało się coś poważnego. Zobaczył, że spod drzwi do łazienki wypływa woda. Zajrzał do środka i zobaczył mokre ręczniki na podłodze, rozlane mydło i kolejne porozrzucane zabawki. Kilometry papieru toaletowego leżały porozwijane między tym wszystkim, a lustro i ściany były wymalowane pastą do zębów.

Przyspieszył kroku i wszedł do sypialni, gdzie znalazł swoją żonę, leżącą na łóżku w piżamie i czytającą książkę. Spojrzała na niego, uśmiechnęła się i zapytała jak mu minął dzień. Popatrzył na nią z niedowierzaniem i zapytał:

- Co tu się dzisiaj działo?

Uśmiechnęła się ponownie i odpowiedziała:

- Pamiętasz, kochanie, że codziennie jak wracasz z pracy do domu, to pytasz mnie, co ja do cholery dziś robiłam?

- Tak - odpowiedział z niechęcią.

- Więc dziś tego nie zrobiłam.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/91/#findComment-145817
Udostępnij na innych stronach

:)

Po zobaczeniu iluzjonistki ośmieliłem się i wrzucam to.

http://www.joemonster.org/filmy/29037/Malowanie_zywym_pedzlem

 

AWANGARDA

Kto nie ryzykuje, nie pije szampana!

Koniec języka za przewodnika!

Mówisz i masz!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/91/#findComment-145820
Udostępnij na innych stronach

Po zobaczeniu iluzjonistki ośmieliłem się i wrzucam to.

Zaje fajny heppening :) fajne reakcje widowni i jury :grin: :grin: :grin:

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/91/#findComment-145821
Udostępnij na innych stronach

Sprawa rozwodowa, sędzia pyta kobitkę:

- Proszę Pani, co Pani nie odpowiadało w domu?

- Nic - odpowiada kobitka - jest bardzo ładny i poza miastem. O ile dobrze pamiętam to jest tam też 4 akry gruntu.

Sędzia jednak się nie poddaje:

- Pani źle zrozumiała. Ja się pytałem na jakiej podstawie...

- Oj, solidnej Panie sędzio. Żelbeton i to na 4 m w ziemię.

Sędzia z lekka podłamany:

- Ale ja pytałem jakie są wasze stosunki?

- Oj, bardzo dobre wysoki sądzie. Mamy mnóstwo przyjaciół, a co piątek chodzimy grać w brydża.

Sędzia już dość mocno podirytowany:

- Proszę Panią, że się tak pospolicie wyrażę. Czy coś w Państwa małżeństwie nie grało?

-Co prawda mamy dwie wieże hi-fi i pianino, ale z reguły to nie słuchamy muzyki... ale sprzęt jest w jak najlepszym stanie.

W końcu sędzia nie wytrzymał:

- DO K .... NEDZY, KOBIETO! CZEMU CHCESZ TEGO PIEPRZO NEGO ROZWODU?

- Oooo, to nie ja chcę rozwodu tylko mój mąż. Mówi, że nie może się ze mną dogadać...

 

 

Wraca marynarz do domu, po kolacji synek mowi:

- Wujek jest juz pozno trzeba isc spac musisz isc do domu.

- Ja nie jestem wujek ja jestem twoj tata.

Po 15 minutach.

- Wujek jest juz pozno musisz isc do domu.

- Ja nie jestem wujek ja jestem twoj tata.

- Dobra dobra wszyscy tak mowia.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/91/#findComment-146018
Udostępnij na innych stronach

Henio, dla Ciebie!:

Kapitan statku transportowego dzieli się wspomnieniami:

- Najgorszą rzeczą jaka mnie spotkała w życiu był sztorm na Pacyfiku. Ale sama burza nie była jeszcze taka najgorsza. Wiozłem wtedy ładunek chińskich lalek. i kiedy statek przechylał się na burtę, wszystkie jednocześnie szeroko pootwierały oczy i głośno chórem wołały "mamaaaaaa"

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/91/#findComment-146022
Udostępnij na innych stronach

- Ech, ta 7B! Nie wytrzymam z tymi baranami! Pytam ich kto wziął

Bastylię, a oni krzyczą, że to nie oni!

- Niech się pan tak nie denerwuje - uspokaja dyrektor - może to

rzeczywiście ktoś z innej klasy.

ale narobiłem dymu 🙂

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/91/#findComment-146080
Udostępnij na innych stronach

Idzie sobie mała, biedna myszka aż dochodzi do rzeki. Ponieważ to była

duża

- rzeka z bardzo mocnym prądem to myszka się wystraszyła, że nie

przepłynie i mówi do ptaka stojącego obok:

- Ja taka mała biedna myszka a Ty taki wielki i silny, proszę złap mnie

i przewieź na druga stronę...

- Nie.

- Proszę...

- Nie!

- Błagam...

- NIE!

Ptak odleciał... Myszka się wkurzyła, zebrała wszystkie siły, wskoczyła

do wody i ostatkiem sił przepłynęła na drugi brzeg. Wychodzi cala mokra,

zupełnie przemoczona.

- Jaki z tego morał?

- Jak ptak jest twardy, to myszka musi być mokra!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/91/#findComment-146088
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zamiast syreny wasz autoalarm będzie wydawał odgłosy dzikiego kobiecego orgazmu, możecie być pewni, iż w przypadku kradzieży samochodu znajdą się setki świadków.

 

Nowa usługa turystyczna dla przyjeżdżających turystów do Egiptu. Możesz wziąć udział w ekscytującej grabieży sklepów - wraz z tubylcami!!!

 

 

Odessa. Zima stulecia. Targowisko.

- Po ile te nóżki na galaretkę ?

- Czterysta hrywien.

- Co tak drogo ??? A bez skarpetek ???

 

- Kochanie czy ty coś gotujesz czy kot się znowu zesrał ?

 

 

- Mamo ??!!! Czemu kuchenka jest taka upierdzielona ???

- Ojciec robił jajka sadzone ...

- Chyba bez patelni!?

 

Pociąg zapchany do ostatniego centymetra, babcia zwraca się do dresa:

-Synuś nie mógłbyś mi zwolnić miejsce?

-Nie ma sprawy babciu, w którym przedziale byś chciała?

"Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/91/#findComment-146167
Udostępnij na innych stronach

Mąż z żoną na spacerze w ZOO. Koło klatki z gorylem żona zatrzymała się i zbliżyła do

klatki. A że była szczuplutka tak i ją goryl przeciągną między prętami i zaczyna

niebezpiecznie obracać. Ratuj - krzyczy żona. On się do mnie dobiera. Powiedz mu

że cię głowa boli - podpowiada mąż.

FRELON

Nie od początku koniec drogi widoczny.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/91/#findComment-146203
Udostępnij na innych stronach

Dyrektor w Berlińskiej szkole wybrał się na wizytację. Wziął dziennik i wyczytuje:

- Mustafa El Ekhzeri.

- Obecny!

- Ahmed El Kabul.

- Obecny!

- Kadir Sel Ohlmi.

- Obecny!

- Mohammed Endahrha.

- Obecny!

- Mi Cha El Mai Er!

Cisza...

- Mi Cha El Mai Er! - powtarza i nadal nikt się nie odzywa.

- Mi Cha El Mai Er!!!

Z otatniego rzędu podnosi się chłopaczek:

- To chyba ja, ale nazywam się Michael Maier!

Paweł 603957797

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/91/#findComment-146211
Udostępnij na innych stronach

Pałac. Sala balowa tłumnie wypełniona. Na biało ubrani pani hrabina i pan hrabia

tańczą menueta. W trakcie wykonywania skomplikowanej figury taneczne, kiedy

hrabina znalazła się tyłem do hrabiego ... puściła bąka. Zwraca tedy dyskretnie

głowę do hrabiego i mówi. Panie hrabio, ja bym bardzo chciała aby to zostało między

nami. A ja bym wolał hrabino, aby się rozeszło.

FRELON

Nie od początku koniec drogi widoczny.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/91/#findComment-146241
Udostępnij na innych stronach

Czasy Kennedy - Chruszczow. W trakcie wizyty Chruszczowa w USA miały miejsce

zawody w szybkości obierania ziemniaków. Pierwszy dzień zawodów - amerykański.

Wielka ciężarówka wysypała w hali 15 t ziemniaków. Z hali dobiega szum pracujących

maszyn. Po 4 godz. wszystkie ziemniaki równiutko obrane. Następny dzień - radziec-

ki. Wielka ciężarówka wysypała w hali 15t ziemniaków. Z hali wybiega mały człowieczek z nożykiem w ręku i krzyczy - czterech ludzi przysypało a ja sam tyle

ziemniaków obierać nie będę.

FRELON

Nie od początku koniec drogi widoczny.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/91/#findComment-146268
Udostępnij na innych stronach

Lata pięcdziesiąte ub. wieku,lata zamordyzmu.Pytają się Żyda co by zrobił jakby otworzono granicę na Zachód,on odpowiedział, że wlazłby na drzewo,ale dlaczego?Odpowiedział,że bałby się ,że mogą ludzie go stratować.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/91/#findComment-146271
Udostępnij na innych stronach

Hrabina popełniła mezalians biorąc sobie męża z ludu.

Pewnego dnia podczas kolacji mąż mówi:

- Pani Hrabino muszę iść się wysikaćać

- Ależ Panie Hrabio tak się nie mówi w naszych sferach

- A jak się mówi w naszych sferach

- No, na przykład "Muszę pójść popatrzeć na gwiazdy"

- Dobra, idę popatrzeć na gwiazdy

Po powrocie hrabiego, hrabina prosi

- Panie Hrabio poproszę pieczywo

Hrabia podaja jej ręką kromkę chleba.

Hrabino wzburzona:

- Ależ Panie Hrabio ręka? Pan przecież patrzył na gwiazdy!

- No tak, ale lunetę trzymałem drugą.

Pozdrawiam

Waldek

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/91/#findComment-146332
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.