Wędzarnia czy można poprawić?

[kmytyk]

Witam,

Posiadam (niestety) wędzarnię taką jak na załączonych zdjęciach. Wiem po przeczytaniu paru postów, że nie jest ona dobrze zrobiona, ale pominę już historię jej budowy.. Więc planuję ją jakoś przerobić i w tej sprawie postanowiłem napisać na forum i dowiedzieć się czy moje pomysły rozwiążą niektóre problemy. Opiszę może pokrótce jak jest wykonana. Palenisko (wymiary na schemacie) jest wyłożona cegłą szamotową, dalej dym przedostaje się rurą (długość 100 cm) pod niewielkim kątem.  Wylot jest tuż pod komorą wędzarniczą, widać ją z dolnych drzwiczek (zdjęcie numer 3). Komora wędzarnicza jest wyłożona w środku zwykłą cegłą. Problemem chyba głównym jest to, że nie mogę rozgrzać jej powyżej temperatury 60 stopni paląc w palenisku (zdjęcia nr 5 i 6). W celu rozgrzania i wygrzania wędzarni rozpalam ogień tuż pod komorą wędzarniczą (Zdjęcie nr 2). w celu rozwiązania tego problemu chciałem zamontować kawałek rury z kolankiem oraz szybrem, tak aby znajdowała się ona na środku komory. Dół komory chciałem zalać betonem ponieważ są w niej wolne przestrzenie (zdjęcie komora rzut z góry oraz nr 2 i 7). Nad wylotem dymu planuję zamontować deflektor, aby dym rozchodził się po całej komorze zaznaczone zielonym kolorem na zdjęciu Poprawki,jpg. Czy do tego celu mogę użyć czarnych rur takich jak się stosuje przy kominkach? Niestety nie wiem czy i jak ocieplić komorę wędzarniczą (np. wełna + blacha?) czy w ogóle coś to zmieni?Przeczytałem również, że nie powinno się stosować szamotu w palenisku, czy jeśli by się udało go jakoś wyjąć to lepiej zastąpić go zwykłą cegłą czy czymś innym? Czy niczym go nie zastępować? Po samym wyjęciu palenisko zwiększyłoby się o grubość cegły a raczej dwóch. Kolejnym pomysłem o którym myślałem, ale nie wiem czy jest dobry to zainstalowanie grzałki elenktycznej do podnoszenia temperatury, chociaż wolałbym tego uniknąć i móc regulować temperaturę tylko po przez opalanie drewnem. Z góry dziękuję za cierpliwość w przeczytaniu mojego postu i liczę na sugestie z Waszej strony oraz wyrozumiałość.    

[AleksanderB]

Nie odbierz mnie zle, ale czasam mam wrazenie, ze to sa jakies prowokacje.

Postawiles bunkier nie do ogrzania. Ja bym to rozebral, odzyskal kamienie, bo ladne i stawial kibel z grilem, jak tu koledzy pewnie za niedlugo ci przedstawia.

Albo rozbierz do polowy, z kanalem sie pozegnaj i znow stawiaj kibel.

Zalezy od wymiarow, ale dolna czesc pewnie jakos moglbys przerobic na poprawne palenisko zeby calosci nie rozbierac. Gore z desek, nie cegiel, bo je ciezko ogrzac.

Uwierz mi, ze jak zrobisz jak tu ci pewnie wiekszosc poradzi, to wedzenie odkryjesz na nowo.

Zeby poprzec moja wersje, ze do wedzenia nie trzeba bunkra wstawie link do yt

 

 

 

Pozdrawiam.

Ps. Jak sam stawiales to pewnie poradzisz sobie bo twoj bunkier ladnie wyglada i przy kilku zmianach bedzie naprawde oryginalna, funkcjonalna i ladna wedzarnia.

Ps2....brak u mnie polskich liter...

Ps3. Ruszt i szamot mowimy NIE

Ps4. Dlaczego polecam rozbiorke? Bo mysle, ze unikniesz wielu problemow, kabinowania, frustracji itd itd. Do tego zaoszczedzisz czas i $$ bo i tak na koncu bys pewnie rozebral.

Edytowane 4 Czerwca 2017 przez AleksanderB

[kmytyk]

AleksanderB dzięki za opinie. Rozwiało to moje wątpliwości. Wedzarni ja nie budowałem myślałem jedynie że uda sie jakoś naprawić ten bunkier ???? zastsuję sie do Twoich rad, poprawą zajmę się dopiero podczas urlopu. Jeszcze raz wielkie dzięki.

[AleksanderB]

Poczekaj jeszcze na opinie innych, moze jacys uzytkownicy wedzarni kanalowych ci doradza. Ja polecam kibel, bo to prosta konstrukcja i sprawdzona.

Patrzec na fotki to bedzie mozna jeszcze cos z niej zrobic.

Poczytaj forum troche a napewno cos konkretnego postawisz.

Pozdrawiam

[arkadiusz]

Słabe te zdjęcia, ale ja bym jednak  tak szybko nie rozbierał.W ostateczności rozebrać zawsze można . Pal na dnie komory i wtedy będziesz miał palenisko bezpośrednie.Jak się nauczysz odpowiednio opalać to powinno być dobrze.

[roger]

Do takiego palenia trochę nisko ... ale próbować warto

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[arkadiusz]

Do takiego palenia trochę nisko ... ale próbować warto

 

Trzeba się nauczyć bo innego wyjścia nie widzę.Jeden poziom na samej górze a drugi poniżej górnego o 40 cm i umiejętnie palić niewielkimi szczapkami.Można jeszcze dla ograniczenia temperatury zrobić strop z otworem  bo chyba go nie ma , ale to już mała przeróbka.Dołożyć trzeba wtedy deflektor.

Edytowane 5 Czerwca 2017 przez arkadiusz

[esjot]

Spróbowałbym palić bezpośrednio - podobnie jak arkadiusz i roger. 

Jednak zanim coś poczniesz - poczytaj https://wedlinydomowe.pl/budowa-wedzarni-i-wedzenie/budowa-wedzarni/1698-budowa-wedzarni-wg-andyandy-ego

https://wedlinydomowe.pl/budowa-wedzarni-i-wedzenie/budowa-wedzarni

https://wedlinydomowe.pl/budowa-wedzarni-i-wedzenie/budowa-wedzarni/1782-kolejna-wedzarnia-beiota

Edytowane 5 Czerwca 2017 przez esjot

[kmytyk]

Trzeba się nauczyć bo innego wyjścia nie widzę.Jeden poziom na samej górze a drugi poniżej górnego o 40 cm i umiejętnie palić niewielkimi szczapkami.Można jeszcze dla ograniczenia temperatury zrobić strop z otworem  bo chyba go nie ma , ale to już mała przeróbka.Dołożyć trzeba wtedy deflektor.

 

Właśnie nie ma stropu, jakiej średnicy zrobić ten otwór? Czy w otworze zrobić szyber? 

[Dodano: 05 cze 2017 - 20:12]

 

 

[Dodano: 05 cze 2017 - 20:16]

Jeśli chodzi o ten otwór w stropie wyczytałem, że powinien mieć 200mm. Czy taki będzie ok?

Edytowane 5 Czerwca 2017 przez kmytyk

[Andyandy]

Można wędzić bez stropu bezpośrednio nad paleniskiem tylko najmniejszy błąd i wzrasta ilość zanieczyszczeń sadzami, czasteczkami stałymi. (Dalej czytać literaturę) Edytowane 5 Czerwca 2017 przez Andyandy

[arkadiusz]

200 będzie OK

[Andyandy]

Wszyscy udzielają dobrych porad i są pomocni wzoròjac się już ładnym wyglądem. Nie pytaj jak poprawić tylko rozbierz i zrób konkretną dobrą wędzarnie. Robisz dla siebie, dla rodziny. Czy dasz do samochodu wstawić klocki zrobione z drewna lub plastiku i będziesz uważał że hamulce są bezpieczne? Bo są ładne. Chyba nie. Podobnie jest z wędzarnią. Postaraj sie dla siebie o najlepszy wyrob, najzdrowszy, i bezproblemowo obsługiwany w każdych warunkach.

Edytowane 6 Czerwca 2017 przez Maxell
Komentarze w coraz ostrzejszym tonie, nie związane z tematem.

[arkadiusz]

 

 

Wszyscy udzielają dobrych porad i są pomocni wzoròjac się już ładnym wyglądem.

Ja się wyglądem nie wzoruję.Kolega pytał czy da się coś poprawić i dostał odpowiedź.Zapewne najlepszym rozwiązaniem było by rozebranie i wybudowanie czegoś bardziej praktycznego, ale to jest  ostateczność.Jeśli poprawi wg, tego co mu podałem i nauczy się w tym wędzić to będzie miał zdrowe i ładne wizualnie wędzonki.A jak sobie nie będzie umiał poradzić to w ostateczności postawi coś bardziej praktycznego.Moim zdaniem warto spróbować.

[esjot]

Wszyscy udzielają dobrych porad i są pomocni wzoròjac się już ładnym wyglądem.

Ja też się wyglądem nie wzoruję - miałem na myśli przerobienie (o ile się da i jest opłacalne) na coś a`la wędzarnia z paleniskiem bezpośrednim - w czym można by zdrowo wędzić. Pewnie najlepiej byłoby budować od nowa coś sprawdzonego przez Was. Sam korzystałem z Waszych (i Twoich Andyandy) porad - dziękuję.

Mogłem tylko dać wyższe drzwiczki, ale było już za późno. Jednak podczas obsługi wędzarni (wędzenia) nie ma tragedii z tego powodu, choć wyższe byłyby wygodniejsze w obsłudze. 

[Andyandy]

No tak, jak chcesz mieć ładny uśmiech naucz się grać na brzytwie! Tyle w pomocy. Tu nie kasa, nie przerobka sie liczy, a zdrowie i żarcie z wyższej półki.