Bahus Opublikowano 16 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 16 Stycznia 2006 Jestem tu nowy.Jako wkupne podam dwa przepisy na parówki...Obydwa robiłem i wyszły idealnie Parówki 5 kg wieprzowiny tłustej (lub 4 kg średnio tłustej i 1 kg słoniny) 7 łyżek soli 2 łyżeczki saletry 1 łyżeczka pieprzu mielonego 2 szklanki wody przegotowanej ostudzonej osłonki z jelit cienkich baranich lub cielęcych ok. 30 m. Bardzo dokładnie wyżyłować mięso oraz słoninę, pokroić w kawałki o boku ok.| 2 cm. Sól dokładnie wymieszać z saletrą, a następnie dodać do mięsa i dobrze wymieszać. Mięso i słoninę wymieszane z mieszanką peklującą ułożyć w naczyniu warstwą o grubości ok. 20 cm, wyrównać powierzchnię i pozostawić w temperaturze pokojowej na ok. 12 godzin. Po tym czasie zemleć trzykrotnie w maszynce z sitkiem o bardzo gęstych oczkach, dodać pieprz i wyrabiać jak ciasto, dodając stopniowo wodę w ilości, jaka zostanie wchłonięta przez masę. Wyrabianie zakończyć z chwilą uzyskania jednolitej kleistej masy. Napełniać ściśle osłonki, przewiązując szpagatem (lub odkręcając), co 10 cm. Obsuszyć przez 15-25 minut i wędzić dymem gorącym ok. l godziny aż do uzyskania jasnobrązowej barwy. Uwędzone parówki zanurzyć we wrzątku na 10-15 minut, wyjąć, oblać gorącą i zimną wodą i ostudzić. Parówki są wędliną nietrwałą. Parówki (z mięsa niepeklowanego) 4 kg wieprzowiny, 4 kg cielęciny, 2 kg boczku, 20 dag soli, 1 dag pieprzu, 1/2 l wody 40 m jelit baranich lub cielęcych Surowce mięsne wymieszać z solą i dokładnie rozdrobnić w maszynce do mięsa, stosując siatkę o średnicy otworów 3-4 mm, zaczynając od cielęciny, potem dodając wieprzowinę i boczek. Do mięsa cielęcego dodać rozdrobnione przyprawy i stopniowo dolewać zimną wodę. Po jej związaniu wymieszać kolejno z wieprzowiną i boczkiem. Dobrze wymieszanym i spoistym farszem nadziewać średnio ściśle osłonki i poprzez okręcanie formować baloniki o długości 8-10 cm. Końce zwojów przewiązać nitką bawełnianą. Zwoje parówek zawiesić na kijach, osadzać przez 20 minut, wędzić w ciepłym i wilgotnym dymie przez 1-1 1/2 godz., do uzyskania równomiernej jasnobrązowej barwy. Następnie parówki parzyć w temp. 70-80 C przez 10 minut i wychłodzić w powietrzu do temp. poniżej 10°C. Bahus źródło: książki (jakie nie pamiętam) Cytuj Pan Bóg stworzył pokarm, a diabeł kucharza. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/144-par%C3%B3wki/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ChefPaul Opublikowano 16 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 16 Stycznia 2006 ... Bahusie ... Twoje przepisy na parówki są extra, (sam robię podobne ale mięso mielę z przyprawami 3X na bardzo drobnym oczku, ... ale baaaardzo dawno już nie robiłem parówek, ... czas najwyższy się za nie zabrać) ... ... jeszcze tylko jako Bahus bądź uprzejmy podać ulubioną "popitkę" do tych smaczności http://chefpaul.w.interia.pl/emotka/drunk2a.gif pozdrawiam serdecznie i Witam w Wędzarniczej Braci Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/144-par%C3%B3wki/#findComment-551 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bahus Opublikowano 18 Stycznia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 18 Stycznia 2006 Te przepisy nie są moje...pochodzą z dwóch róznych książek. (z jakich nie pamiętam). Natomiast ja je wypróbowałem i polecam. Kiełbasy zawsze zapijam piwem. Moje ulubione to Dębowe Mocne (długo warzone)Bahus Cytuj Pan Bóg stworzył pokarm, a diabeł kucharza. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/144-par%C3%B3wki/#findComment-557 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ChefPaul Opublikowano 18 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 18 Stycznia 2006 ... ... do "Gwiazki" moje ulubione było "Warka Strong", ale na Święta dostałem w prezencie kilka buteleczek "Fischera" i stało się moim "najulubieńszym" ... polecam (dla mnie ma smak wyborny)... z "używek" Dębowych przepadam za Wódka Dębowa (może być czarna) pozdrawiam serdecznie i smakowicie Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/144-par%C3%B3wki/#findComment-558 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 18 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 18 Stycznia 2006 Witam!A, może tak Szanowni Panowie piwko własnej roboty.Polecam stronkę http://www.browamator.pl tutaj znajdziecie wszystko na temat własnego wyrobu piwa.Pozdrawiam Bagno. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/144-par%C3%B3wki/#findComment-559 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ChefPaul Opublikowano 18 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 18 Stycznia 2006 ... Kolego Bagno ... wędzonki i wędliny własnej roboty :shock: , winko i nalewki własnej roboty :shock: , przetwory owocowo-warzywne własnej roboty :shock: , czasami nawet chlebek własnej roboty :shock: , (córka własnej roboty - ma tak "paskudny" charakterek jak ja więc raczej mam rację :shock: ) ... daj się choć piwa napić z Browaru ... :devil: buziaczki Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/144-par%C3%B3wki/#findComment-560 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bahus Opublikowano 18 Stycznia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 18 Stycznia 2006 Jeżeli chodzi o piwo to polecam jeszcze tę stronkę http://www.browar.biz/Bahus Cytuj Pan Bóg stworzył pokarm, a diabeł kucharza. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/144-par%C3%B3wki/#findComment-561 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekgks Opublikowano 19 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 19 Stycznia 2006 ... ... do "Gwiazki" moje ulubione było "Warka Strong", ale na Święta dostałem w prezencie kilka buteleczek "Fischera" i stało się moim "najulubieńszym" ... polecam (dla mnie ma smak wyborny) ... z "używek" Dębowych przepadam za Wódka Dębowa (może być czarna) pozdrawiam serdecznie i smakowicie Warke lubie,Fischera znam-zacne,dla mnie dłuuugo królem piwa był Urqel-do czasu ,aż napiłem się Bernard-a kubki smakowe oszalały! Niestety w Polsce go nie spotkałem,kupuję go w Czechach (tylko kilka razy w roku) Jest z tym związana fajna historia:będąc w Czechach i kupując piwo zobaczyłem Bernarda-ładna butelka z patentowym zamknięciem,cena dość wysoka w stosunku do innych piw,niepasteryzowane.Spytałem sprzedawczyni (po Polsku-to było prawie na granicy)jaka jest różnica pomiędzy pasteryzowanym a niepasteryzowanym piwem.Bardzo długo się śmiałem,do dzisiaj ,gdy to wspomnę to się śmieję-odpowiedziała mi,że różnica jest taka sama jak między świeżą truskawką a ugotowaną.Myślicie,że nic w tym śmiesznego? nie jestem w stanie zacytować tą wypowiedź w oryginale,pamiętam tylko,że truskawka to po czesku ,,zahradní jahoda"Ten język jest przepiękny pozdrawiam Cytuj mniamniam Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/144-par%C3%B3wki/#findComment-569 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ChefPaul Opublikowano 20 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 20 Stycznia 2006 ... oj ... do Czech mam dość daleko, ... ale kiedyś przy okazji, .... napewno (mam trochę inne kirunki podróżowania, pisząc dość daleko miałem na mysli wycieczkę na piwko ) pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/144-par%C3%B3wki/#findComment-574 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomKo Opublikowano 23 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 23 Stycznia 2006 Panowie ta sprzedawczyni miała racje. Od dwóch lat robię sam piwo i zaświadczam wam, że piwo własnej roboty ma się tak do koncernowego jak wędliny z supermarketów do waszych domowych wyrobów.Każdy domowy piwowar robi piwo trzymając się starej reguły(woda ,słod, drożdże i chmiel), koncerny o tej zasadzie dawno zapomniały dla nich liczy się tylko jak najwiecej warek w jak najkrutszym czasie. Jeżeli macie możliwość pijcie piwo niepasteryzowane bo tylko ono posiada naturalne witaminy z grupy B(drożdże).Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/144-par%C3%B3wki/#findComment-587 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viajero Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Dokładnie tak! Przepraszam za OT, ale warzone w domu piwoto ZUPEŁNIE co innego niż produkty z cyklu "ten koń ma cukrzycę", któymi jeste śmy raczeni przez browary masowe. Jest oczywiście parę małych, pordukujących niepasteryzowane piwo browarków, i już to jest zasadnicza różnica. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/144-par%C3%B3wki/#findComment-1203 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.