Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 567
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Właśnie oglądałem swoje serki, wydaje mi się że będzie dobrze,

jeden nabiera już żółtej skórki, a drugi /gouda/ dalej zażywa solankowego moczenia,

kurcze dlaczego tak długo trzeba czekać na degustację :wink:

zielono mi.....
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/147-a-ser/page/10/#findComment-28256
Udostępnij na innych stronach

gdzie można kupić takie oscypiorki jak twoje

Oscypiorka kupiona była na targu w Zakopanem.

Tym "pod wiaduktem", przy kolejce na Gubałówkę.

 

Były dostępne trzy typy oscypiorek:

 

- na dwa małe oscypki (70zł)

- srednia (taka jaką mam) - 60zł

- i duza - ceny nie pamietam

 

pozdrawiam

Pozdrawiam

BonAir

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286

Co by tu jeszcze sprasować... ? :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/147-a-ser/page/10/#findComment-28271
Udostępnij na innych stronach

/gouda/ dalej zażywa solankowego moczenia,

Witaj zezo,

niestety, przez kilka ostatnich tygodni nie mogłam śledzic forum i dopiero dzisiaj, w trakcie nadrabiania zaległości, trafiłam na Twoje pytanie dotyczace długości solankowania GOUDY. Nie wiem, z jakiego przepisu robiłeś ser, ale w przepisach anglojezycznych jest mowa o 3 godzinach moczenia w roztworze soli nasyconym, w temperaturze bliskiej zera. Podaje link: http://www.geocities.com/Heartland/Cottage/1288/hard/gouda.htm .

Tłumaczenie tego tekstu na jezyk czeski znajdziesz tu: http://jaknato.webpark.cz/html/Gouda.html

Osobiscie nie robiłam goudy ale inne przepisy z tych stronek, wypróbowane przeze mnie, sa świetne.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/147-a-ser/page/10/#findComment-28322
Udostępnij na innych stronach

EAnna napisała

w przepisach anglojezycznych jest mowa o 3 godzinach moczenia w roztworze soli nasyconym, w temperaturze bliskiej zera.

Ojojoj

a ja zaserwowałem mojemu serkowi 72 godziny moczenia :sad: :sad:

trudno już po fakcie, zobaczymy co wyjdzie po takiej długiej solnej kąpieli :sad:

Osobiscie nie robiłam goudy ale inne przepisy z tych stronek, wypróbowane przeze mnie, sa świetne.

Droga Aniu jak ja cię proszę daj jakiś sprawdzony sposób na dobre serki :wink: tak się w życiu złożyło że pewne języki są mi bardzo obce, a uparłem się że będę produkował sobie serki, rodzina się ze mnie śmiej, patrzą jak na wariata :lol: :lol: a ja nic tylko mleko, podpuszczka, pasteryzacja, ociekanie i inne zwroty, ostatnio będąc na zakupach w hipermarkecie to żonka poszła na alkohole a ja po garnkach chodziłem :lol: :lol:

co się ze mną dzieje ?

Będę bardzo wdzięczny.

pozdrawiam[/i]

zielono mi.....
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/147-a-ser/page/10/#findComment-28355
Udostępnij na innych stronach

daj jakiś sprawdzony sposób na dobre serki

ZEZO, jak już było powyżej przez kolegów zadymiaczy sugerowane, czytaj sobie powoli ale systematycznie (a nawet wielokrotnie, ponieważ przy drugim czytaniu lepiej widzimy szczgóły, a jak wiadomo, diabeł tkwi w szczegółach) interesujace Cię dyskusje na forum w dziale "Sery domowe i inne wyroby nabiałowe" ( https://wedlinydomowe.pl/forum/viewforum.php?f=30 ), oraz artykuły na stronie głównej w zakładce (brązowy pasek) "Sery domowe, masło i nabiał"( http://www.wedlinydomowe.pl/ ).

 

ja po garnkach chodziłem

Już widać, że jesteś chłopie trafiony i zatopiony. Ale my wszyscy tutaj uwielbiamy ten stan. :lol: :lol: :lol:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/147-a-ser/page/10/#findComment-28360
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

tak tu piszecie w Kolo Macieju o oscypkach i serach domowych a ja tydzien temu mialem ogromna przyjemnosc zjedzenia bialego sera uwedzonego. Kostka bialego sera, z zewnatrz kolor brazowy, minimalna ilosc przypraw, ser byl suchy i baaaardzo dobry.

 

Czy ktos wie jak cos takiego zrobic? Na bazie jakiegos lepszego sera z sklepu ... na razie.

 

jesli gdzies to bylo to przepraszam ale nie udalo mi sie namierzyc takiego watku.

 

Pozdrawiam wszystkich

Kuba- poczatkujacy

doktorek :)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/147-a-ser/page/10/#findComment-30793
Udostępnij na innych stronach

QUBUS u mojej rodzinki na wsi czasami a zwłaszcza na święta wielkanocne robi się twaróg suszony nad blachami kuchni kaflowej. Być może da się to zrobić w wędzarni, lecz z tego co wiem to jest proces długotrwały i chyba wymaga temperatury około 50 stopni. Kiedyś moja mama suszyła taki ser w kuchence gazowej ustawiając piekarnik elektryczny na 50 stopni z termoobiegiem i na lekko uchylonych drzwiczkach. Warunkiem jeszcze jednym jest dobrze odciśnięty twaróg, ale przypuszczam że da się to zrobić w wędzarni. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/147-a-ser/page/10/#findComment-30794
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Mam pytanie odnośnie linku podanego przez papcia.

 

Na czeskiej stronie jest fajny poglądowy filmik o zrobieniu sera twardego w domu. Jest tam wiele ciekawostek, polecam!

 

http://www.namlate.com/syry/newsyry01.htm

Czy ktoś mógłby mi przetłumaczyć tekst który się pojawia w filmiku około 1min i 7s

Chodzi mi o to co jest napisane na ekranie i co mniej więcej mówi ten człowiek.

Bo niestety z czeskiego nie znam w ogóle, choć inne rzeczy jestem jeszcze w stanie rozszyfrować tak tego ni w ząb.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/147-a-ser/page/10/#findComment-31048
Udostępnij na innych stronach

Marku nie wiem czy dosłownie " Do 1 litra pasteryzowanego mleka o temperaturze 23 stopni celsjusza wsypać zawartość torebki /saszetki/ ,dobrze wymieszać /rozbełtać/i pozostawić w cieple na 16 do 20 godzin." Na stronie www.milcom-as.cz jest podana i możliwośc kupienia suszone śmietanowe,jogurtowej i kefirowej kultury po 30 koron za 1 opakowanie 1 litrowe / to taka chyba podpuszczka?/ .Nie wiem czy pomogłem ale się starałem,mimo ,że dziś 13 i wieje halny :wink:

na stonie ;Zawod Tabor iprodej pro dom.vyrobu

Tomuś
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/147-a-ser/page/10/#findComment-31053
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

/ to taka chyba podpuszczka?/

No nie... Kultury bakterii dodaje się do schłodzonego po pasteryzacji mleka po to, żeby były w nim bakterie odpowiedzialne za późniejsze dojrzewanie sera. Podpuszczkę dodaje się (tak jak ja filmie) później (w tym wypadku to są te "precyzyjnie" dozowane krople).

 

Pozdrawiam.

 

adwokat

Pozdrawiam. adwokat
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/147-a-ser/page/10/#findComment-31059
Udostępnij na innych stronach

Można. Sprzedaje "Unico"-Łomża ( tel. 0862189383 ) i mam jeszcze jeden punkt, lecz nie mam przy sobie telefonu i danych firmy.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/147-a-ser/page/10/#findComment-31078
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś mógłby mi przetłumaczyć tekst który się pojawia w filmiku około 1min i 7s

Chodzi mi o to co jest napisane na ekranie i co mniej więcej mówi ten człowiek.

W skrócie:

10l krowiego mleka pasteryzuje w kapieli wodnej do temp. 71,7st.C., chłodzi do temp. 33st mieszając. Następnie dodaje wcześniej przygotowaną zaprawę kultur śmietanowych oraz 3-5ml chlorku wapnia. Po dokładnym wymieszaniu odstawia na 45 min.

Przegotowaną wodę wychładza w lodówce i do chłodnej dodaje 6-7ml podpuszczki w płynie. Mówi, że na 10l mleka potrzeba 30 kropli. Miesza starannie przez minute i odstawia na 45 min do godziny utrzymując temperaturę 35 do 37 st. C.

Po tym czasie kroi w kostki i odstawia na dalsze 35 do 45min. W tym czasie temp. nieznaczenie podnosi metodą dolewania ciepłej wody w miejsce odlanej serwatki ale nie wiecej niż 41 st.C.

Zaprawa z kultur śmietanowych:

1l mleka pasteryzowanego schłodzic do 23 st.C., dodac saszetkę bakterii i starannie wymieszać. Trzymac w cieple 16 do 20 godzin.

Za część tłumaczoną ze słuchu nie mogę gwarantować w 100%.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/147-a-ser/page/10/#findComment-31081
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich wielbicieli serów i nie tylko.Widzę, że forum kwitnie,ale ja nie jestem w stanie przeczytać wszystkich postów od 2006 r.Wybaczcie.Bawię się trochę serami.Właściwie to się uczę. Takie forum dla mnie to wielki skarb!!! Ja mam kózki i z ich mleka staram się dogodzić rodzinie. Chętnie z wami poduyskutuję.Pozdrawiam

KTO PYTA-NIE BŁĄDZI.

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/147-a-ser/page/10/#findComment-31208
Udostępnij na innych stronach

Witaj Ela na forum.

Kozie mleko to skarb; sery z niego zrobione uchodza za rarytasy. Jeżeli masz w dodatku własne mleko, możesz poeksperymentować; mam nadzieję, że pochwalisz się ich wynikami.

Przy okazji podzielę się z Tobą i forumowiczami informacją, która może sie przydać. Otóż mleko po udoju posiada właściwości bakteriobójcze i zachowuje je przez około 24 godziny pod jednakże jednym warunkiem: musi być bardzo higienicznie pozyskiwane i szybko schłodzone do tem. poniżej 5 st.C. W tych warunkach zawartość bakterii w mleku po dobie jest niższa niż w czasie udoju.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/147-a-ser/page/10/#findComment-31256
Udostępnij na innych stronach

Witram,Już was lubię.Dzięki za informaję, napewno wezmę je pod uwagę.Mam niewielkie stadko.Na dzień dzisiejszy jest to 4 matki z małymi.Warunki nie pozwalają mi na chodowlę większą jak 6 mamusiek.W zachodniopomorskim kozy to rzadkość, więc uczę się sama metodą prób i błędów.Jednakże nic się nie marnuje, bo nawet jeśli nie wyjdzie to moje świnki wietnamskie zajadają to strasznie mlaskając.Myślę, żę będę tu stłym bywalcem .Pozdrawiam.

KTO PYTA-NIE BŁĄDZI.

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/147-a-ser/page/10/#findComment-31258
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ela zapewne wiesz jaki masz skarb jeżeli chodzi o serki kozie ?

 

Sery kozie zalicza się do grupy produktów spożywczych o wysokiej wartości odżywczej . Ich wartość odżywcza polega nie tylko na zawartości wysokowartościowych składników pokarmowych lecz także na bardzo wysokiej ich przyswajalności przez organizm ludzki .

 

Białka serów kozich zawierają wszystkie niezbędne dla organizmu aminokwasy , których organizm nie może wytworzyć lecz wchłania z pożywienia . Sery kozie zawierają również witaminyA,D,E jak również witaminy B i C . Sery kozie są najbogatszym źródłem wapnia .

 

Wszystkie te dobrodziejstwa które są w mleku i serach kozich otrzymuje się wtedy gdy kozy są wypasane na n naturalnych pastwiskach .

 

Może się przydać www.zielonakoza.org.

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/147-a-ser/page/10/#findComment-31259
Udostępnij na innych stronach

Fajna stronka.U mnie bardzo podobna historia, tyle, żę krótsza i w wersji mini.Cały "dół" Polski to rozwój hodowców kóz.Ja taka trochę odosobniona i daleko.W tym roku po wielkich trudach udało nam się zakupić porządnego kozła.Rasa mięsna afrykański-burski.Kózki mam mieszane i widzę, że z nich najlepszy porzytek.Doję narazie jedną,reszta jeszcze z maluchami. Więc mleka niewiele ok 2 litry dziennie. Ale oczywiście doceniam jego wartość.Nasz trzylatek-od urodzenia ATS i skaza białkowa.Po rezygnacji z pediatry i mimo wyraźnych zakazów podania mleka koziego, zrobiliśmy to na własną rękę.Od 8-go miesiąca życia Grześ wciąga wszystko kozie i zdrów jak rybka.Czasem przytrafi mu się katar, z którym sobie radzi.Właśnie popijam swój jogurcik.Pozdrawiam.

KTO PYTA-NIE BŁĄDZI.

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/147-a-ser/page/10/#findComment-31263
Udostępnij na innych stronach

Elu . I właśnie o to chodzi . Czyli mleko zadziałało . :lol: Jeszcze jak dołożysz kiełbaski , wędzonki i inne pyszności swojego wyrobu to będzie super .

 

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/147-a-ser/page/10/#findComment-31264
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.