Marynator próżniowy

[Maxell]

 

 

Nie zmieniłem zdania....

To zmienisz, jak wrzucę odpowiedni materiał.

[Muski]

 

 

Nie zmieniłem zdania....

Wybacz - rozumowanie Twoje jest na czas powstawania próżni - co kolega Zlep Ci wyjaśnił - powierzchniowa próżnia - całe środowisko w tym zawartość mięsa dąży do wyrównania ciśnień - włókna mięśniowe się rozluźniają (dążąc do wyrównania ciśnienia) tworząc miejsce na solankę - to tak najprościej - naprawdę to bardziej skomplikowany proces - z Twojego opisu to wynika coś innego  .Mirku nigdy nie nurkowałeś głębinowo lub z butlą ?
[Dodano: 04 sty 2018 - 18:26]

a jeszcze taka niby pierduła - co to jest za próżnia      powinno się nazywać małe podciśnienie  

[Miłosz]

Witam , jeśli chodzi o marynator próżniowy to 1 lub 2 lata temu go zamówiłem , chyba nie u tego akurat dostawcy , ale właśnie mi przypomnieliście o nim......

po zamówieniu i dostarczeniu jeszcze nie używałem go i nadal leży gdzieś w piwnicy , muszę go odkopać i sprawdzić.....a powód tego leżenia jest następujący...

....po otworzeniu zawartości cały sprzęt tak DAWAŁ CHIŃSKIM PLASTIKEM że nie odważyłem się użyć go do spożywki....

[Maxell]

a jeszcze taka niby pierduła - co to jest za próżnia      powinno się nazywać małe podciśnienie  

Idąc Twoim tokiem rozumowania Miro, aby ująć to w jednym zdaniu,  przestawione urządzenie nie jest "marynatorem" ale "demarynatorem".

Edytowane 4 Stycznia 2018 przez Maxell

[miro]

 

 

naprawdę to bardziej skomplikowany proces - z Twojego opisu to wynika coś innego 

Rysunek wstawiłem poglądowo w odpowiedzi na wpis:

 

 

 

Ale masowanie w próżni ma m.in. na celu wciągnięcie solanki przez mięśnie, a nie na odwrót.

 

 

I tak jak piszesz, to wbrew pozorom bardzo skomplikowany proces.

 

Może spokojnie poczekajmy na materiały Maxella.

[marko30]

Może nie do końca na temat bo mam duże zaległości na forum. A tak dla zobrazowania działania podciśnienia w masownicach próżniowych to pamiętacie jeden ze starszych filmów o 007 jak klienta zapakowano do komory dekompresyjnej i tak jak mówi kolega Miro troszkę go odessali, a potem zabili zawór i nastąpiło gwałtowne wyrównanie ciśnienia. W masownicach próżniowych tego nie robimy bo mielibyśmy wyroby w aerozolu.

[Dodano: 04 sty 2018 - 20:37]

Zbili zawór a nie "zabili" to niestety edytor

[binio1111]

 

filmów o 007 jak klienta zapakowano do komory dekompresyjnej i tak jak mówi kolega Miro troszkę go odessali, a potem zabili zawór i nastąpiło gwałtowne wyrównanie ciśnienia

W komorze dekompresyjne zwiększa się ciśnienie atmosferyczne , żeby przeciwdziałać chorobie głębokościowej.

[miro]

 

 

Idąc Twoim tokiem rozumowania Miro, aby ująć to w jednym zdaniu,  przestawione urządzenie nie jest "marynatorem" ale "demarynatorem".

Nazywać można go różnie, ale marynator bardziej pasuje.

O próżni czy podciśnieniu nie ma tu nawet co mówić. 

Odsysa się powietrze pompką, ale tylko po to żeby zassało pokrywkę z uszczelką, bo inaczej otworzy się podczas obracania.

I tu kolejna wada tego urządzenia....parę razy pokrywka się otworzyła i zawartość wylądowała na stole....no idzie się zdenerwować.

[Muski]

 

 

no idzie się zdenerwować.

czyli dalej gadżet i to jeszcze bezużyteczny - i koniec dyskusji o marynatorze - badziewiu 

[miro]

Szczerze ..... to odradzam zakup.

[Andriu]

Witam,dziękuje za wypowiedzi,marynatora nie kupuje ,temat zamknięty.