Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry.

 

Miło mi stać się jednym z Was. Wędliny robię od kilku lat. Zdecydowałem się na to, gdy na etykiecie "polędwicy sopockiej" zobaczyłem jej skład: mięso - 65%....

 

Mam pytanie. Polędwica wędzona i parzona po 7 dniach przebywania w lodówce jest oślizła na powierzchni. Gdzie popełniam błąd bo wydaje mi się, iż powinna wytrzymać dłużej.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/265/#findComment-546086
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

jak człowiek szuka to znajdzie :). Co projekt wędzarni w sieci to kieruje tutaj - widać grupa fachowców się zebrała :), a że z tatą zaczynam przygodę pt. budowa wędzarni na pewno warto skorzystać z Waszych rad :)

 

pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/265/#findComment-546185
Udostępnij na innych stronach

Cześć,witam wszystkich forumowiczów,pozdrawiam administratorów i sympatyków "wędzarniczej braci" z wykształcenia jestem technikiem- technologiem spec.przetwórstwo mięsa,od ukończenia szkoły (z przerwą na wojsko)pracowałem w branży mięsnej,na różnych stanowiskach.W chwili obecnej jestem hobbystą tej branży,preferuję technologie tradycyjne,lecz często "podpieram" się nowinkami jakie daje życie.Wielokrotnie będąc za granicą wstępowałem do tamtejszych sklepów mięsnych(skrzywienie zawodowe) ,żeby obejrzeć ich produkty i tak rozsmakowałem się w wędlinach dojrzewających,Mam już pewne osiągnięcia w tej materii zrobiłem: Breasola(wołowina)Capiciola(karkówka wp) Horizo.Ostatnio zafascynowany jestem modną medialnie obróbką  termiczną- Sous Vide tzw.wolnym gotowaniem-jestem w fazie prób. Pozdrawiam wszystkich zadymiaczy.

                                                                                                                                                                       Kzrysiek-buz od buzowania.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/265/#findComment-546212
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za miłe przyjęcie do Braci ,przepraszam za błąd w pisowni kiełbasy- powinno być Chorizo. Z uwagi na moją datę urodzenia i brak biegłości w sprawach posługiwania się komputerem, moja obecność zarejestrowana jest od niedawna lecz na stronę Wędliny Domowe  WCHODZIŁEM  od dawien dawna-a jakże- korzystałem całymi garściami z porad ,wskazówek,wymiany informacji i wróżę tej stronie wielkie powodzenie ponieważ Branża Mięsna -upadła(pomimo małych przebłysków powrotu do tradycji- a to chyba za sprawą m.inn.Naszej strony)zachłyśnięcie się rodzimych decydentów technologią wysokowydajną poczyniły takie spustoszenie i szkodliwość w branży jak nigdy dotąd,a co mamy każdy widzi i ten trend zmierza w niedobrym kierunku.Przysłodzę, ale słusznie-  działanie Wędzarniczej Braci daje konkretną alternatywę,dodatkowo przybliża ludzi do siebie-prawie jak MISJA.Pozdrowionka 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/265/#findComment-546343
Udostępnij na innych stronach

 

 

chciałbym się zając wędzeniem. I tak na początek zacznę od szynki. A reszta zależy jak to pójdzie.
Witaj - tak się zaczyna......

Muskie - to ryba 🙃

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/265/#findComment-546667
Udostępnij na innych stronach

Witam  :) forum podczytuję już dłuższy czas. Pierwsze wędzonki zrobiłam jakieś ........30 lat temu i do ubiegłego roku było to sporadyczne działanie na potrzeby rodzinki. Niestety dzieciaki się starzeją /my nie/ i szalone pomysły przychodzą im do głowy  ;)  - teraz to oni głównie się tym zajmują a ja im kibicuję i podpowiadam i całe życie się uczę  :tongue:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/265/#findComment-546985
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry całej Wędliniarskiej Braci! Określenie "nowicjusz" jest w moim przypadku jak najbardziej trafne. Jestem totalnym amatorem, który postanowił, że czas najwyższy zrezygnować z wygodnictwa i łatwizny i przestać kupować "wędliny" w sklepach. Jestem już po "inicjacji" gdyż wykonałem pierwszą wędlinę w szynkowarze (pierś indycza). Oczywiście był lekki falstart, gdyż przesuszyłem, ale i tak wielka satysfakcja, a rodzina zgodnie oceniła, że nawet przesuszona jest smakowo o niebo lepsza od społemowskiej piersi wędzonej z indyka. Staramy się z córą kontrolować ilość chemii jaką spożywamy w produktach ogólnodostępnych, stąd moje zainteresowanie samo-wędliniarstwem. Mam nadzieję, ba! - wierzę w to głęboko, że rady Szacownego Grona pozwolą mi cieszyć się z jedzenia własnych szynek, rolad i pasztetów :) 
Jednocześnie proszę o wybaczenie, jeżeli swymi zbyt dociekliwymi pytaniami wzbudzę w kimś irytację i zniecierpliwienie. Postaram się nie nadużywać Waszej uprzejmości. :)
Andrzej

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/265/#findComment-547409
Udostępnij na innych stronach

Dzień drobny,

Zaglądałem tu już czas jakiś z przyjemnością, pora się było zarejestrować.

Mieszkam poza Polską od czterdziestu kilku lat, na starość sprawiłem sobie Borniaka. Wędziłem już ryby, dziczyznę, szynki i kiełbasy. Zaczyna mi  to wychodzić. Moje przygody kuchenne zaczęły się gdzieś tak w 1981 roku. Piekłem chleb przez dwadzieścia kilka lat, w zasadzie wszystek na domowe potrzeby za wyjątkiem ciemnego fińskiego razowca. Na drożdżach i na zakwasie. Robiłem nalewki, doprawiałem fińską czystą trawą żubrówką z własnego ogrodu. Polującym sąsiadom wędziłem co tam przynieśli do wędzenia i podwędzałem sobie co lepsze kawałki. Mieszkam poza miastem, z okna latem widzę pasące się owce i młode bydło, od czasu do czasu kupuję od sąsiada i jagnięcinę i wołowinę. Wieprzków niestety nikt tu blisko nie chowa, więc na razie zdany jestem na to , co znajdę w sklepie. Kupuję jedynie mięso  wychowane tu w tym kraju, jedyny wyjątek to nowozelandzka jagnięcina raz na jakiś czas, na Wielkanoc na ten przykład.

Przepisy i receptury staram się stosować dokładnie, choć wiele rzeczy wychodzi mi "na czuja", w końcu po tylu latach...

Mam nadzieję nauczyć się tu sporo, bo widzę, że jest tu zebrana nieprzebrana ilość doświadczeń i pomysłów.

Obserwuję ze zdziwieniem  trend: w restauracjach zachwalają dania kuchni domowej (babuni, dziadunia i.t.p.) a w domu ludzie chcieliby jadać jak w restauracji.

Na szczęście tutaj tego nie widzę.

 

Edytowane przez ansz
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/265/#findComment-547433
Udostępnij na innych stronach

Witam Was , popetelony, ansz, wkey  w naszym wędzarniczym świecie  :) 

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/265/#findComment-547493
Udostępnij na innych stronach

Witam Wędzarniczą Wspólnotę!

 

Czytam od dawna ale od niedawna praktycznie korzystam z waszych porad, choć zbudowałem wędzarnię i pomagałem w budowie innej... to uważam się za początkującego...

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15567-przywitanie/page/265/#findComment-547648
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.