Gollum uwędził

[gollum]

Takie dziś popełniłem wędzonki. Na noc wiszą w garażu, baleron sparzony, dzień uważam za uczciwie przepracowany :-)

Aha, to czarne to nie sadza tylko pieprz, którego aromat uwielbiam. Natarłem nim mięso przed wędzeniem bo peklowało się bez przypraw tym razem, tylko peklosól.

[wróbel75]

[gollum]

Kiełbasa szynkowa grabarza w kątnicy wieprzowej (wyrób eksperymentalny)

 

Ponieważ kupiłem w listopadzie za dużo kątnic pod wędliny dojrzewające postanowiłem coś z nimi zrobić żeby mi to nie leżało miesiącami w lodówce. Wybór padł na grubachną kiełbasę.

 

3 kg szynki

2,5 kg łopatki

1 kg podgardla (jakieś takie chudawe było)

400 gramów surowego dorsza

 

Peklosól

Pieprz czarny 3g/kg

Jałowiec owoce półgarstek

Majeranek 30 gramów

Gorczyca 1 paczuszka

Czosnek ile kto lubi

Woda około 600 ml

Kątnica wieprzowa

 

Na początku 200 gramów dorsza kroimy w kosteczkę i dajemy kotom żeby się nażarły i poszły spać.

 

Podgardle mielimy na 8mm. To co ładne z szynki i łopatki kroimy w kostkę taką około 3 cm. To co brzydkie mielimy na 8mm. Mięso w kostkach zapeklowane w vacuum przez 36 godzin 20 gr/kg (w osobnych workach).

 

Teraz dajemy kotom pozostałe 200g dorsza i znowu sobie poszły.

 

Mięso wyrabiamy z przyprawami i z wodą aż będzie odpowiednio "kiełbasiane". Smakujemy czy nie za mało soli. Ja trochę dosoliłem zwykłą solą kuchenną. Napełniamy kątnice tak żeby były pełne (uwaga bo łatwo porwać). Sznurujemy kątnice i wieszamy w chłodnym miejscu (najlepiej w przeciągu) niech sobie ocieka przez 12-24 godziny.

 

Osuszamy w wędzarni i wędzimy. Nie wiem jak długo, na razie wiszą i się wędzą. Zobaczymy co z tego wyjdzie Przed wędzeniem wyglądały tak:

Edytowane 15 Grudnia 2019 przez gollum

[gollum]

Tak to wygląda po uwędzeniu. Mam coraz więcej wątpliwości w kwestii zjadliwości wynalazku. No zobaczymy. Na razie trzeba sparzyć.

Edytowane 15 Grudnia 2019 przez gollum

[EAnna]

 

 

Mam coraz więcej wątpliwości w kwestii zjadliwości wynalazku.

Ale dlaczego?

Kiedyś robiłam eksperymentalne kiełbasy w żołądkach wp. 

W kątnicach robiona jest kiełbasa szlachty wg Szczepana 

Kiełbasa tyniecka Ligawy i szlachty (w kątnicach wieprzowych), Szczepana

[Dodano: 15 gru 2019 - 17:24]

Moja żołądkówka - Boże Narodzenie 2010r:

 

[wróbel75]

 

 

Mam coraz więcej wątpliwości w kwestii zjadliwości wynalazku

Idź na całość, idź na całość

A następnie wrażenia opisz

[gollum]

A to mnie pocieszyłaś Aniu.

 

Nie wiem, jakoś ten zapach mnie chyba negatywnie nastawia.

 

No zobaczymy, może smak będzie rzucał na kolana. Na razie się parzą batony. Jutro spróbuję jak ostygną.

[EAnna]

 

 

ten zapach

Składniki perfum też odrzucają.

Wyroby w kątnicach to jest cymesik    

[gollum]

Ale muszę się kiedyś nauczyć porządnie wiązać...

[gollum]

Powiem tak. Piękne to nie jest. Nie wygląda tak jak wyroby że zdjęć Ani. Osłonka po wystygnięciu się tu zmarszczyła, tam zmatowiała, nie jest to takie ładne.

W przekroju wygląda fajnie choć śmiesznie, takiego efektu się nie spodziewałem. Niepodobne do niczego co znam ;-) Ten niespodziewany efekt dała papryka która zabarwiła tę zmieloną część wsadu podczas gdy mięso w kostkach zachowało barwę mięsa. W efekcie mamy coś w rodzaju marmurku :-)

Ale w smaku po prostu rewelacja. Nie sądziłem że takie dobre to wyjdzie.

[Muski]

 

 

Ale w smaku po prostu rewelacja. Nie sądziłem że takie dobre to wyjdzie.

Generalnie o to chodzi     

[gollum]

Przed świętami mam trzy dni ciągłego wędzenia. Aż wątroba boli :grin:

[sebarod]

Wyroby w kątnicach to jest cymesik    

 

 

Tak mawiają ...Ja raz zrobiłem baleron ,ze dwa razy leberke w grubych wp i nigdy wiecej 

 

                              

[gollum]

Bardzo ładne. Znacznie ładniejsze niż moje.

 

O co chodzi, czemu nigdy więcej? Niedobre???

[Maxell]

 

 

ze dwa razy leberke w grubych wp i nigdy wiecej

To jest tak, jak się nie dopilnuje bardzo dokładnego oczyszczenia jelita.

[sebarod]

 

 

nie dopilnuje

 

Dopilnuje ... tak to jest jak się ma cholernie wrażliwy nos ,dlatego tez nie jem kurczaków i jajek sklepowych ,wszyscy zjedzą mi zapach nie pasuje i nie ruszę .

[Maxell]

 

 

tak to jest jak się ma cholernie wrażliwy nos

Umyj głowę i wyjdź na powietrze. Dostaniesz kataru i po problemie.

[Maxell]

Chyba się nie obraziłeś?

[gollum]

Przy surowej wieprzowej kątnicy też mi się cofa. Ale w procesie dojrzewania lub wędzenia ten odór znika.

[sebarod]

 

 

Chyba się nie obraziłeś?

 

Chyba żartujesz ,niby o co ...