Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy się tłumaczyć :grin:

Piwo to stoi w sklepie a ja się raczę pifkiem, nikt mi nie zarzuci żem jakiś lump :grin: :mrgreen: :grin:

wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIra

troche checi i jesz co lubisz ,

a nie lubisz co jesz

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1675-kwestie-prawne/page/2/#findComment-37494
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Kolego Jareknew, wszystko jest extra kiedy chodzi jedynie o sąsiadkę, czy sąsiada (bez wzgledu na ich charakter). Gorzej będzie, kiedy działeczkę odwiedzą (na razie opcja raczej teoretyczna) strażacy, straż miejska, czy inne uprawnione służby, a Ty będziesz sobie wędził, wbrew wymogom zawartm w cyt. wyżej przepisach. I po to właśnie zachęcamy zadymiaczy do zapoznania się z nimi. Od kiedy jesteśmy w UE, zmienia się nastawienie służb w stosunku do przestrzegania przepisów przez obywateli.

Poza tym, nie uważam za konieczne umieszczanie w postach uwag typu (cyt.):

"...a nie jest Dziadkiem, Maxellem czy Bagno)- jest pouczany przez resztę, że temat już wałkowany 100 razy..." , gdyż nie jest to związane z tematem, nie wnosi niczego nowego na forum, a może zostać odebrane niezgodnie z intencja autora. I akurat tutaj nie chodzi o mnie. Wymieniłeś Dziadka i Bagno, a to są to najbardziej zasłużone osoby dla tego forum i stronki.

Szacuneczek. :wink:

PS.

Na tym forum działa opcja - "Ignoruj niechciane tematy".

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1675-kwestie-prawne/page/2/#findComment-37495
Udostępnij na innych stronach

Nie będę zagłębiał się w przepisy . Wiem tylko jedno błahostkami nie utrudnia się sobie życia nie róbmy sąsiadom zadymy albo nie zaostrzajmy konfliktów między sąsiedzkich . Mam też wędzarnię na działce. I staram się wędzić gdy ich nie ma na działce wystarczy wstać o trzeciej i spokojnie wędzić obserwując jak budzi się nowy dzień. Gdy sytuacja jest inna i już oni są na działce bo godzina jest inna od zaplanowanej wtedy przepraszam i i pytam czy nie będzie im przeszkadzać i nikt nie protestuje .W zgodzie życie jest lepszym wyjściem jak konflikty ale przy tym w sobie trzeba mieć wiele wyrozumiałości .

P.s A czemu dziadek i inni są mieszani i to wytłuszczonym drukiem do przepisów których nie tworzyli i sytuacji na którą nie mają żadnego wpływu . Czy my nie za dużo nie obrażamy się z byle jakiego powodu. Pozdrawiam

Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1675-kwestie-prawne/page/2/#findComment-37496
Udostępnij na innych stronach

Niektóre zdania można wyrwać z kontekstu i zacytować bez szkody dla odbioru całości, niestety z niektórymi nie da się tego zrobić.

 

Dziadku, Maxellu, Bagno- przepraszam, że użyłem Waszych „nicków” w mojej wypowiedzi bez Waszej zgody, ale zrobiłem to w pozytywnym znaczeniu.

 

Ważne jest, że mamy kilka lekcji n/t jak postępować z „niedobrymi” sąsiadami.

 

Pozdrawiam, szacuneczek razy dwa

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1675-kwestie-prawne/page/2/#findComment-37499
Udostępnij na innych stronach

Dopiero co zrobione zdjęcie widok na działki za stadionem .Tak oto wygląda palenie na działce ogniska lub potężne wędzenie, smuga dymu na 1,5 km. Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1675-kwestie-prawne/page/2/#findComment-37599
Udostępnij na innych stronach

smuga dymu na 1,5 km. Pozdrawiam

Czyżby to "wędzarka" w celulozie.Kiedyś pamiętam jak się wjeżdżało do Ostrołęki od strony Łomży to w Wojciechowicach był taki czad jakby Waligóra najadł się kapusty z grochem :grin: .Dym jest ale filtry na kominach chyba działają :rolleyes:

 

Pozdrawiam :wink:

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1675-kwestie-prawne/page/2/#findComment-37601
Udostępnij na innych stronach

Te kominy to zespół elektrowni .Celulozy nie widać ale nie raz ją czuć .chodzi o dym z działek .Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1675-kwestie-prawne/page/2/#findComment-37602
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam.

Dziękuję wszystkim za informacje i pomoc.

Z ciekawości napisałem też do Straży Miejskiej i Policji.

Straż mnie zignorowała natomiast z Policji (na drugi dzień po napisaniu maila !!! nieprawdopodobne) ,otrzymałem odpowiedź że to nie leży w ich gesti i że należy tu stosować przepisy prawa budowlanego oraz te o których napisał ktoś z kolegów na początku tematu.

Myślę że najpierw porozmawiam z sąsiadami (a nóż widelec ; nie będą marudzić).

Poza tym myślę nad wędzarnią przenośną Grzegorza (jeszcze o tym nie wie :)))

a ta wydaje mi się będzie dymić jeszcze mniej od normalnej.

Czy ma ktoś może fotki z dymiącej wędzarni?

Chciałbym zobazcyć jak to wygląda..

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1675-kwestie-prawne/page/2/#findComment-38346
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę oczywiście być może jestem stronniczy, ale z grilla u moich sąsiadów czasami bardziej powiedzmy pachnie (bo to też nie jest dla mnie smród) niż z mojej "beczki". Dymek z wędzenia to jest zapach. A tak nawiasem mówiąc czy sąsiedzi nie maja czasami pieców węglowych, kominków, (a może nawet palą plastiki) to jest dopiero zapach. Tak że to by musiał być sąsiad naprawdę "zgred" , żeby miał jakieś ale przeciw wędzarni, tym bardziej że napewno nie wędzi sie dziennie, a nawet nie co tydzień. Takie jest moje , ale być może nie obiektywne zdanie.

 

pozdrawiam

POZDRAWIAM
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1675-kwestie-prawne/page/2/#findComment-38357
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam wędzarnię Grzegorza (średnią),

dymu z niej jest tyle ile wytworzy 2 palaczy papierosów.

W odległości 7-10 metrów nic nie czuć.

Na jedno wędzenie zużywam 1 do 1,5l wiórów.

Wędzenie trwa przeciętnie 3 godziny.

Dymu i zapachu jest najwięcej w trakcie rozpalania węgla.

Głównie czuć podpałkę, ale to tyle samo co do grila.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1675-kwestie-prawne/page/2/#findComment-38915
Udostępnij na innych stronach

Paula, potwierdzam, ja mam też taką wędzarkę i na balkonie na 8 piętrze nie mam żadnych kłopotów. Mam do niej palnok gazowy też od Grzegorza i nie mam kłopotów z rozpalaniem. Jakieś dwie garści trocin na wędzenie mi wychodzi. Teraz już jestem w lepszej sytuacji, bo mam ogródek.

 W życiu dwa dni są najważniejsze:
 Ten w którym się urodziłeś.
  I ten kiedy zrozumiałeś po co

                           M.Twain

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1675-kwestie-prawne/page/2/#findComment-38926
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Wszystko się zgadza . Mieszkam w domku jedno rodzinnym ,mamy działki po ponad 600m kwadratowych . W sobotę się jednak po siedmiu latach wędzenia dowiedziałem że mojej sąsiadce pierwszy raz przeszkadzał dymek od wędzarni . Na razie zamknęła okna . Myślę że się coś zaczyna a jak się skończy to zobaczymy .

 

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1675-kwestie-prawne/page/2/#findComment-38929
Udostępnij na innych stronach

Po prostu pierwszy raz jedziesz na zlot, a z tym się wiąże nietypowe (czyt. prawie przemysłowe) zadymianie. :wink:

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1675-kwestie-prawne/page/2/#findComment-38930
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Po prostu pierwszy raz jedziesz na zlot, a z tym się wiąże nietypowe (czyt. prawie przemysłowe) zadymianie. :wink:

Właśnie tak sobie myślałem , tego dymu to aż tak dużo nie było , jak już ktoś powiedział najwięcej jest przy rozpalaniu . Mnie się jednak wydaje , że zazdrość niszczy dużo dobrych rzeczy a pochwaliłem się że jadę właśnie na Nasz Zlot i pochwaliłem się programem Zlotu .

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1675-kwestie-prawne/page/2/#findComment-38938
Udostępnij na innych stronach

anrzej k może po prostu poczęstuj sąsiadkę wędlinką,

porozmawiaj i dostosuj czas wędzenia do jej (sąsiadki)

rytmu życia. Może jakiś ustalony dzień i godziny?

Wiem że to niełatwe, ale warto spróbować.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1675-kwestie-prawne/page/2/#findComment-38946
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Po prostu pierwszy raz jedziesz na zlot, a z tym się wiąże nietypowe (czyt. prawie przemysłowe) zadymianie. :wink:

Właśnie tak sobie myślałem , tego dymu to aż tak dużo nie było , jak już ktoś powiedział najwięcej jest przy rozpalaniu . Mnie się jednak wydaje , że zazdrość niszczy dużo dobrych rzeczy a pochwaliłem się że jadę właśnie na Nasz Zlot i pochwaliłem się programem Zlotu .

 

Pozdrawiam

Myślę, że masz tu rację - zawiść potrafi zniszczyć wiele związków/znajomości. Jednak Paula tez ma trochę racji. Jesli chcesz żyć ze sąsiadką w zgodzie to warto trochę "potuptać" nad tematem. Jeśli nie zależy Ci na dobrosąsiedzkich ralcją to nie przejmuj się nią i niech idzie do diabła, bo w koncu "wolność Tomku w swoim domku"

Ja jednak uważam, że nie trzeba wchodzić w d*pę sąsiadom, ale ZAWSZE warto utrzymywać poprawne stosunki. Dzięń dobry, do widzenia, przepraszam i proszę czynią cuda

Wino, kobiety i śpiew.
Wino robię sam, kobiety mam trzy w domu, a o śpiewie lepiej przemilczeć

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1675-kwestie-prawne/page/2/#findComment-38978
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

A u mnie byli dzis ze strazy miejskiej ze jakis zyczliwy doniusl ze pale szmaty i dymie strasznie

 

[ Dodano: Czw 06 Gru, 2012 14:44 ]

Spytali co wedze i pojechali:)Powiedzieli ze bylo zgloszone i musieli przybyc na miejsce zobaczyli ze to wedzarnia i było ok.Ale jak widac sa zyczliwi ludzie na tym swiecie sa ale jak za sciana dziecko maltretuja to nikt nie zadzwoni

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1675-kwestie-prawne/page/2/#findComment-254548
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

A mi się zdaje że jak dzień wcześniej da się znać sąsiadowi że będzie się wędziło to nie będzie robił kłopotów a jak tydzień wcześniej to pewnie sam jakieś mięso podrzuci i poprosi czy mu nie uędzić

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1675-kwestie-prawne/page/2/#findComment-429185
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.