Modernizacja wędzarni na elektryczną

[piurko]

piórko, czy po przeczytaniu tego wszystkiego o termoobiegach, podwójnych dnach, dzieleniu komory, dołożeniu jeszcze grzałek, problemem z naliczaniem prądu - masz jeszcze ochotę na ,,montowanie " wędzarni. ......

Mam...

Zrobię tak , jak będę uważał , biorąc lub nie wszystkie porady , za które bardzo dziękuję i czekam na kolejne sugestie

Bywają sytuacje , w których mimo że się z tym nie zgadzam lub nie rozumiem robię co mi każą , bo tak trzeba...

Zazwyczaj tak nie robię , muszę zrozumieć dlaczego mam tak a nie inaczej zrobić ... pewnie to wada ...

Nie mam nic do Ciebie , ale proszę o merytoryczne porady z Twojej strony , nie mieszaj ... proszę .

[Dodano: 29 gru 2019 - 12:09]

 

W jaki sposób połączysz grzałki

Masz racje, wg przepisów energetycznych powinno się wszystkie fazy obciążać równomiernie, ale w przypadku malej różnicy i rzadko używanego obciążenia (wędzarnia nie będzie działać 24h 7 dni w tygodniu ) nie ma co z tego robić zagadnienia Możesz podłączyć tak jak podzieliłeś grzałki

Ale wg mnie będziesz miał inny problem lub trochę więcej pracy przed wędzeniem.

Po pierwsze masz komorę ponad 1 m sześcienny, podejrzewam ze raz do niej wsadzisz 3 kg mięsa, innym razem 10 a jeszcze innym 30 kg

Do tego mieszkasz na Mazurach wiec warunki wędzenia przykładowo od + 30 do - 10 wiec kolejny faktor mający bezpośredni wpływ na prace komory wędzarniczej.

Masz kolejna rzecz do przemyślenia przy ogrzewaniu elektrycznym.

Przemyśl dodanie 1 lub 2 ścianek pomniejszające wędzarnie - w poziomie lub pionie np dodatkowy "sufit / podłogę " który będzie obniżał komorę a za tym zmniejszał zapotrzebowanie na ciepło i dym, przy pionowym podziale musisz to przewidzieć w ułożeniu grzałek.

Tu musisz pomyśleć o zmiennym położeniu czujnika temperatury lub jeżeli zrobisz kasetę do góry, to wtedy nie musisz, bo pomiar jest w kasecie

Druga sprawa to zmienne zapotrzebowanie na ilość energii cieplnej.

Po zmianie warunków atmosferycznych lub/i zmianie pojemności musisz za każdym razem dostrajać PID

Zeby nie miał tyle roboty zasosowal bym dodatkowy 3 komplet grzałek (nie wiem ile masz prądu do dyspozycji)

Wpłynie to pozytywnie na Twój rachunek za prąd Stare liczniki maja problem ze zliczaniem takich obciążeń jak grzałki załączane impulsowo, i będzie prawdopodobnie naliczał za wiele

A i sam PID będzie lepiej się dostrajał do nowych warunków, jeżeli grzałki nie będą zbytnio przewymiarowane

Dodatkowe grzałki poprzez wyłączniki będziesz uruchamiał w miarę potrzeb i nabierania wprawy w obsłudze wędzarni.

I na koniec, jeżeli zrobisz kasetę i termoobieg, pomyśl nad regulatorem obrotów wentylatora z ograniczeniem minimalnych obrotów, tak abyś nie spalił grzałek lub nie spowodował pożaru.

Przyda się przy osuszaniu - wtedy na max - wędzenie wg zapotrzebowania - mniejsze obroty

 

Tak ze masz znowu problem pomyśl/ przemyśl wszelkie za i przeciw i podejmij decyzje

Pisałem dwa razy o zrobieniu dodatkowej podłogi , żeby zmniejszyć wysokość , dodatkowe ścianki też nie są dużym kłopotem - na testy i prowizorkę znajdą się deski .

Zamontowanie grzałek i wiatraka na suficie - troszkę kłopotliwe i czasochłonne , kiedy się nie ma koncepcji , może później .

Nie bardzo rozumiem po co trzeci komplet grzałek ...

Z PIDem mam do czynienia tylko przy kotle CO, czyli żaden , ale na to nie mam wpływu i będę się go uczył później...

Regulator obrotów się znajdzie ...

Licznik jest nowy , ze dwa miesiące temu wymieniali , czy dobry do naliczania impulsowego ... nie wiem .

Edytowane 29 Grudnia 2019 przez piurko

[TOSHIBA]

muszę zrozumieć dlaczego mam tak a nie inaczej zrobić

 

I o to chodzi 

 

 

pewnie to wada

Jeżeli jest to wadą, to na pewno jest to pozytywną "wadą"  

Edytowane 29 Grudnia 2019 przez TOSHIBA

[kokos]

Napisze może inaczej. Od kilku lat używam wędzarni ,,skrzyniowej" o wymiarach podłoga 0.7 m x 1.0 m wysokość 1 m. Ścianka od wewnątrz deska z felcem chyba 13 mm potem folia aluminiowa, potem wełna mineralna ( twarda), potem zwykła folia i na koniec sklejka 8 mm. Ogrzewam to czterema grzałkami pokrywającymi całe dno. Nad grzałkami blacha/ deflektor ponawietcane. Obecnie przerzuciłem się na sterownik rex C700. Dymek uzyskuje z dymogenera coś w stylu ,,roger". Zero spalonych spodów wędzonek itp. Wędzi się bardzo dobrze, utrzymanie temperatury bajka. Jak przeładuje to muszę przewieszac kije i kombinować. Wedzilem czasami i prawie 50 kg na raz. Nie pisałbym tego jako teoretyk. Zbuduj sobie prosta wędzarnie bez cudów. Z czasem nauczysz się wędzić w niej, poznasz co i jak i będzie OK. Pozdrawiam
[Dodano: 29 gru 2019 - 12:13]
Grzałki pracuja w 2 sekcjach

Edytowane 29 Grudnia 2019 przez EAnna

[tytan58]

 

 

Przestańcie tworzyć ,,promy kosmiczne" do zadymienia kawałka miecha.

 

Popieram w 100%

 

Kolego piurko trzymaj się swojej koncepcji, bo jest ona sprawdzona i dobra.

[piurko]

 

muszę zrozumieć dlaczego mam tak a nie inaczej zrobić

 

I o to chodzi 

 

 

pewnie to wada

Jeżeli jest to wadą, to na pewno jest to pozytywną "wadą"  

 

Dzięki , muszę to pokazać żonie i rodzince , bo mają mnie za dziwaka ...    

 

 

Napisze może inaczej. Od kilku lat używam wędzarni ,,skrzyniowej" o wymiarach podłoga 0.7 m x 1.0 m wysokość 1 m. Ścianka od wewnątrz deska z felcem chyba 13 mm potem folia aluminiowa, potem wełna mineralna ( twarda), potem zwykła folia i na koniec sklejka 8 mm. Ogrzewam to czterema grzałkami pokrywającymi całe dno. Nad grzałkami blacha/ deflektor ponawietcane. Obecnie przeżucilem się na sterownik rex C700. Dymek uzyskuje z dymogenera coś w stylu ,,roger". Zero spalonych spodów wędzonek itp. Wędzi się bardzo dobrze, utrzymanie temperatury bajka. Jak przeładuje to muszę przewieszac kije i kombinować. Wedzilem czasami i prawie 50 kg na raz. Nie pisałbym tego jako teoretyk. Zbuduj sobie prosta wędzarnie bez cudów. Z czasem nauczysz się wędzić w niej, poznasz co i jak i będzie OK. Pozdrawiam

[Dodano: 29 gru 2019 - 12:13]

Grzałki pracuja w 2 sekcjach

Dzięki za opis , wezmę to pod uwagę .

Dochodzę do wniosku , że najpierw będzie prowizorka i dopiero poprawki , bo szkoda kasy na wykonanie ostateczne , które może być niewypałem .

Za dużo niewiadomych ...

[TOSHIBA]

Za dużo niewiadomych

 

Wędzarnia domowa nigdy nie będzie doskonała !

To nie zakład produkcyjny, gdzie zawsze ilość wsadu i warunki otoczenia są +/- powtarzalne

Wędzarnie domowe musza raz wędzić "1 kg" mięsa, a raz "10 kg", i to jak jest -10 stopni na zewnątrz i jak jest + 35 stopni. W takiej sytuacji nie ma możliwości doprowadzić projektu do perfekcji.

PS

Stosowanie drewna od wewnątrz, przy wędzarniach elektrycznych mija się z celem i pogarsza sytuacje w całokształcie

Jeżeli już musisz z jakiegoś powodu to postaraj się jak najmniej stosować drewno.

Edytowane 29 Grudnia 2019 przez TOSHIBA

[miro]

Grzałki które widzę na zdjęciu, to grzałki dopiekające, więc nadają się do zastosowania.

 

Zamocowałbym grzałki po bokach i z tyłu.

Ściana wędzarni, blacha, grzałka, blacha.

 

Na suficie wentylator który zaciąga do środka, a wyrzuca bokiem.

Pod środek wentylatora doprowadzenie dolotu świeżego powietrza z zewnątrz.

Na dolocie szyber.

Wentylator zabudowany w ten sposób, aby wyrzut powietrza szedł częściowo między blachy grzałek, a częściowo do komory wędzarni.

 

Koniecznie musiałby mieć sterowanie siłą nadmuchu, aby dym mógł ujść do komina i aby nie zakłócał pracy DG.

 

Na suficie wylot dymu z szybrem.

 

Sterowanie mocą przy takiej ilości grzałek według mnie jest zbędne.

[kokos]

miro jak możesz rozwiń. Nie bardzo rozumiem co miałeś na myśli

 

Sterowanie mocą przy takiej ilości grzałek według mnie jest zbędne.

[miro]

Przy jednej grzałce i braku sterowania mocą, będzie przypalać wędzonki.

Grzałki osłonięte blachą, plus obieg powietrza uchroni mięso przed tym skutkiem.

[kokos]

miro zauważ, że nigdy nie wkładasz przygotowanego mięsa do zimnej wędzarni. Wygrzewasz skrzynie, potem wieszasz mięsko do osuszenia i dopiero troszkę podnosisz temperaturę i zaczynasz wędzenie. Niema takiej opcji aby grzałki szły na full kilkanaście minut z mięsem w środku. Potem jak mięsko wisi już w trakcie wędzenia samo w sobie kumuluje ciepło pozyskane z grzałek i nie dochodzi już do wielkich skoków temperatury. Jeżeli na dodatek sterujesz PID-em niema opcji przypalania. Ostatnio uszkodził mi się PID i podłączyłem zwykły ES-10 i spokojnie uwedzilem bez przypalenia

[miro]

Piszę ze swojego doświadczenia.

Wędzarnia z nierdzewki + ocieplenie.

Wygrzewa się bardzo szybko, ale nie ma takiej bezwładności jak wędzarnia z kamienia.

Po włożeniu mięsa, temperatura spada i grzałka pracuje jakiś czas pełną mocą.

Dobije do zadanej temperatury, wyłączy się i potem znów na maxa.

 

A przy dopiekaniu problem wzrasta.

Dół wędzonek przypala się.

 

Sytuacja opisana dla wędzarni z grzałką na dole i bez deflektora.

 

Podobnie będzie w przypadku wędzarni drewnianej + ocieplenie.

 

Blacha oraz nadmuch, skutecznie rozwiązują ten mankament.

Edytowane 29 Grudnia 2019 przez miro

[BenekL]

Nie obraź się  , ale dla mnie jest dziwna Twoja odpowiedź...pytanie... nie wiem co to jest

Nie wiem , to pytam  , jak bym wiedział , to już byś widział gotową wędzarnię .

Nie jestem elektrykiem , a to co napisałem to są luźne pomysły .

 

 

....

1F - 2x900W

....

W jaki sposób połączysz grzałki 1F? Trochę "dziwne" to podłączanie włącznikami. należało by zapewnić równomierne obciążenie faz i grzałki podłączyć pod sterownik

 

Gdzie jest problem w podłączeniu tych dwóch grzałek ... wg Ciebie ?

Jak zapewnić równomierne obciążenie faz  ?...mam obciąć po kawałku grzałki ?

Sterownik ma pilnować zadanej temperatury , a ja zdecyduję kiedy mają grzać 2..3..albo 4 grzałki .

Ja nie widzę w tym nic dziwnego , ale może jestem w błędzie ... napisz , proszę jak mam to wszystko poprawnie zrobić ...

 

Może niezbyt fortunnie użyłem słowa skrótu  "dziwne" . Mój tok myślenia -jakbym miał zbudować wędzarnię  elektryczną to przede wszystkim aby była prawie bezobsługowa. Dlatego bym podłączył do sterownika, ale oczywiście możesz ręcznie włączać poszczególne grzałki.

Nie ma problemu z podłączeniem tych dwóch grzałek. Chciałem tylko wiedzieć czy podłączysz je szeregowo czy równolegle.

Przy dwóch grzałkach połączonych równolegle będziesz miał moc 1800W więc będziesz miał prawie równomierne obciążenie faz

Dodatkowa uwaga

Proste sterowniki są zazwyczaj zero jedynkowe . Więc jak podłączysz wszystkie grzałki do sterownika (przy założeniu, że jest przeznaczony do 3faz)  to w zależności od ustawionej temperatury i temperatury na zewnątrz będzie uruchamiał wszystkie grzałki raz na krótszy a raz na dłuższy czas i nie trzeba wtedy ręcznie włączać poszczególnych grzałek.

Edytowane 30 Grudnia 2019 przez EAnna

[piurko]

Troszkę trwało , zanim dostałem zamówione graty , ale już są , można działać .

Zmieniłem troszkę koncepcję , mianowicie zrezygnowałem z przekaźnika SSR trzyfazowego , a zamówiłem 3szt pojedyncze 40A.

Pomyślałem , że jak zdechnie 3F , to po robocie ... a trzy czterdziestki , to w razie "W" można jechać na jednym i mam dwa zapasowe .

 

Proszę o podpowiedzi

 

- muszę kupić kabel silikonowy do grzałek odporny na temperaturę , x1.5mm czy x2.5mm ?

- czy całe okablowanie przekaźniki - REX moze być na przewodach x1mm , x1.5mm ?

- włączniki klawiszowe do odłączania poszczególnych grzałek , jakie powinny być ?

 

Podłączyłem prowizorycznie , żeby nie popełnić jakiejś gafy ... możecie spojrzeć i podpowiedzieć co ewentualnie zmienić ...

Pod koniec przyszłego tygodnia chciałbym wędzić i fajnie by było wspomóc się grzałkami .

Edytowane 19 Lutego 2020 przez piurko

[Romii]

Po co chcesz odłączać poszczególne grzałki?

--

Romii

[piurko]

Wcześnie o tym było

 

 

 

Sterownik załączy SSR3 - trzyfazowy , czyli załączy wszystkie grzałki . A ponieważ na dzień dzisiejszy jeszcze nie wiem jak to będzie funkcjonować , to pomyślałem , że mogę włącznikami sterować mocą. Jeśli wystarczą np 2x900W , to dwie pozostałe wyłączę . Ale jeśli oszczędniej i efektywniej będzie grzanie pełną mocą i tylko sterowanie przez REXa , to tak będzie .

[Romii]

Najbardziej efektywne będzie grzanie maksymalną mocą - 3 grzałki na raz.

Czy odpalisz 2x900 czy 3x900 to oszczędniej nie będzie - do podgrzania całego układu potrzebujesz określonej ilości ciepła 

przy 3 grzałkach czas grzania będzie krótszy - sterownik będzie odpalał 3 grzałki na 2 sekundy lub 2 grzałki na 3 sekundy 

(oczywiście w dużym uproszczeniu i pomijając straty ciepła) Za utrzymanie temperatury zadanej REX będzie odpowiadał

i przy większej mocy grzałek będzie robił dłuższe przerwy.

Dlatego zastanawiam się nad taką komplikacją układu jak pokazałeś.

Testowo/laboratoryjnie można tak podłączyć i zrobić testy - ale myślę, że na końcu włączysz wszytko i nie będziesz się bawił 

w ręczne sterowanie SSR-ami. I jeszcze chyba radiator porządniejszy potrzebujesz - nie widać przekroju tego, na czym przykręciłeś te SSRy,

a sporo mocy będzie tam się wydzielało. 

--

Romii

[piurko]

Może i będzie tak jak piszesz z tymi grzałkami , ale przy zimnym wędzeniu czy mniejszym zapotrzebowaniu na ciepło , wyłączę to co zbędne .

Na razie spiąłem wszystko testowo , radiatorami jest kątownik 50x50 ze 3mm grubości , grzałki są podzielone na 3 przekaźniki .

Żeby nie wchodzić w zbędne koszty , bo jeszcze nie wiem co będzie właściwe , wsadziłem wszystko do kuferka -organizera .

Składałem wszystko , z tego co miałem pod ręką , więc proszę o wyrozumiałość i mile widziane wskazówki co poprawić , jakie elementy dodać....

REX przestawiony na sondę T-100 , na "pusto" wszystko chodzi , jutro próbne podłączenie grzałek i w sobotę wędzenie .

Kilka fotek obecnego stanu .

Edytowane 27 Lutego 2020 przez piurko

[piurko]

No to pierwsze koty .... test na sucho wypadł OK , a wczoraj wędzonko ze wspomaganiem

Nie mając dymogeneratora , rozpaliłem pod stropem i zadyma szła z paleniska z odrobiną ciepła na wsad .

Sterownik bardzo stabilnie trzymał temperaturę , grzałki pracowały wszystkie - czyli w sumie 4500 W , bo jeszcze nie montowałem wyłączników .

SSRy się nie grzały , radiatory w formie kątownika 5x5 cm dają radę .

Oprócz tego cały czas jest otwarte wieczko kuferka , więc chłodzenie jest na maxa .

Kilka fotek prowizorycznej obudowy .

Edytowane 1 Marca 2020 przez piurko

[piurko]

Pojawiła się nowa perspektywa ... budowa wędzarni blaszanej , a właściwie odnowienie i wyposażenie w elektrykę .
Mam klepniętą szafę w Niemczech , jest to podobno oryginalny niemiecki wyndzok .
Może ktoś zana ten model i może powiedzieć coś więcej ...
Koszt niewielki , wiec zdecydowałem się w ciemno ... nabyć
Der Preis beträgt zwei Flaschen polnischen Wodka .

Edytowane 2 Marca 2020 przez piurko

[robert4you]

Oklej od zewnątrz płytą XPS przy pomocy kleju w piance najlepiej 5cm i będzie git. Sprawdzone w praktyce.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[piurko]

Przypiliło mnie ... więc proszę o szybką pomoc , podpowiedź .

Zmienił mi się obiekt przeróbki - fotki powyżej - chcę zrobić tak , jak ma Miro w tym poście

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16788-modernizacja-wędzarni-na-elektryczną/?p=651931

Jutro będą mi wycinać otwory na komin i tu pytania...

 

W oryginale jest komin centralnie u góry fi 14cm.

Ja chcę zrobić u góry nadbudowę i centralnie umieścić grzałki jedna nad drugą i wentylator .

- Komin będzie z boku o średnicy 12-14cm - nie wiem jaką rurę dokupię - czy wystarczy fi 12cm , może fi 10cm ???

- Czy zrobić dwa kominki z tyłu na rogach np fi 8cm ?

- Czy komin ma wchodzić bezpośrednio do komory , czy może wejść tylko w górną kasetę , tam gdzie są grzałki i wentylator ?

W kasecie z przodu i z tyłu są prawie na całej szerokości otwory na wdmuchiwanie gorącego powietrza .

Jak umiałem , tak narysowałem ...

Edytowane 23 Marca 2020 przez piurko

[piurko]

Oklej od zewnątrz płytą XPS przy pomocy kleju w piance najlepiej 5cm i będzie git. Sprawdzone w praktyce.

Sorki Robert , ale tyle podpowiedzi , że nie zauważyłem Twojego wpisu .

To jest oryginalna , fabryczna wędzarnia i ma od środka jakąś płytę , nie wiem co to jest ...

Sprawdzę jakie są koszty takiej płyty , którą proponujesz i może rzeczywiście ją oblecę dookoła , na pewno nie zaszkodzi .

 

Co do przeróbki na elektryczną i do tego jeszcze z grzałkami na górze , to totalny niewypał ...

Może się to sprawdzi w malutkiej skrzyneczce na 5kg wsadu , ale nie w takiej komorze jak moja .

Straciłem kilka dni na robotę , 1.5 arkusza blachy , kilka tarcz do cięcia i elektrod do spawania... i nerwów trochę .

Zrobiłem nadbudowę  z grzałkami i wentylatorem i pod sufitem jako tako była temperatura , ale już na środku to pomarzyć , żeby mieć ciepełko .

O dole komory , to w ogóle zapomnieć , że jest .

Powiększyłem otwory wlotu ciepłego powietrza i zabudowałem grzałki , ale to niewiele dało ...

 

Nie poddaje się i po konsultacjach z arkadiuszem - dzięki jeszcze raz za podpowiedzi    ,  robię grzałki na dole w postaci wsuwanej kasety .

Zawsze będę mógł wsunąć szufladę z tradycyjnym paleniskiem , cdn ...

[miro]

Tak zrobione nie miało prawa działać poprawnie.

[piurko]

Jak by nie zrobił , to wentylator musiałby być dużej wydajności , żeby dał radę "dodmuchać " do dołu komory...

[TOSHIBA]

Z silą / wydajnością wentylatora nie można przesądzić, bo osłonki będą sie przesuszać i stawać sie wodoszczelne/paroszczelne, a zebrana wilgoć pomiędzy osłonka a mięsem zacznie ja odklejać Nie proponuje przekraczać 1 m/s jak dla mnie optymalne do suszenia jest 0,6-0,7 m/s do wędzenia polowa z tego