Polędwiczka wieprzowa oceńcie

[fantomek]

Wędzona 4.5h w temp. 50-55st. Czy wystarczająco ścięta? Zdatna do konsumpcji? Czy ewentualnie delikatnie sparzyć? Dodam że leżała noc w lodówce.

Edytowane 9 Listopada 2020 przez fantomek

[Gość Prz3mk0]

Kiedyś też robiłem tylko że na zimno wędzidłem. Wyszła podobnie tylko że u mnie się nie ścięło bo w niższej temperaturze robiłem. Nic nie trzeba parzyć. Tak się robi wędliny tego typu. No chyba że bez peklosoli to co innego.

 

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

[wróbel75]

Nie wiem czy wystarczająco ścięta ale na pewno wygląda smacznie

[fantomek]

Pytam że nie za, surowa i zdatna do spożycia))

[arkadiusz]

A co Ty chcesz otrzymać.? A'la łososiową czy sopocką.? Zdatna do spożycia, ale jako wędlina surowa, nie ścięta. Jak chcesz ściętą to parz w 80C do 60 C w środku. Ta jest  a'la polędwica łososiowa. Przy tej temperaturze to się nie zetnia. Trzeba parzyć żeby się scieła

Edytowane 9 Listopada 2020 przez arkadiusz

[fantomek]

Arkadiusz myślałem może że coś za krótko ją wędziłem lub w zbyt niskiej temperaturze więc wolałem zapytac. Co do ofektu chciałem właśnie a'la łososiowa. Tylko ta jest aż miękka jak się trzyma baton w ręku

[arkadiusz]

Tylko ta jest aż miękka jak się trzyma baton w ręku

 

Jak łososiowa to taka ma być (miękka) w dotyku i surowa. Jak byś ja sparzył to będzie mniej miękka. To tak jak z kiełbasą. Nabita i uwędzona miękka bo surowa a sparzona albo pieczona twarda w dotyku

Edytowane 9 Listopada 2020 przez arkadiusz

[fantomek]

Ok to konsumuję)

[Gość Prz3mk0]

Ok to konsumuję)

Ja swoją zostawiłem w lodówce do przesuszenia. Też robi się wtedy bardziej zwarta.

 

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka