Oklepany temat, nieoczywisty wybór

[sverige2]

 

 Jak już skończycie dyskusję, odpisz proszę na mojego posta powyżej

 

Nigdy nie używałem Dymboxa, opisując wielokrotnie jego wady konstrukcyjne, i wskazując na to co należy w nim zmienić, aby nadawał się do wędzenia i był prawdziwym DG, a nie tylko "kupą nierdzewnego żelastwa" . Wędzę DG z popielnikiem, wg. własnego pomysłu  . https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10898-przer%C3%B3bka-dymogeneratora-bacy/page-5

[roger]

Twojego pomysłu to co najwyżej popielnik... To tak żeby jasność była kolego z tego i innego forum

 

Wysłane z P30 przy użyciu Tapatalka

[zifarek]

Panowie a zatem.. jeśli nie DG od Rogera, to jaki wibrator byście zastosowali do zwykłego dymboxa? Bo chyba nie taki z sypialni.. 

[Muski]

 

 

a nie tylko "kupą nierdzewnego żelastwa"

Wczoraj 5 godzin bez awarii( nawet mnie tam nie było)  dzisiaj 7 godzin -1 dosyp zrębek -bez awarii - może nie do końca kupa złomu . Nie dlatego bym chwalił ale można sobie poradzić , a i oczyścić też trzeba czasami    

[sverige2]

Maskusiu, zawsze jest przecież tak jak w przysłowiu, że "jeden lubi synową, a .............," więc nie ma o co kopii kruszyć. "Syrenką" też się przecież kiedyś jeździło, a że zwana była "Królową Poboczy", to zupełnie inny akapit. Tak już będzie do końca świata a nawet dłużej, ważne jest jednak to że Tobie pasuje, i dymi, i tylko to się liczy .