Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ja dzisiaj gotuję kociołek czerniny z kluskami ziemniaczanymi.

 

Toś narobił apetytu :!: Nawet gdy by była na słodko , choć zdecydowanie wolę na kwaśno .

 

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1811-co-macie-dzi%C5%9B-na-obiad/page/26/#findComment-75898
Udostępnij na innych stronach

U nas wczoraj...dzisiaj...i jutro sajgonki.

Stwierdziłem że wg przepisu będzie dla nas za mało (2 dorosłych i 3 mniejszych) więc machnąłem podwójną porcję farszu :) i trochę za mocno machnąłem.

 

Pozdrawiam

edit

 

zibi187 jestem fanem tej zupki (czarna polewka). W mojej rodzinie przepis przekazywało się z pokolenia na pokolenie (Białostocczyzna te okolice) z owocami i bardziej na słodko niż słono (zależy czy od strony ojca czy matki:). Teraz mam problem bo lubi ją tylko mój ojciec i ja (z mojej rodzinki nikt....krew z kaczki feee jak to można jeść itd....)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1811-co-macie-dzi%C5%9B-na-obiad/page/26/#findComment-75906
Udostępnij na innych stronach

Arkadiusz,poproś żonę o przepis na chłodnik litewski.

Na 6 porcji/to zależy od apetytu/

1. 3 średniej wielkości buraki

2.pęczek szczypiorku

3.pęczek rzodkiewki/ok 15 szt/

4.ogórek surowy/3 szt średniej wielkości/

5.od 2 -3 dużych kubków kefiru

6. sól /do smaku/

7.cukier /do smaku/

 

Obrane buraki ugotować w lekko osolonej niewielkiej ilości wody.Po wystudzeniu buraki ,rzodkiewkę i ogórki zetrzeć na tarce z dużymi oczkami ,szczepiorek drobno posiekać .Wszystkie składniki dodać do zimego wywaru z buraków i wlać kefir.Wymieszać i doprawić do smaku cukrem i solą.Podawać na zimno z ugotowanymi na twardo jajkami.Pzdr

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1811-co-macie-dzi%C5%9B-na-obiad/page/26/#findComment-75907
Udostępnij na innych stronach

Toś narobił apetytu :!: Nawet gdy by była na słodko , choć zdecydowanie wolę na kwaśno . Pozdrawiam

Zdecydowanie na kwaśno :tongue: Mam to po rodzicach, którzy pochodzą z Kujaw. Chociaż moja babcia ze strony ojca do tej zupy sypała ogromne ilości cukru, a feeeeee.

zibi187 jestem fanem tej zupki (czarna polewka). W mojej rodzinie przepis przekazywało się z pokolenia na pokolenie (Białostocczyzna te okolice) z owocami i bardziej na słodko niż słono (zależy czy od strony ojca czy matki:). Teraz mam problem bo lubi ją tylko mój ojciec i ja (z mojej rodzinki nikt....krew z kaczki feee jak to można jeść itd....)

Muszę przyznać, że u mnie to mało kto tej zupy nie je co mnie wcale nie cieszy bo lubię ją jeść odgrzewając kilka dni.

Gotuję na kwaśno z dużą ilością warzyw zieleniny i owoców. Teraz mam tego pod dostatkiem. A jak jest za mało kwaśna to dokwaszam octem. Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich lubiących tzw. "Czarną polewkę"

"Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1811-co-macie-dzi%C5%9B-na-obiad/page/26/#findComment-75912
Udostępnij na innych stronach

No pięknie :tongue: Co raz to lepiej. Ja chciałbym zrobić sobie taki ruszt tylko priorytety są inne. Niedawno piekłem warchlaka dzika. Niestety zanim pomyślałem o zdjęciach zostały tylko kostki dla pieska.

"Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1811-co-macie-dzi%C5%9B-na-obiad/page/26/#findComment-75923
Udostępnij na innych stronach

Poetycki obiad. Nawet z rymowanką. :wink:

Tylko miało być bez polityki...

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1811-co-macie-dzi%C5%9B-na-obiad/page/26/#findComment-75926
Udostępnij na innych stronach

A my prosto! Flaczki na rosole z kaczki :grin: Pycha!

Zostawcie trochę potomnym :rolleyes: , niech wiedzą co się jadało i jaki był rosół :grin:

 

Pozdrawiam :wink:

P.S. Radzio a Tobie też zazdroszczę tego "kręciołka" .Teraz to możesz jak Pan Zagłoba albo jaki Janosik - "kurestwo" za nogę i na pół, prosto z rusztu do jedzenia :shock: :grin: :grin:

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1811-co-macie-dzi%C5%9B-na-obiad/page/26/#findComment-75927
Udostępnij na innych stronach

Teraz to możesz jak Pan Zagłoba - "kurestwo" za nogę i na pół, prosto z rusztu

Dziś właśnie tak było. Jak Janosik... aż mi po łokciach leciało :tongue:

Pozdrawiam... Piotrek.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1811-co-macie-dzi%C5%9B-na-obiad/page/26/#findComment-75931
Udostępnij na innych stronach

Ta "zupka" ,o której piszecie to była pierwsza potrawa jaką zjadłem w domu mojej obecnej teściowej , a było to 29 lat temu i jakoś wytrzymuję :wink: :lol:
Tomuś
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1811-co-macie-dzi%C5%9B-na-obiad/page/26/#findComment-75939
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dzisiaj będzie pomidorowa.

Ja po pomidorowej , jak zerknę w niebo , to jestem głodny :grin: Mój "małżon" też chce mieć "łykend" i ja sobie zjem golonę z pieczywem(wczoraj piekliśmy w piffku ) :wink: popiję pomidorową i idziemy na działkę zbierać plony jesieni i przy okazji sprawdzić czy złomiarze mi wędzarni nie ukradli :sad:
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1811-co-macie-dzi%C5%9B-na-obiad/page/26/#findComment-79797
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Też bym zjadł golonkę, ale nie mogę :sad: - kardiolog mi stanowczo odradza.

Po wczesnym śniadaniu (byłem na targu) na obiad usmażę za to dopiero co kupioną słodką, czerwoną paprykę z poszatkowanym czosnkiem - na oliwie.

Jak dla mnie, lekko posolona, jedzona ze świeżym chlebem jest jednym ze smaczniejszych prostych "dań", cała rodzina to lubi.

Reszta worka pójdzie w słoiki na zimę, do słodko-kwaśnej sałatki ogórkowo-paprykowo-selerowo-cebulowo-czosnkowej :grin: .

Już się głaszczę po brzuchu...

Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Pozdrawiam, Astemio.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1811-co-macie-dzi%C5%9B-na-obiad/page/26/#findComment-79799
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj golonkę w warzywach i piwie ,musi być coś konkretnego bo jutro tylko rosołek ale "wypieszczony".
Dużo nie znaczy dobrze ale dobrze dużo znaczy.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1811-co-macie-dzi%C5%9B-na-obiad/page/26/#findComment-79800
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Też bym zjadł golonkę, ale nie mogę :sad: - kardiolog mi stanowczo odradza.

Po wczesnym śniadaniu (byłem na targu) na obiad usmażę za to dopiero co kupioną słodką, czerwoną paprykę z poszatkowanym czosnkiem - na oliwie.

Jak dla mnie, lekko posolona, jedzona ze świeżym chlebem jest jednym ze smaczniejszych prostych "dań", cała rodzina to lubi.

 

Kardiologa bym zmienił natychmiast.

W zaznaczonych obszarach widzę większe zagrożenie niż w ugotowanej w piwie goloneczce. Pozdrawiam Zibi.

"Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1811-co-macie-dzi%C5%9B-na-obiad/page/26/#findComment-79830
Udostępnij na innych stronach

Dietę należy przestrzegać ale nie należy się karać.

Jedna golonka dla polepszenia nastroju na pewno nie zaszkodzi.

 

Ps. Dziś na obiadek zrobiłem polędwicę wołową z zielonym pieprzem + sos + frytki + sałatka.

Palce lizać a i jakie zadowolenie ze smacznego obiadu.

Czasami trzeba sobie pofolgować.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1811-co-macie-dzi%C5%9B-na-obiad/page/26/#findComment-79845
Udostępnij na innych stronach

Może mnie modemony nie wytną? :rolleyes: Na kolacje miałem pierogi z grzybami. :tongue: Troszkę udało się w lesie zebrać. :smile:

Pzdr.

 

[ Dodano: Sob Wrz 12, 2009 21:53 ]

Qrde 1000 post. :wink:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1811-co-macie-dzi%C5%9B-na-obiad/page/26/#findComment-79846
Udostępnij na innych stronach

Właśnie się zastanawiam co z Tobą zrobić bo piszesz nie w temacie miało być o obiedzie a Ty o kolacji :wink: :grin:

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1811-co-macie-dzi%C5%9B-na-obiad/page/26/#findComment-79847
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.