Co macie dziś na obiad?

[EAnna]

Może mnie modemony nie wytną? Na kolacje miałem

miało być o obiedzie a Ty o kolacji

To była obiadokolacja :grin: więc w temacie.

[Astemio]

Witam!

...W zaznaczonych obszarach widzę większe zagrożenie niż w ugotowanej w piwie goloneczce...

Teraz lekarza nie można zmieniać ot, tak sobie :grin:.

Pierwszy (oby ostatni) zawał mam już za sobą, na świeży chleb pozwalam sobie nieczęsto - kardiolog mi go też nie poleca, poza tym przede wszystkim nie poleca smalcu, majonezu, cukru i wieprzowiny, i to sobie z wielkim żalem ograniczam.

Cholesterolu co prawda nie miałem wtedy wysokiego, to były bardziej nerwy.

Myślę (oszukuję się?), że np. smażona papryka, a ogólnie warzywa nie są takie szkodliwe.

[andrzej k]

Witam

 

 

Dzisiaj przygotowałem mięsko na jutro . Prosta sprawa , boczek smażony z grzybkami , cebulką i lubczykiem . Do tego będzie kalafior i fasolka szparagowa z masełkiem .

 

 

Pozdrawiam

[Małgoś]

A ja mam królika w marynacie z wina ,tymianku,soli i czosnku.. :grin:

[roj61]

Jutro schabik zapiekany z serem, ziemniaczki i czerwone buraki

Pojutrze ziemniaki z zsiadłym mlekiem - dziś na targu kupione

A na śniadanie jutro galaretka z kurczaka

[marcus]

Napisze po 24 :grin: :wink:

[Gość Anonymous]

A ja przedwczoraj kupiłem slow-cookera (po polskiemu wolnowar) i dziś wrzuciłem do niego kawał szynki surowej, wcześniej obsmażonej, dodałem warzywa (cebula, marchewka, por, pietruszka, seler) posypałem to solą, pieprzem i papryką i załączyłem urządzenie... Jutro, oopss, dziś koło południa będę wiedział, co z tego wyjdzie. To mój pierwszy raz :blush:

[Siara]

Powodzenia z tego co słyszałem, to powinna być rewelka, czekam na relację.

[SlawekCh]

Ja dzisiaj na obiadek miałem kiszkę ziemniaczaną z surówką z kiszonej kapusty......

Trochę przesadziłem z pieprzem, ale kapustka doskonale łagodziła ten pieprz.

Niebo w gębie.......

Przepis oczywiście z naszej stronki :grin:

[1jack]

pyszny rosol

[Ela]

U nas cudna słoneczna pogoda,korzystamy z promieni słońca :lol:

Kociołek w roli głównej.Przepis troszkę zmodyfikowany niż na stronce.

W kociołku wylądowały: ziemniaczki (ręcznie nakopane :lol: ),marchewka z ogródka,boczuś wędzoony swojej produkcji,cebulka,czosnek,Łapki i cześci królika,brokuły.A wszystko wyłożone liśmi chrzanu i włoskiej kapusty.

[zibi187]

Coś ucichło w tym temacie, a ja dzisiaj rosołek z kury i kluseczki własnej roboty, które właśnie idę robić :tongue: Może późno, ale żonka tak wraca ze szkoły.

[PePe]

Nie za późno na obiad ?

 

Smacznego.

[jacekn]

To masz trochę opużniony obiadek .

[Henio]

A czy ktoś zajadał się rosołem z kury zagotowanym tradycyjnie na wodzie( mała ilość) i po zagotowaniu dolewamy mleko do wymaganej objętości - gotujemy i podstawa to pieprz ziołowy + przyprawy takie jakie lubimy .

Wiem, zaraz się odezwą Ci co to - mięso -mleko -tfu.

Ten przepis przywiózł Tato z Francji i na początku teścio i szwagrowski uciekli od stołu , a obecnie synek i małżonka nie zjedzą inaczej , jak taki rosół ....z ziemniakami + mięsko podpieczone po ugotowaniu na patelni na masełku .

Pychota

[marcus]

Moze byc ???

Pozdrawiam

[Henio]

Moze byc ???

 

Tak może być , tylko od marca to się pewnie lekko popsuło. :???:

No - a może patrzysz na fotę i wspominasz , jak to się w Domu Rodzinnym jadało :wink:

Ps . A to danie to przed jedzeniem , czy po? :grin:się jada , bo ja to na deser łykam :wink:

[marcus]

Moze byc ???

 

Tak może być , tylko od marca to się pewnie lekko popsuło. :???:

No - a może patrzysz na fotę i wspominasz , jak to się w Domu Rodzinnym jadało :wink:

Ps . A to danie to przed jedzeniem , czy po? :grin:się jada , bo ja to na deser łykam :wink:

To jest powielane czesto no i dzis tez wypadlo na obiadek a niebede robil za kazdym razem nowych zdjiec bo i tak zonka jakos patrzy na mnie dziwnie :shock: jak robie zdjiecia wszystkiemu co zrobie :rolleyes:

Kuchnia to dlamnie dobre miejsce i wszyscy sie chwala i nikt mi sie niewtraca :grin:

http://images41.fotosik.pl/205/075b1ee699849f9am.jpg

smacznego

[zibi187]

Wiem, że późno ale niestety wszyscy są w pracy. Jeśli chodzi o ziemniaki to córka po teściu je rosół z ziemniakami i jej zawsze ziemniaki gotuję osobno. A kluseczki śląskie z sosikiem będą jutro. Pozdrawiam Zibi.

P.S. Dzisiaj miałem znowu małego pomocnika :lol: makaron wyszedł extra :grin:

[PePe]

Jak byłem chłopcem to w domu rodzinnym jadało się bulion ugotowany na wołowinie,

właśnie z całymi ziemniakami na talerzu.

A mięso krojone w plastry duszone w sosie chrzanowym było na drugie danie.

Nie jadłem tej potrawy chyba ze 40 lat.

 

Pozdrawiam.

[jacekn]

U nas też tak się jadło czasem zamiast sosu chrzanowego robiono sos cebulowy.

[tier]

A u mnie dziś zupa kalafiorowo-brokułowa :tongue:

 

http://monki.us/~tier/wd/zupa.jpg

[PePe]

Witaj!

 

A łyżka gdzie?

Bardzo smakowicie ta zupka wygląda, czyżbyś robił ją na wędzonce?

 

Smacznego.

[tier]

Łyżka z boku :lol: zupa gotowana na kawałku boczku i kości. Wyszło super!

[jacekn]

Barszczyk czerwony na wędzonce i ruskie pierogi.