Gonzo Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Wiele z moich dziobów to zielononózkiGdzie można kupić zielononóżki - podobno ich jajka dobrze wpływają na obniżenie cholesterolu? Matula mnie męczy od wiosny, żebym poszukał w okolicy zielononóżek na rozmnożenie.Weź i poszukaj jak zwykłych kur ze świecą :sad: Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51181 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mazurzak Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Nie chcialbym urazic grupy majacej wlasne chodowle ani podlizywac sie fermowcom ...ale ... Miewam okazje rozmawiac z kolega ekologiem, ktory m.in. promuje kurki zielononozki. ... i chwala mu za to !!! Ale ow kolega wspomnial mi tez ze aby moc pisac iz maja one mnej cholesterolu niz jaja zwykle (w tym fermowe) trzeba bylo zrobic badania. Ogolnikowo moge napisac ze wyniki byly zaskakujace. Jaja fermowe mialy duza powatarzalnosc wynikow i miescily sie w normach (mozliwe ze akurat te badane). Natomiast przy jajach kur zielononozek bylo roznie. Od takich o super parametrach (czego zamierzali dowiesc) ... po takie ze spora iloscia pierwiastkow z tablicy mendelejewa. Z racji tego ze nie pasowalo to do idei promocji kurek szukano przyczyn. Okazalo sie ze w mniejszym stopniu zalezy to czym sa karmione owe kurki przez gospodarzy a w znacznym stopniu zalezalo to co sobie wyrzebia. A dokladniej z jakiej ziemi. Jedna z przyczyn, w grupie w ktorej wyniki byly wrecz fatalne, bylo to ze palili w piecu "co sie da" np. opony. ... a to co wylecialo z komina spadalo na ogrodek, sad lub wybieg kurek ... tylko ze o tym sie glosno nie mowi ... No i aby nie bylo .... sam, w miare mozliwosci, kupije kabanine, cielaki, kury, gesi, smietane etc od rolnika - nie badajac tychze parametrow. Raz - ze mi to wlasnie smakuje, a dwa - ze widze jak on traktuje zwierzeta (i nie mysle tu akurat o uboju ), przyrode ... no i ma ciekawe podejscie do zycia Cytuj Mazurzak Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51182 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ela Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Przepiórcze nie mają a jajka zielononóżek śladowe ilości cholesterolu.Przynajmiej tak podaja źródła. Ja moje pierwsze sprowadzałam z pod Wrocławia-niestety adresu nie mam.Teraz to któraś kwoczka siada i są.Jak kogutki to na rosołek,kwoczki zostają.Latem widziałam na Allegro.5 zł jednodnodniowe kosztowały.Już kiedyś pisałam,że mój synek miał atopowe zapalenie skóry.Wyleczyłam go sama kozim mlekiem i właśnie jajkami od przepiórek ,które mogł jeść.Ps Zajadam właśnie tą jajecznicę.Smakuje znacznie lepiej przy takim wsparciu z mionitora :lol: Cytuj KTO PYTA-NIE BŁĄDZI. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51183 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomzo32 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Po przeczytaniu ostatnich postów można dojść do wniosku że tzw. szara strefa drobiarska to nikt tylko drobnociółacze i pośrednicy w sprzedaży na bazarach... Cytuj Tomzo32 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51187 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ela Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 6 Stycznia 2009 To maluszki z tamtego roku. Cytuj KTO PYTA-NIE BŁĄDZI. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51190 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 6 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zazdroszczę kolegom i koleżankom mieszkającym na wsi. Niestety, mieszkańcy miast o trzymaniu swoich kurek mogą tylko pomarzyć. Jesteśmy skazani na sklepy i bazary i musimy w tej sytuacji wybierać najlepsze źródło zakupu. Tomzo nieufnie podchodzi do stwierdzeń mojego"informatora", ale tak na zdrowy rozsądek, czy jakiemuś gospodarzowi chciałoby się i opłacało przyjeżdżać do dużego miasta na bazar, uiszczać opłatę targową, i sprzedać 10-20 no może 100 jajek zbieranych przez cały tydzień?Ile na tym zarobi a ile poniesie kosztów na dojazd, opłatę, własne wyżywienie? Jakoś nie chce mi się wierzyć, w powodzenie takiego biznesu.Taki handlarzo-gospodarz musiałby trzymać bardzo dużo kur, tak, żeby przywozić na bazar skromnie licząc 1000 jajek, żeby mu towaru starczyło na kilka godzin handlu. Ale czym by te kury karmił, jeśli nie przemysłowymi paszami? Gdzie by je trzymał? Jak zadawał paszę i wodę, jak sprzątał? Dla mnie wniosek nasuwa się sam. Nie ma na miejskich bazarach czegoś takiego jak jajka od gospodarza. Wyjątkiem mogą być targowiska w małych miejscowościach, tam pewnie zdarza się, że jakiś starszy człowiek przywiezie rowerem 100 jajek i sprzeda gdzieś pod płotem. Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51191 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomzo32 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opole to mniejsze miasto,na bazar chodzę nieczęsto ale spotykam znajomych gospodarzy z mojej wsi czy gminy co ze swojej hodowli sprzedają jaja. Faktem jest nie stoją co dzień i mają małe gospodarstwa Cytuj Tomzo32 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51194 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
farmerka63 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Pozwólcie, że i ja się wypowiem w kwestii jaj. Mamy niewielkie stadko niosek ( 20 sztuk) . Mieszanka ras ogólnoużytkowych - Tetra, Plymouthrock, Sussex, jedną Zielononóżkę :wink: no i moje pupilki - miniaturowe Wyandottki . Ideałem byłoby utrzymywanie ich "luzem" na podwórku, ale system taki u nas się nie sprawdza, albowiem : 1. Bliskość lasu to napór drapieżników (lisy i jastrzębie) . Stadko było regularnie trzebione - ewidentna wyrwa w budżecie 2. Niekontrolowane znoszenie jajek w miejscach przypadkowych - drewutnia, stodoła, obora (!) . No i potem poszukiwania skąd dana kura gdacze i gdzie raczyła ukryć kopę jajek :devil: 3. Gęsto "ozdobione " podwórko ze szczególnym upodobaniem schodów wejściowych do domu . 4. Przegrzebane rabaty z kwiatami . Ponieważ miłość do prawdziwych jaj wiejskich jest w nas wielka, mimo przeciwności losu postanowiliśmy się zaprzeć i drób hodować, choćby nie wiem co ! Niemniej cztery w/w względy spowodowały konieczność wybudowania wybiegu dla drobiu z podmurówką ( bo lisy potrafią się podkopać ! ) , dodatkowo nakrytego siecią, bo jastrzębie miały swoje prywatne eldorado . Ponieważ z powodu ograniczonej przestrzeni wybieg momentalnie stał się czarnym ugorem , wiosną planujemy zatem podział na dwie kwatery i tzw. wypas kwaterowy - czyli jedna kwaterka obsiana mieszanką traw i motylkowych odrasta, a druga jest mordowana przez kurki. Wybieg sprawia, że wszystko trzeba kurom przynieść "pod dziób". Bezsensem jest kupowanie przemysłowych pasz pełnoporcjowych ( bo takie jajka to możemy sobie nabyć w sklepie) , więc kury karmimy pszenicą, twarogiem, maślanką, gotowanymi ziemniakami,drobno siekaną marchwią, kapustą , pokruszonymi skorupkami. Żywienie drogie. Planujemy także zainstalowanie ogrzewania w kurniku, bo teraz temperatura drastycznie w nim spadła, co odbija się na nieśności - mimo niezłego żywienia. Nawet nie chcę kalkulować opłacalności całego przedsięwzięcia , ale sami wiecie, drodzy Zadymiarze , że zdrowe żarełko, tym bardziej dla rodziny, jest bezcenne. Jajek sąsiadom nie sprzedaję , bo sama nie wiem, ile miałyby kosztować :???: Bliskość biedronki i czynnik ekonomiczny sprawia, że ludzie wykłady o zdrowej żywności puszczają kolo uszu. Cóż ... Na wyprawy na rynek z koszyczkiem nie mam czasu ani ochoty. Moja sąsiadka sprzedaje jajka po 45 groszy . A ja tygodniowo mam tych jaj ok. 70 sztuk. No to z czym do ludzi ? Ale kury będziemy mieli zawsze, tak jak świnki pasione serwatką i pokrzywami z dodatkiem śruty zbożowej. Maad - masz absolutną rację ! Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51196 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Kury to rozumiem ale świnki dla siebie pasione serwatką to chyba jakieś nie porozumienie, Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51198 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ela Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Hmmmmmmmmmmmm ,że tak powiem droga Farmerko.Miłość do pierzastych-rozumiem. A ja????? Buziaki z Nowym Rokiem.Niech Ci stado w siłę rośnie! Ale kurnik ogrzewany???? Rozpusta. :lol: :lol: :lol: Cytuj KTO PYTA-NIE BŁĄDZI. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51199 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiesia Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #36 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Maad, szkoda ze Warszawa tak daleko, zawsze mam jakieś nadwyzki i nie ma sensu zeby np. 50 jajek i koguta brać i jechac gdzies na targ, to sie po prostu nie opłaci i często sie zmarnuje.Pozdrawiam wiesia Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51200 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
farmerka63 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #37 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Dziadku. A dlaczegóż nieporozumienie ? Serwatka - produkt uboczny przy produkcji serów. Pasza wysokobiałkowa i energetyczna. Wylewać nie wolno , więc w czym problem ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51201 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #38 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Problem w jakości mięsa szczególnie w produkcji wędlin, gdy robimy z mięsa tylko z jednego tucznika. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51206 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
farmerka63 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #39 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Mhm...No to chyba się znamy, bo dla nas smak wędlin jest ok. Dorzucamy zawsze trochę wołowiny... Rzeźnik też nie zgłaszał uwag. Moim zdaniem najważniejszy jest aspekt ekologiczny. A co jest nie tak z tym mięskiem , Dziadku ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51208 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
farmerka63 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #40 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Elu - a czym Ty karmisz swoje świnki ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51209 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chłop z warmii Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #41 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Kochani,jako praktyk mogę spokojnie powiedzieć,że minimum 90% jajek i warzyw sprzedawanych na targowiskach i bazarkach pochodzi z produkcji przemysłowej.To samo dotyczy babć działkowych sprzedających swoje produkty przy sklepach lub na ulicy.Producenta trzeba poznać w miejscu gdzie produkuje i dopiero wtedy jest pewność skąd pochodzi towar. Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51210 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wosiu Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #42 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Kochani 100% jaj pochodzi od kur bo żaden gospodarz by swoich nie sprzedał zapewniam Was. To odpowiedź na to że jaja są od gospodarza :lol: Cytuj Przyjacielem trzeba być,a nie bywać.... Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51212 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomuś Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #43 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Oj ludziska ,na temat " :wink: wiejskich jajek" to mógłbym napisać doktorat. Przez 8 lat widziałem co c\zwartek /w Radomsku odbywa się targ/ od 4,30 do 5 rano "Wiejskie Baby :tongue: :wink: " kupowały jaja od faceta z fermy wkladały do koszy z sieczką i do ludzi a zawsze brały ; 1 kratka białych ,1 brązowych , 1 małe 1 duże i najlepiej jak ktoś napisał obs.....e . Jeden facet kupowal dla dziecka bo ma alergię przez chyba 3 lata a jak mu kazałem przyjechac wcześniej to jak to zobaczył ,myślałem że zabije tą kobietę :lol: Jle trzeba by mieć kur ,żeby sprzedawać co dzień po kilka koszyków od kartofli ,no ale cóż żyć trzeba żadna praca nie hańbi ,hańbi tylko kłamstwo. :devil: Cytuj Tomuś Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51216 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ela Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #44 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Elu - a czym Ty karmisz swoje świnki ?Moje oczywiście też dostają serwatkę i chrumkają na cały powiat!!! Wystarczy się z wiaderkiem w zasięgu ich wzroku pojawić.jedzą otręby z ciepłą wodą,wszystkie obierki z domu,ziemniaczki,uwielbiaja zielsko.Chętnie obgryzają kolby kukurydzy,jabłuszka,marchewki. Mięsko mają zwarte,chude i wyśmienite. Cytuj KTO PYTA-NIE BŁĄDZI. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51217 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ela Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #45 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Oj ludziska ,na temat " :wink: wiejskich jajek" to mógłbym napisać doktorat. Przez 8 lat widziałem co c\zwartek /w Radomsku odbywa się targ/ od 4,30 do 5 rano "Wiejskie Baby :tongue: :wink: " kupowały jaja od faceta z fermy wkladały do koszy z sieczką i do ludzi a zawsze brały ; 1 kratka białych ,1 brązowych , 1 małe 1 duże i najlepiej jak ktoś napisał obs.....e . Jeden facet kupowal dla dziecka bo ma alergię przez chyba 3 lata a jak mu kazałem przyjechac wcześniej to jak to zobaczył ,myślałem że zabije tą kobietę :lol: Jle trzeba by mieć kur ,żeby sprzedawać co dzień po kilka koszyków od kartofli ,no ale cóż żyć trzeba żadna praca nie hańbi ,hańbi tylko kłamstwo. :devil:ξ Ja też się spotkałam z takim kłamstwem.Bardzo mi się to nie podoba. Bo faktycznie kupując jajeczka od"babci" ma człowiek pewność ,że to przepyszne, świeżutkie jajeczka dla dziecka. Cytuj KTO PYTA-NIE BŁĄDZI. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51218 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #46 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Witam. Oj ludziska ,na temat " wiejskich jajek" to mógłbym napisać doktorat. Tomuś, to w Jaworzynce możesz zacząć zbierać materiał rozszerzająć temat o "miejskie jajka" . :grin: W Napoleonowie - habilitacja ? :rolleyes: Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51219 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 6 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #47 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Na tej samej zasadzie "babcie" sprzedają czosnek (chiński), natkę, koperek i szczypiorek. Wracając do jajek. Pytanie do mieszczuchów, gdzie w takim razie kupujecie jajka i jakiego rodzaju? Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51220 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
farmerka63 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #48 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Mam wrażenie, że jajka to wierzchołek góry lodowej. Problem kłamstwa dotyczy miodu, rzekomo "niepryskanych" owoców i warzyw, przypraw o cichu "wzbogacanych" glutaminianem... :devil: Wnikliwe studiowanie etykietek to jeszcze nie wszystko. Na pociechę wklejam link do strony certyfikowanego gospodarstwa ekologicznego. Państwo Ciastoniowie prowadzą hodowlę zielononóżek na dużą skalę. W galerii zobaczycie obszerne zielone wybiegi. Warto poszukać jajek z ich gospodarstwa w sklepach ze zdrową żywnością. http://www.kurka.com.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51222 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wdw Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #49 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Wracając do jajek. Pytanie do mieszczuchów, gdzie w takim razie kupujecie jajka i jakiego rodzaju? Ja kupuję (aż strach się przyznać) na fermie, często jako odpadowe (z dwoma żółtkami) :grin: Cytuj idę napić się herbatki. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51223 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
many Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #50 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Od wiosny do jesieni koleżanka czasami przynosi mi do pracy /wiejskie oryginały :tongue: / a tak to ze sklepu i już. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2138-jajka/page/2/#findComment-51224 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.