Skocz do zawartości

Rożen do pieczenia prosiaków


radzio

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 258
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Nooo dziwne, nie było mnie tam, nie widziałem.

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papciu, ale właśnie te napędy robi się na silnikach od wycieraczek - oczywiście jeśli chodziło o obrotnice domowych "satelit" - sam mam taką i faktycznie jest to silne, może troszkę bym obawiał się czy te silniki mogą pracować w czasie ciągłym, choć z drugiej strony jadąc samochodem setki kilometrów w deszczu to niby jakie warunki są :wink: :cool: i jeśli nie piecze się prosiaków codziennie to chyba da spokojnie radę
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radzio jako napęd możesz wykorzystać silnik wycieraczek np. od poloneza do tego dwie zębatki rowerowe i kawałek łańcucha

No tak, wszystko się zgadza. Tylko, że silniczki od wycieraczek mają na wyjściu przekładni jakieś 30 obr/min. To jakieś sześć razy za dużo. Jeśli bym zastosował na wałku napędowym zębatkę rowerową o liczbie zębów 16 to na wałku napędzanym zębatka powinna mieć tych zębów aż 96. Nawet nie wiem czy takie są dostępne?

Szkoda, że MirekB się nie odzywa :cry:

 

I jeszcze jedno pytanie. Co to znaczy, że silnik ma moment obrotowy, np: 50 kg.cm?

Pozdrawiam... Piotrek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy, że ma 0,5 kg/m

Dalej nie bardzo rozumiem. Czy to znaczy, że na dżwigni o długości 1 m mogę podnieść 0,5 kg? Czy może to jest tak, że ciężar 0,5 kg mogę za pomocą tego silnika przesunąć o 1 m? Nie wiem ! Coś tam znalazłem w necie ale zawsze tak było, że wolałem gotować niż uczyś się fizyki. Pytam o te jednostki bo mam na oku silnik i nie wiem czy da on radę zakręcić tym rożnem.

Pozdrawiam... Piotrek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to znaczy, że na dżwigni o długości 1 m mogę podnieść 0,5 kg?

Dokładnie, tylko, że nie Ty ale ten silnik. :grin: Moment obrotowy to siła razy ramię. Dawniej, (było to bardziej czytelne) podawany był ten parametr w kgm (kilogramometrach).

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik w mojej 80 ma moment 100Nm i spokojnie się tym autkiem jeździ.

Troszkę przejaskrawiłeś fakty.

100 Nm to ty masz na silniku i jeżeli przyjąć że po drodze nie ma żadnych oporów (skrzynia biegów, dyferencjał, łożyska w piastach itd...) to 100 Nm masz na 5 biegu, czyli teoretycznie 1:1 Ale żeby ruszyć to włączasz chyba 1-nke, a wtedy to już masz przełożenie np1:5 właśnie po to żeby zwiększyć moment obrotowy.

Spróbuj ruszyć z 5-tki to zobaczysz ile znaczy te 100 Nm

To tak w żeby wszystko było jasne.

 

PS

Ja mam w autku 480 Nm i to wcale nie za wiele, ale pewnie dlatego że troszkę więcej ważę od ciebie :lol: :cool:

 

 

Co to znaczy, że silnik ma moment obrotowy, np: 50 kg.cm?

Dobrze kombinowałeś z tym przeliczaniem, tak najprościej można powiedzieć ze gdybyś do oski silnika przymocował ramię (lub szpulkę) o promieniu 1 cm to, to ramię (lub ta szpulką) będzie w stanie podnieść 50 kg.

W miarę wydłużania ramienia (lub skracania) moment obrotowy maleje (rośnie).

To właśnie zasada wszelkiego rodzaju przekładni.

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TOSHIBA chyba wyraźnie napisałem, że taki moment obrotowy ma silnik a nie na półoś napędowa na pierwszym biegu. Z 5 biegu nie ruszę ale na prostej z 3 trzeciego dam radę.

W miarę wydłużania ramienia (lub skracania) moment obrotowy maleje (rośnie).

To właśnie zasada wszelkiego rodzaju przekładni.

Możesz jaśniej? Do dziś myślałem, że do podawania wielkości momentu obrotowego przyjmuję się stałą długość ramienia (1metr). :shock:

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie miejsce na wywody o fizyce.

Przeczytaj dokładnie to co napisałem, szczególnie zdanie poprzedzające, a wszystko i dla Ciebie będzie jasne :lol:

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie moi mili.

Zostałem wywołany do tablicy w sprawie rożna w Napoleonowie.

Nie wiem dokładnie , z jakich elementów jest ono zbudowane, chodzi mi o napęd . Na pewno jest tam silniczek z wycieraczek i prawdopodobnie jest to żuk lub duży fiat.

Upiekłem na tym mechanizmie 2 prosiaki o słusznej wadze po 80 kg z okładem i nic się nie działo. Napęd ma lewe i prawe obroty nie wiem ile może być obrotów / min ale jest na oko około 30-45 sekund na obrót.

 

Pieczenie prosiaka o wadze 80 kg trwa 8-9 godzin i napęd pracuje cały czas bez przerwy, z tego co wiem to i na imprezach organizowanych przez Anetę w Napoleonowie rożno również było używane do pieczenia i działało bez problemów.

 

Co do obstawienia rożna blachami , faktycznie robi się mini piekarnik , ale chodzi o straty ciepła. Pali się pod prosiakiem i niestety zbyt duży ogień nie jest wskazany ponieważ za szybko się upiecze wierzchnia warstwa , która się następnie spali natomiast w środku w najgrubszym miejscu będzie jeszcze surowy , a tak można palić wolniej i dłużej , ale prosiak jest w całości upieczony.

 

Jest regulacja góra-dół i również można to wykorzystać.

 

Co do zamocowania prosiaka na rożnie , to faktycznie musi to być zrobione porządnie i uczciwie. nie można sobie pozwolić na żadne ustępstwa, przekonałem się o tym na własnej skórze przy pierwszym pieczeniu.

 

Prosiak nabity jest na bagnet i zabezpieczony z jednej i drugiej strony specjalnymi widelcami , nogi są przywiązane i co najważniejsze jest skrępowany drutem za kręgosłup do bagneta w dwóch miejscach dość mocno , ale nie za bardzo tak , żeby się nie ruszał , ale również aby nie był bardzo napięty drut bo najzwyczajniej pęknie .

Robił to Pan Janek od Anety , który pomagał nam w nabiciu prosiaka na bagnet, reszta to już nasza robota.

 

Myślę , że choć trochę przydały się moje wyjaśnienia.

Pozdrawiam Wiesiorek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Znalazłem w archiwum kilka fotek z montażu naszego rożna.

Napoleonów lato 2007.

Zdjęcia słabe, bo robione telefonem, ale zawsze coś :wink:

pozdrawiam

fentel

zadymiacze wszystkich krajów łączcie się

ORMO czuwa !!!!! bo Milicja śpi !

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256

www.rufi.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia słabe, bo robione telefonem, ale zawsze coś

Wcale nie takie słabe. Dużo mi się rozjaśniło w kwestii napędu rożna. Rozumiem, że w tej prostokątnej, srebrnej obudowie przy silniczku są jakieś przekładnie. Czy mógłbyś coś więcej o nich napisać?

Pozdrawiam... Piotrek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wiem o tym. Pisałem do niego na PW i udzielił mi kilku wskazówek, które wykorzystam przy budowie.

Teraz muszę udać się na jakiś skup złomu, trochę poszperać i jak tylko się ociepli, zabrać się do roboty!

Jedno jest pewne... nie odpuszczę sobie tego tematu! Na wiosnę rożno powstanie i do moich imienin nauczę się piec prosiaki!

Pozdrawiam... Piotrek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze w tym temacie dopowiem, jeżeli chcesz z jakiegoś powodu skrócić mocno sam proces pieczenia na rożnie, to sparz tego prosiaka stosując ogólne zasady parzenia – czyli temperatura, ale pod żadnym względem nie stosuj zasady 50 min na każdy kilogram prosiaka :!: :lol: :!: :grin: .

Do parzenia oczywiście możesz dodać warzyw czy przypraw jakie lubisz.

Samo parzenie ja wykonywałem w przeciętym wzdłuż bojlerze ze złomu, bojler był z nierdzewki ale ktoś go wyzucił.

Porozglądaj się w warsztatach robiacych coś dla sporzywki, oni tam mają rózne wynalazki zdemontowane u klientów.

 

Możesz wpierw wykonać jakąś próbę, np. golonka tylko pieczona i golonka parzona i potem pieczona (np. parzona w wodzie i piwie z dodatkiem cebuli, na samą myśl o tym się już poślinilem :lol: ) i tym wywarem potem polewasz podczas pieczenia. Jako przyprawy stosuje tylko sól i trochę pieprzu.

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pod żadnym względem nie stosuj zasady 50 min na każdy kilogram prosiaka

To akurat jest jasne!!! Dziś rozmawiałem z ojcem na ten temat. Mówił mi to samo.

Nie wiem tylko czy takie parzenie nie wpłynie na smak? Czy to dalej będzie pieczony prosiak?

Mam również wątpliwości czy taki po sparzeniu nie spadnie z rożna? Chyba, że należy go parzyć już założonego na rożno, właśnie w jakimś długim i głębokim "naczyniu"

Pozdrawiam... Piotrek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do smaku, to wykonaj próbę organoleptyczna, jaką proponowałem Tobie w poprzednim poście ( z resztą podobnie robi się golonki po bawarsku, wpierw się parzy i przechowuje sparzone, a potem smaży, o wiele szybciej są gotowe w piekarniku.

 

Co do osłabienia prosiaka po sparzeniu, to masz oczywiście rację, ale robiłem i mi nie spadały. Zacznij np. od szynki z kością i zobacz jak Ci to idzie.

 

Pierwszy prosiaczek to ze strachu niedoparzyłem, drugi już sparzyłem właściwie _obydwa już nadziane na rożno. Następne to już bez rożna parzyłem, bo ten dziąbąg strasznie utrudnia sprawę, mimo ze parzyłem obracając go tak jak na rożnie.

 

Wodę z bojlera spuszczałem korkiem w dnie i zostawiałem go aż ostygnie, potem w miarę ostrożnie nadziewałem.

 

PS

Dziś rozmawiałem z ojcem na ten temat. Mówił mi to samo.

Bo to stare sprawdzone sposoby są :lol:

 

właśnie w jakimś długim i głębokim "naczyniu"

Może wanna żeliwna, beczka lub dwie połówki zespawane po długości

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radziu jak zaczniesz to szykuj rożen mobilny ,taki ,który mógłby działac na Twoich włościach i podczas Święta Strażaków za remizą i podczas "Huberta" w lesie, nie mówiąc o spotkaniu WB.

I jeszcze jedno w czasie podróży po południu Europy często widziałem rożna z barankami ,kozami i oni właśnie na spodzie mają taką "wannę" jakby pół rury w której jest ogień a właściwie żar i to żelastwo jeszcze oddaje ciepło i do niej można przyspawać zamocowania do tych "blach ochronnych". Szkoda ,że nie zrobiłem zdjęć :mellow:

Tomuś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

radzio to może podziel się wskazówkami przekazanymi ci przez Mirka B. chetnie bym o nich poczytał bo twój pomysł wcale nie jest pozbawiony sensu. Tym bardziej że mam niedaleko prosiaczki w dobrej cenie do kupienia.

Może i warto się latem w pieczenie zabawić.

Przelej na forum rady z PW.

Człowiek uczy się całe życie:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radzio to może podziel się wskazówkami przekazanymi ci przez Mirka B

Pewnie, że się podzielę. Myślę, że najlepszym sposobem na to będzie przedstawienie całej foto-relacji z budowy. Mam nadzieję zacząć za jakiś miesiąc. Czekam tylko na lekkie ocieplenie, bo w takich warunkach jak teraz, nie dysponując ogrzewanym warsztatem, ciężko jest cokolwiek zbudować.

Pozdrawiam... Piotrek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Mam małe opóźnienie w budowie rożna, ale nic to, wszystko nadrobię. Wiem, że kilka osób interesuje się tematem (dostałem ponaglenia na PW :wink: ). Chciałbym Wam zakomunikować, że właśnie dziś odwiedziłem skup złomu i na nim wygrzebałem prawie wszystko, co mi jest potrzebne do budowy. Całkowity koszt zakupionych materiałów to 20 zł.

Kupiłem:

- 6 prętów stalowych, fi 12 długości około 1 m,

- rurkę o średnicy wewnątrz 14 mm,

- 6 m kątownika,

- linkę stalową - 10 mb,

- dwa łożyska

- blachę ocynkowaną na "odbłyśnik".

W sobotę zaczynam cięcie, spawanie i ... fotografowanie.

Muszę jeszcze kupić gdzieś pręty ze stali nierdzewnej i załatwić jakiś silnik z przekładnią, żeby całość rozruszać.

 

Mam jeszcze do Was pytanie:

 

Jaką długość ma prosiak rzędu 15-20 kg? Chodzi mi o to, że nie wiem jak długa powinna być rama i sam rożen?

Pozdrawiam... Piotrek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.