Ozzi-- Opublikowano 14 godzin temu Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 14 godzin temu Sól użyta to kamienia kłodawska niejodowana. Solanka na sucho. Na 1 kg mięsa 18 deka soli plus zastrzyk 1 litr wody 70 deka soli na 15 kg szynek. Temperatura 3 stopnie na 8 dni. Mięso ma dziwny zapach ciężki do określenia ale nie zgniły. Szynka była letko śliska ale sądzę ze to naturalna wydzielina. Zazwyczaj daję bardzo dużą ilość soli ale teraz spróbowałem mniejszą i boje się że ten eksperyment się nie udał. Proszę o ocenę czy to nadaje się do wędzenia. Szynki wiszą do wyschnięcia w temperaturze 7/8 stopni. Zdjęcia z wykrojonym kawałkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23306-amator-czy-to-jeszcze-jest-do-uw%C4%99dzenia/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henry82 Opublikowano 13 godzin temu Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 13 godzin temu (edytowane) No sorry ale od kiedy to używa się zwykłej soli do peklowania ? Peklujemy w peklosoli (inna nazwa handlowa sól do peklowania ). Ja bym osobiście z żle zapeklowanym mięsem dalej nie brnął A ilość roztworu też za mała , 100 ml na 1 kg mięsa a u Ciebie wyszło jakieś 70 ml Edytowane 13 godzin temu przez Henry82 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23306-amator-czy-to-jeszcze-jest-do-uw%C4%99dzenia/#findComment-1044453 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pacan Wojciech Opublikowano 12 godzin temu Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 12 godzin temu (edytowane) Kolego , jak widzisz , chyba kolegów z forum zatkało , a przynajmniej wpadli w zadumę. Nie wiem kto Cię namówił na peklowanie solą mięsa .Czytając że, to jest 15 kg szynek to pewnie uchodzisz w okolicy za znawcę i dzielisz się swoimi wyrobami. Jeśli chcesz by się nic nie stało i odbiorcy lub rodzina była zdrowa. Proponuje byś wyrzucił to mięso , zaznajomił się z podstawowymi zasadami peklowania tu na forum i pracę wykonał od nowa na nowo zakupionym mięsie , a peklowanie przeprowadził peklosolą w stężeniach które są opisane na forum lub użyj kalkulatorów peklowania mokrego, które tu znajdziesz . Specjalnie tu ich nie wklejam. Uważam ,że jesteś i tak przestraszony skoro się zwróciłeś do forumowiczów z prośbą o ocenę. Więc pracę musisz włożyć sam. W inny przypadku staniesz się bohaterem prasy i sanepidu. P.S. Szynki to nie pranie nie wyschną , będą śmierdzieć inaczej , staną się bardziej oślizłe. Edytowane 12 godzin temu przez Pacan Wojciech Cytuj Wojciech Pacan Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23306-amator-czy-to-jeszcze-jest-do-uw%C4%99dzenia/#findComment-1044456 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 12 godzin temu Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 12 godzin temu (edytowane) Godzinę temu, Ozzi-- napisał(a): Proszę o ocenę czy to nadaje się do wędzenia. Obawiam się,że nie. Nie peklowałeś tylko soliłeś a sól nie zabezpiecza wyrobów bakteriologicznie.Jeśli Ci nie pasuje zapach i jest oślizłe to tym bardziej bym wyrzuił Godzinę temu, Ozzi-- napisał(a): Solanka na sucho. Na 1 kg mięsa 18 deka soli plus zastrzyk 1 litr wody 70 deka soli na 15 kg szynek. A teraz tak. 1.Jeśli solanka to na mokro. Na sucho pekluje się bez wody samą peklosolą . 2.Przy peklowaniu mokrym nie daje się peklosoli do ilości mięsa tylko o jakim stężeniu peklosolankę chcemy otrzymać 3.Zalewa się tą peklosolanką w proporcji 0,4-0,5 l na 1 kg mięsa. Np .Masz 1 kg mięsa i chcesz zapeklować przez 8 dni tak żeby na końcu otrzymać ok. 2%soli w mięsie. Potrzebna będzie peklosolanka o stężeniu 8-10 %.Aby ją otrzymać dla ułatwienia w 1 l wody potrzebujesz rozpuścić od 80-100 g peklosoli. Po sporządzeniu nastrzykujesz mięso tą peklosolanką w proporcji 5 - 10 % wagi i mięsa zalewasz nią mięso tak żeby było przykryte (trzeba dobrać odpowiednie naczynie) w proporcji j/w tzn 0,4-0,5l na 1kg mięsa i peklujesz w temp.4-6 C. Dalsze czynności po peklowaniu to jak będziesz zainteresowany Edytowane 12 godzin temu przez arkadiusz 1 Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23306-amator-czy-to-jeszcze-jest-do-uw%C4%99dzenia/#findComment-1044457 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BazylWidzew Opublikowano 3 godziny temu Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 3 godziny temu (edytowane) 10 godzin temu, Ozzi-- napisał(a): Sól użyta to kamienia kłodawska niejodowana Co to jest "sól z kamienia"🤣 Poza tym jak trzeba nie mieć wyobraźni, żeby solą sypać a nie peklosolą. Różnica w nazwie niewielka, a sranie może być takie że kibel rozwali🤣 Jedyne co możesz z tym zrobić to wywalić, żeby siebie i innych nie potruć. Edytowane 3 godziny temu przez BazylWidzew Cytuj TYLKO WIDZEW RTS !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23306-amator-czy-to-jeszcze-jest-do-uw%C4%99dzenia/#findComment-1044488 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 22 minuty temu Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 22 minuty temu 13 godzin temu, Ozzi-- napisał(a): Proszę o ocenę czy to nadaje się do wędzenia Nadaje się do wędzenia, ale lepiej do pieczenia w piekarniku. Po uwędzeniu sparzyć do 70 stopni, posmakować, potem użyć do bigosu, resztę zamrozić, nie dawać nikomu. Jeśli zapach nie odrzuca będziesz żył. Pamiętam jak babcia mięso soliła i trzymała w kanie do mleka w studni na łańcuchu, czasem i miesiąc, potem jak gotowała z tego zupę, czuć było na całym obejściu, wszyscy żyją. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23306-amator-czy-to-jeszcze-jest-do-uw%C4%99dzenia/#findComment-1044533 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.