Budowa wędzarni Tadzikmala, osadzanie drzwiczek do paleniska

[PePe]

Maxell Ty to lubisz ludzi postraszyć :wink: .Jak przeczytałem o tych 99%, to szczena opadła mi na podłogę, ja wędziłem w temp. otoczenia -14 st. w nie ocieplonej beczce.

Od razu pobiegłem do moich wędzonek, przekroiłem polędwice- piękny różowy kolorek,a smak , .moja Żona twierdzi że jeszcze tok dobrej i delikatnej polędwicy łososiowej nie jadła. Ufff kamień z serca.

 

Pozdrawiam.

[Maxell]

A co tam. :grin: Przed świętami troche wiecej ruchu nie zaszkodzi, zważywszy na czekające nas dni obżarstwa. :wink:

[zibi187]

Ja też teraz wędziłem trzy dni w temperaturze -15'C i nie chwaląc się wszystkie wyroby wyszły "perfekt". Jedynie całe szynki z dzika są trochę mocniej owędzone. Chociaż po przekrojeniu są czerwoniutkie.

[szuirad]

Piekne wyroby gratulację,bardzo mnie ciekawi jak smakuje ta szyneczka z dzika,nigdy nie jadłem

 

 

 

 

 

 

 

Pozdrawiam ...Darek.

[sawca]

Następnie sparzyłem w temp 72 stopnie do temperatury wewnątrz 62 stopnie.

jak długo parzyłeś?

[tadzikmal]

Ja też teraz wędziłem trzy dni w temperaturze -15'C i nie chwaląc się wszystkie wyroby wyszły "perfekt". Jedynie całe szynki z dzika są trochę mocniej owędzone. Chociaż po przekrojeniu są czerwoniutkie.

Gratulacje Zibi. Ja próbowałem wędzić w zimnym dymie, ale jeszcze za wysokie progi

 

[ Dodano: Wto Gru 22, 2009 14:14 ]

Następnie sparzyłem w temp 72 stopnie do temperatury wewnątrz 62 stopnie.

jak długo parzyłeś?

Parzyłem krótko do temperatury wewnątrz ok. 62 stopnie. Czasowo to wyszło jakieś 20 min. No może 25

[Andyandy]

tadzikmal, Jeżeli chcesz mieć zapachowe wyroby to w przypadku użycia jałowca to tylko ziarno zaparzone i dodane do solanki. lub mielone i dodane do farszu. Palenie ziarna lub gałęzi jałowca tylko da goryczkę i ciemne wędzonki. żadnego smaku się nie osiągnie godnego uwagi. Kwaśne wędzonki są wynikiem braku swobodnego przepływu dymu i szczelnej wędzarni. Kol. Dziadek już pisał o przyczynach skropleń pary wodnej, ale brak skropleń to nie znaczy że jest wszystko OK. Przy Twojej konstrukcji występuje refluks co jest przyczyną. Wędzenie w zimnym dymie będzie problemem nawet jeżeli wygrzejesz wędzarnię ponieważ nie utrzymasz jednakowej temperatury w środku. Użycie nie odpowiedniego drewna lub spalania jest daleką przyczyną kwaśnych wędzonek. Nie szukaj nowego pocieszenia i porad tylko zastosuj się do wcześniejszych porad. Przy grubych i zimnych ściankach wędzarni nie można stosować kominów szczelnych dachów. Każda beczka lub skrzyniowa wędzarnia będzie przebijać jakością wędzenia. :rolleyes:

[tadzikmal]

tadzikmal, Kwaśne wędzonki są wynikiem braku swobodnego przepływu dymu i szczelnej wędzarni. Kol. Dziadek już pisał o przyczynach skropleń pary wodnej, ale brak skropleń to nie znaczy że jest wszystko OK. Przy Twojej konstrukcji występuje refluks co jest przyczyną. Wędzenie w zimnym dymie będzie problemem nawet jeżeli wygrzejesz wędzarnię ponieważ nie utrzymasz jednakowej temperatury w środku. Użycie nie odpowiedniego drewna lub spalania jest daleką przyczyną kwaśnych wędzonek. Nie szukaj nowego pocieszenia i porad tylko zastosuj się do wcześniejszych porad. Przy grubych i zimnych ściankach wędzarni nie można stosować kominów szczelnych dachów. Każda beczka lub skrzyniowa wędzarnia będzie przebijać jakością wędzenia. :rolleyes:

AndyAndy ja nie szukam, żadnych pocieszeń czy nowych porad. Cały czas myślę, co można poprawić ale przecież idą Święta i trzeba było coś uwędzić.

I dajcie spokój już z tą beczką.

 

Przedwczoraj wędziłem normalnie i wyroby wyszły palce lizać, a szczególnie indyczek:

 

http://img709.imageshack.us/img709/9704/20091223541.jpg

 

Życzę Wesołych i Smacznych Świąt

[Gonzo]

Witam.

No i klasa :tongue: :tongue: :tongue:

Muszę Ci się przyznać, że też mi się zdarzyło "przykwasic" trochę kiełbasę i to w dodatku wędzenie było teściowej :shock: :lol: Było to chyba drugie wędzenie w mojej wędzarce ale wytłumaczyłem wszystkim, że wędziłem mokrawą wiśnią i tak ma być :devil: :lol: :lol:

 

Pozdrawiam :wink:

[andrzej k]

I dajcie spokój już z tą beczką.

 

tadzikmal . Nie przejmuj się , za rok napiszesz to co Gonzuś napisał .

 

 

Zadymiaj , zadymiaj nauka czyni mistrza :lol:

 

Pozdrawiam i Smacznych Świąt życzę :smile:

[tadzikmal]

Jasne że będę. Myślę, że bakcyla złapałem i to nie małego. I to właśnie dzięki Wam. Pewnie gdybym nie trafił na tę stronę to pewnie nigdy wędzarni bym nie zbudował. A jeśli chodzi o wędzenie to cały czas poznaję moją wędzarnie i uczę się wędzić.

[andrzej k]

A jeśli chodzi o wędzenie to cały czas poznaję moją wędzarnie i uczę się wędzić.

 

I o to chodzi :smile: . I jak już będziesz wszystko wiedział , to się okaże że jeszcze jest coś do poprawienia . Taki w tym zadymianiu urok i oczywiście zabawa . :lol:

 

 

Pozdrawiam

[radzio]

I jak już będziesz wszystko wiedział , to się okaże że jeszcze jest coś do poprawienia . Taki w tym zadymianiu urok i oczywiście zabawa

Cała prawda o naszym hobby!

 

tadzikmal, czy ja już Cię chwaliłem za Twoje wyroby? Jeśli nie, to teraz to robię.

Tylko tak dalej. Powodzenia stary!

[Bagno]

tadzikmal, Myślę, że za każdym następnym wędzeniem będzie lepiej. Poznasz swoją wędzarnię i będziesz umiał przełożyć teorię w praktykę.

Staraj się bardziej osuszać wyroby przed włożeniem do wędzarni i nie zamykaj wszystkich wlotów i wylotów.

Popatrz na wędzarnię Kyzimola i jego wyroby https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=113318#113318

[tadzikmal]

tadzikmal, Myślę, że za każdym następnym wędzeniem będzie lepiej. Poznasz swoją wędzarnię i będziesz umiał przełożyć teorię w praktykę.

Staraj się bardziej osuszać wyroby przed włożeniem do wędzarni i nie zamykaj wszystkich wlotów i wylotów.

Popatrz na wędzarnię Kyzimola i jego wyroby https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=113318#113318

Bagno, zawsze staram się dobrze osuszać bo wiem jak ważne jest to w procesie wędzenia. Nie zdarzyło się bym osuszał krócej jak 2 h. Będę uczył się dalej...