Khan Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Witam, mam problem, nie znalazłem na forum odpowiedzi na mój problem więc postanowiłem założyć ten nowy temat. Często kupując w sklepie wieprzowinę (karczek, szynka... ) Mimo, że zaufany sprzedawca twierdzi, że mięso jest świeże to oazuje się że mięso ma specyficzny zapach ... (określam to jako "zapach wieprzowiny" ). Niejednokrotnie kupowałem mięso które bylo OK i nie wyczuwałem tego.... Czy są sposoby aby się pozbyć takiego zapaszku (oczywiście jak juz sie takie mieso zakupi..) Zauważyłem, że często surowe mieso nie czuć. Zapach wychodzi dopiero podczas podgrzewania... oczywiście czesto jest tak, że juz w domu po rozpakowaniu najchetniej bym wywalił mięso do kosza... Mieszkam w mieście i skazany jestem na zakup w sklepie..... Jestem bardzo wyczulony na takie niezbyt miłe zapachy.. Więc prosze o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Poczytaj na przykład tutaj https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=789&postdays=0&postorder=asc&start=60 od postu Dziadka z 21 października z g 17.23. Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monika123456789 Opublikowano 14 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 14 Listopada 2009 Hej, Mam dokładnie ten sam problem i przegooglowałam dzis chyba z godzine w poszukiwaniu co moze byc powodem tego ostrego zapachu wieprzowiny kiedy sie ją zaczyna smażyć itp. Strasznie mnie to zdenerowowało, że w sklepie, w którym dotychczas kupowałam mięso tego zapachu nie było.. ale już coraz czesciej na takie trafiam mięsa z marketu nie kupuje już od dawna, bo stamtąd zawsze wieprzowina tak waliła....Udało mi się znaleźć co jest powodem - hormony knura - sam smrodek nazywa się "zapachem knura". Wycinek z dokumentu na ten temat:"Zjawisko to,określane potocznie jako „zapach knura”, powodowane jest odkładaniem się swoistychnaturalnych związków w tkance tłuszczowej samców w przebiegu dojrzewania płciowego."Dalsza część pod linkiem: http://www.polskie-mieso.pl/download/Broszura.pdf A tu wycinek z innego dokumentu, od którego zaczeły się moje poszukiwania:"Zapachmięsa jest sumą obserwacji odbieranych przez zmysł węchu człowieka, w czasie kupna i jedzeniamięsa. Powstanie korzystnego zapachu uzaleznione jest głównie od zawartości tłuszczu, peptydów,glikogenu oraz zawartości witamin, a takŜe od temperatury przetwarzania produktu. Nieprzyjemnyzapach mięsa wieprzowego moze być powodowany błędami w chowie zwierząt np. ubojemknurków w zbyt późnym wieku i wadze (zapach knurzy) lub podawaniem zwierzętom pasznadających wieprzowinie niemiły zapach (mączka rybna). Zapach knurzy powodowany jest przezhormony sterydowe androgenne i produkt degradacji tryptofanu, skatol u osobników dojrzałychpłciowo, które odkładane są w tłuszczu i uwalniają się w czasie obróbki termicznej mięsa. Innympowodem złego zapachu mięsa wieprzowego moze być oksydacja tłuszczu, określana popularniejako jełczenie. Występować moze przy nadmiernej zawartości kwasów nienasyconych w tłuszczu, atakŜe w czasie długotrwałego zamrozenia lub ogrzewania mięsa wieprzowego" Podsumowując: nie widzę sposobu na ten przykry zapach... jedynie kupowanie mięsa od sprawdzonego hodowcy, który ten problem zna i umie na niego zareagować... niestety takiego hodowcy nie znam pozdrawiam,Monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miodek Opublikowano 14 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 14 Listopada 2009 Witam nie jestem pewny czy to prawda , ale słyszałem że jak chłopak ma za póżno wycięte "klejnoty rodzinne" :grin: to mieso ma dziwny smak i zapach. Cytuj miodek ....grunt to myśl techniczna i dobre jedzenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 14 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 14 Listopada 2009 Miejcie też na uwadze to że już mięso surowe jest nastrzykiwane.Jak ktoś nie wie skąd są "promocje" to już wie. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 14 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 14 Listopada 2009 Albo za późno ,albo źle tzn .może mieć trzecie jądro i jeśli nie sprawdzą dobrze przy kastracji to będzie kłopot.Tak słyszałem ,ale jeszcze nie spotkałem takiego mięsa.Owszem raz połówka śmierdziała rybą ,ale to chyba przez złe karmienie.Pozdrawiam Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 14 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 14 Listopada 2009 Często kupując w sklepie wieprzowinę (karczek, szynka... )Skoro często to mało prawdopodobne aby cały czas trafiał na tą wadę mięsa. Stawiam na nastrzyk. Poznacie po tym że podczas pieczenia mięsa na patelni powstaje czarna "dziwna" przypalenizna. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monika123456789 Opublikowano 15 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 15 Listopada 2009 Nie widziałam nigdy takiej przypalenizny, jednak zapach podgrzewanego mięsa (smażenie, gotowanie, pieczenie) jest tak charakterytyczny i zawsze taki sam (ostry, nieprzyjemny, podobny do jednego z zapachów męskiego potu ). Pierwszy raz w zyciu z dokładnie takim samym posmakiem i zapachem juz przetworzonego mięsa spotkałam się jedząc gołąbki z mięsem z dzika upolowanego przez tatę koleżanki - co tłumaczyło by ten posmak przez wiek zwierzyny i niewykastrowanie w stosownym okresie (chyba ze dzik niezależnie od tego tak smakuje ). Nie czuć tego zapachu w surowym mięsie - oznacza to, że siedzi on w tłuszczu (o czym mowa jest w załaczonym przez mnie pdfie) i wydziela się po podgrzaniu... Zdarzyło mi się też kupić wędlinę o takim posmaku. Znam ludzi, którym ten posmak nie przeszkadza, niestety ja tego nie toleruję i w większości przypadków albo wywalam takie mięso, albo muszę go przyprawić bardzo mocno i wstrzymywać węch podczas jedzenia Muszę dopytać w sklepie czy nie zmienili dostawcy mięsa, choć pewnie dotychczasowy przestał dbać o swoje wyroby... W ciągu ostatniego roku kupowałam w tym sklepie wieprzowinę (prawie codziennie) i nigdy nie spotkałam się z tym zapachowym problemem. Do tego mięso zawsze było smaczne, nie jak mięso z marketu, który nie ma żadnego smaku albo śmierdzi knurem, do tego zawsze było miękkie i dobrej jakości. Ale od miesiąca praktycznie 90% kupionej wieprzowiny ma ten ohydny posmak. Jeśli ktoś z Was może mi polecić miejsce, gdzie można kupić dobre mięso w Krakowie, to będę wdzięczna. pozdrowienia, Monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.